autor: Daniel Sodkiewicz
Europejskie szaleństwo na punkcie World of Warcraft
Cztery dni temu, 11 lutego 2005 nastąpiła europejska premiera gry World of Warcraft. W ciągu 24 godzin sprzedano 280 tysięcy kopii programu. Po zakończeniu weekendu okazało się, iż w ciągu trzech dni, WoW nabyło 380 tysięcy graczy. Prócz tego, założono ponad 290 tysięcy nowych kont na europejskich serwerach. W tym samym czasie grało już na nich ponad 180 tysięcy miłośników świata Warcraft.
Cztery dni temu, 11 lutego 2005 nastąpiła europejska premiera gry World of Warcraft. W ciągu 24 godzin sprzedano 280 tysięcy kopii programu. Po zakończeniu weekendu okazało się, iż w ciągu trzech dni, WoW nabyło 380 tysięcy graczy. Prócz tego, założono ponad 290 tysięcy nowych kont na europejskich serwerach. W tym samym czasie grało już na nich ponad 180 tysięcy miłośników świata Warcraft.
Dla porównania: konsumenci z Ameryki Północnej, Australii i Nowej Zelandii, od oficjalnego debiutu gry w ich krajach (23 listopada 2004) do 11 stycznia 2005 (to jest około trzy miesiące) nabyli niespełna 600 tysięcy sztuk gry. Co w porównaniu z europejskimi 280 tysiącami w przeciągu jednego dnia wydaje się dość symbolicznym wynikiem.
Internetowy sklep EB Games ogłosił nawet, że w miniony weekend World of Warcraft podbił wszelkie europejskie rekordy sprzedaży. Sklep ten, jeszcze nigdy nie przyjął tak dużo zamówień na dany tytuł z Europy, w tak krótkim okresie czasu.
Koncern Vivendi dostarczył do sklepów 580 tysięcy pudełek z grą. Jeżeli popyt na World of Warcraft nie zmaleje, wkrótce będą potrzebne kolejne dostawy.
Jak można było się spodziewać, gracze po zakupie gry, chcący zarejestrować się przez Internet musieli czekać w ogromnych kolejkach liczących nawet do tysiąca użytkowników. Blizzard uspokaja jednak, iż ma w zanadrzu dodatkowe serwery, na które będzie można się logować, unikając kolejek.
Więcej o grze World of Warcraft: