Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 kwietnia 2022, 17:30

Nie tylko katany w Elden Ring. Nowy patch wzmacnia wielkie bronie

Elden Ring otrzymał patch 1.04. Łatka zwiększa prędkość ataku wielkich broni, dodaje opcję włączania i wyłączania automatycznego obracania kamery, a także wprowadza masę zmian w balansie czarów, inkantacji oraz popiołów wojny.

FromSoftware nie spieszy się zanadto z kolejnymi aktualizacjami do Elden Ring, ale jak już się jakaś pojawi, to wprowadza znaczące zmiany do rozgrywki. Podobnie jest z wydanym dziś patchem 1.04, który zawiera dokładnie 164 nowości i/lub poprawki (tyle samo, ile wynosi liczba bossów i minibossów w grze – przypadek?). Pobranie „łatki” jest konieczne, by móc kontynuować zabawę w trybie online.

Wielkie bronie na dopingu

Przy tak wielu zmianach trudno wskazać tę najważniejszą – generalnie można stwierdzić, że najistotniejsze jest dostosowanie gameplayu pod mniej popularne „buildy” postaci. Przez niecałe dwa miesiące od premiery Elden Ring najczęściej wybieranym typem oręża były katany – głównie przez dość wysoką prędkość wyprowadzanych nimi ataków, relatywnie duże obrażenia, ale przede wszystkim nakładany na wrogów efekt krwawienia. Korzystanie z innych rodzajów broni, np. z wielkich mieczy, na dłuższą metę było więc niezbyt opłacalne.

Tymczasem patch 1.04 zwiększył prędkość ataku wszystkich wielkich (kolosalnych) narzędzi mordu – od włóczni i halabard, przez miecze i topory, aż po młoty. Zmiana ta nie obejmuje jedynie ciosów z wyskoku. Powinna ona zachęcić graczy do eksperymentowania z różnego rodzaju „buildami” postaci.

Elden Ring zebrał od krytyków niemal same „dychy”, co zresztą uwieczniliśmy na grafice. Naszą recenzję gry – autorstwa Karola Laski – znajdziesz pod poniższym linkiem.

Zbalansowany balans

Tym bardziej, że aktualizacja zmieniła również balans kilkudziesięciu czarów, inkantacji i popiołów wojny – co istotne, w większości na plus, a nie minus. Poprawki rzutują głównie na szybkość korzystania z poszczególnych umiejętności oraz czas ich odnawiania się. Niekiedy zmniejszają też liczbę punktów wytrzymałości lub koncentracji niezbędną do użycia danej zdolności. W niektórych przypadkach wpływają również na zadawane obrażenia, zasięg czy tzw. hitboxy.

Nie tylko katany w Elden Ring. Nowy patch wzmacnia wielkie bronie - ilustracja #1
„Build” pod krwawienie wciąż pewnie będzie „OP”, ale wprowadzone zmiany to ruch w dobrym kierunku.

Stabilność i kamera

To jednak nie koniec zmian. Fani najeżdżania światów innych graczy z pewnością ucieszą się na wieść, że poprawiona została stabilność trybu multiplayer. Bardzo przydatna – zwłaszcza na kontrolerach (padach) – powinna być stricte techniczna opcja, umożliwiająca włączenie lub wyłączenie automatycznego obracania się kamery, gdy namierzymy wroga – kto przez jej brak nigdy nie spadł w przepaść lub nie zginął w walce z bossem, niech pierwszy rzuci kamień.

Łata i inne błędy

Ostatnie, lecz nie najmniej ważne rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, to rozbudowanie wątku Łaty (Patchesa) o kilka nowych etapów (czyżby jego zadanie w końcu miało zakończenie?), a także wyeliminowanie kilkudziesięciu małych i dużych błędów. Najbardziej doceniona przez społeczność wydaje się możliwość zostania najechanym przez NPC Edgar the Revenger oraz Festering Fingerprint Vyke, gdy pokonaliśmy wszystkich bossów w Jeziornej Liurnii.

Wierzchołek góry lodowej

Ze wszystkimi 164 zmianami zapoznacie się np. tutaj. Patch 1.04 jest dostępny na wszystkich platformach, na których ukazał się Elden Ring, czyli PC, PS4, PS5, XOne i XSX|S.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej