George R.R. Martin nie grał w Elden Ring, bo „ludzie chyba chcą Wichrów zimy”
Elden Ring zachwycił wielu, ale nie George’a R.R. Martina. Pisarz przyznał, że nie zagrał w najnowszą produkcję FromSoftware z obawy, że się od niej uzależni. To zaś mogłoby mu dodatkowo utrudnić dokończenie Wichrów zimy.
George R.R. Martin – amerykański pisarz, będący autorem m.in. Pieśni Lodu i Ognia oraz Ognia i krwi – który wspomógł studio FromSoftware w stworzeniu tła fabularnego jego najnowszej produkcji, Elden Ring, przyznał, że do tej pory w nią nie grał. Autor tłumaczy to swoją skłonnością do uzależnień i obawą, iż mógłby tak wciągnąć się w zabawę, że nigdy nie skończyłby Wichrów zimy – szóstego tomu Pieśni…, na który fani czekają już ponad jedenaście lat.
Martin wypowiedział się na ten temat w programie The Late Show with Stephen Colbert (patrz wideo poniżej). Zapytany przez tytułowego prowadzącego, czy grał w Elden Ring, pisarz stwierdził:
Nie grałem, gdyż ludzie chyba chcą tej książki, Wichrów zimy. Tak się zaś niestety składa, że mam osobowość niezwykle skłonną do uzależnień. Grałem w gry wideo dawno, dawno temu – w takie tytuły jak Railroad Tycoon, Master of Orion, Homeworld – i byłem w to bardzo mocno wciągnięty. Mijały tygodnie, miesiące, a ja siedziałem w czerwonym flanelowym szlafroku i powtarzałem sobie „jeszcze tylko jedna rozgrywka, jeszcze tylko jedna rozgrywka”.
Martin nie omieszkał również przypomnieć o swoim wkładzie w budowanie świata Elden Ring. Jeśli zaś zastanawiacie się, jak autorowi idzie praca nad Wichrami zimy, to w rozmowie ze Stephenem Colbertem wyznał on, że jest mniej więcej w trzech czwartych książki – po jedenastu latach pisania. A ponoć to gra FromSoftware długo powstawała…
- Recenzja gry Elden Ring – otwarty świat śmierci wart
- Elden Ring – poradnik do gry
- Oficjalna strona internetowa gry Elden Ring