Efektowne starcia w RPG Rise of the Ronin to zasługa 3 starodawnych japońskich stylów walki i mechaniki zaczerpniętej z Bloodborne
Premiera Rise of the Ronin nadchodzi wielkimi korkami, dlatego twórcy odsłaniają kolejne karty na temat gry. Tym razem zespół Team Ninja ujawnił informacje o systemie walki, który czerpie z dorobku studia, historii Japonii, jak i innych uznanych dzieł.
Aktualizacja
Sony opublikowało kolejny materiał z Rise of the Ronin. Podobnie jak poprzedni, został on poświęcony walce. Możecie go obejrzeć poniżej.
Oryginalna wiadomość (23 lutego)
Jako że premiera Rise of the Ronin zbliża się wielkimi krokami, deweloperzy ze studia Team Ninja udostępnili kolejny – przeszło 9-minutowy – materiał wideo zza kulis (poniżej). Dość szczegółowo omówiono system walki, jakiego doświadczymy w grze.
Z załączonego wideo, któremu towarzyszy wpis na oficjalnym blogu PlayStation, dowiadujemy się, że system potyczek w Rise of the Ronin garściami czerpać będzie z dotychczasowego dorobku studia Team Ninja.
Nie rewolucja, a ewolucja w systemie walki od Team Ninja
Twórcy zdecydowali się postawić na różne style walki, które można porównać do znanych z NiOh i NiOh 2 postaw. Niemniej zdaniem projektantów gry walka w Rise of the Ronin ma być nieco bardziej realistyczna niż we wspomnianym soulslike'u.
- Co ciekawe, główne style posługiwania się bronią białą w grze oparto na historycznych podstawach. Będziemy mogli korzystać z co najmniej trzech odmian fechtunku: Mumyo, Hokushin Itto, Yagyu Shinkage, które to reprezentują różne podejście do posługiwania się orężem.
- Na skuteczność naszego stylu walki wpłynie nie tylko wybrana broń, lecz również system więzi, którego współczynnik zwiększymy, wykonując misje wspólnie z napotkanymi w ramach historii bohaterami. Rozwiązanie to przywodzi na myśl grę Wo Long Fallen: Dynasty.
- Co interesujące, podejmując się tych akcji, będziemy mogli przełączać się między główną postacią i jej sprzymierzeńcem.
- W nadchodzącym dziele studia Team Ninja nie zabraknie również specjalnych umiejętności danego oręża, a w walce wykorzystamy też linkę z hakiem, którą będziemy mogli przyciągnąć się do oponenta bądź manipulować otoczeniem.
- Władać będziemy także szerokim wachlarzem broni palnej, łukami oraz bagnetami.
- Pistolety, podobnie jak w Bloodborne’ie, będą mogły ogłuszyć przeciwnika na krótki czas, jeśli tylko wystrzelimy do niego w odpowiednim momencie.
- W starciach z adwersarzami kluczowe okaże się dobranie odpowiedniego stylu walki do sytuacji, co ułatwi nam, np. parowanie.
- W Rise of the Ronin powróci znany z NiOh zasób Ki, który jest niczym innym jak wytrzymałością – wyczerpanie go uniemożliwi nam podjęcie akcji. Pozbawiony tego zasobu wróg podatny będzie z kolei na ataki krytyczne.
Na koniec przypomnę, że Rise of the Ronin to tytuł ekskluzywny konsoli PlayStation 5. Podobnie jak ostatnie dzieła studia Team Ninja, produkcję będzie można ogrywać samotnie bądź w trybie kooperacji do czterech osób (tryb współpracy wymaga oczywiście aktywnej subskrypcji PS Plus). Premiera gry zaplanowana została na 22 marca tego roku.