EA rejestruje markę Jade Empire. Nowa odsłona może być grą sieciową

Jeśli jeszcze nie zapomnieliście o Jade Empire – jednej z najmniej znanych gier RPG w portfolio kanadyjskiego studia BioWare – to możecie sobie podać rękę z przedstawicielami Electronic Arts. „Elektronicy” najwidoczniej przypomnieli sobie niedawno o tej produkcji i zarejestrowali znak towarowy, otwierając furtkę do stworzenia ewentualnej kolejnej odsłony cyklu. Wszystko wskazuje jednak na to, że jeśli nowe Jade Empire powstanie, będzie drastycznie różnić się od oryginału – w opisie mowa bowiem o „usługach rozrywkowych”, konkretnie zaś o sieciowej grze wideo. Na razie na snucie jakichkolwiek domysłów jest zdecydowanie za wcześnie – do momentu oficjalnej zapowiedzi nie wiadomo nawet, czy EA poważnie planuje wskrzeszenie marki, czy też po prostu zabezpiecza w ten sposób swoje prawa od niej.

1. Recenzja gry Jade Empire

Dla części studia BioWare Jade Empire było „projektem marzeń” i kanadyjski zespół nie obraziłby się pewnie, gdyby podjęto decyzję o wskrzeszeniu marki.

Z pewnością znalazłoby się jednak wielu graczy, którzy chętnie zobaczyliby kontynuację tej produkcji. Przypomnijmy bowiem, że kiedy Jade Empire trafiło w 2005 roku na oryginalnego Xboksa, zebrało naprawdę świetne recenzje (średnia ocen w serwisie Metacritic to 89/100). Oprócz oczywistych wówczas dla BioWare pochwał za wciągającą fabułę pełną ciekawych postaci i znaczących wyborów gra imponowała samą rozgrywką, w której duże znaczenie odgrywały różne style walki, czary oparte na energii Chi oraz specjalne kombinacje ciosów. Tak naprawdę największym błędem, jakie popełniło kanadyjskie studio przy okazji tego tytułu, było wydanie go wyłącznie na pierwszego Xboksa (wersja na PC została wypuszczona niemal dwa lata później), na parę miesięcy przed premierą Xboksa 360. Z tego też powodu Jade Empire nie odniosło spektakularnego sukcesu (choć nie sposób też nazwać tej pozycji komercyjnym niepowodzeniem) i nie doczekało się kontynuacji. Zabezpieczenie praw przez Electronic Arts może zapewnić marce drugie życie – choć możliwe, że w bardzo zmienionej postaci.