autor: Kamil Zwijacz
Dystrybucja cyfrowa w październiku - sukces gier singleplayer
Analitycy z firmy SuperData udostępnili raport dotyczący rynku gier cyfrowej dystrybucji w październiku bieżącego roku. Wynika z niego, że gry singleplayer dalej cieszą się sporym zainteresowaniem. Do hitów sprzedaży zaliczają się Śródziemie: Cień wojny, Assassin's Creed Origins, a także Destiny 2.
Firma SuperData, czyli rzetelne źródło rozmaitych raportów związanych z cyfrową dystrybucją, opublikowała następny raport. Podsumowano w nim październik, czyli jeden z najgorętszych miesięcy bieżącego roku, w którym ukazały się takie hity jak Assassin's Creed Origins, PC-towe Destiny 2 czy Śródziemie: Cień Wojny. Premiery takich tytułów musiały pozytywnie wpłynąć na wartość rynku, którego przychód zwiększył się o 15% w porównaniu do tego samego okresu 2016 roku – z 7,4 miliarda do 8,5 miliarda dolarów.
Tak wyraźny wzrost spowodowany był m.in. znacznym zwiększeniem przychodu (aż o 28%) z rynku PC-towych gier premium, a wszystko za sprawą wspomnianej strzelanki Destiny 2. Nie podano dokładnych liczb, ale tytuł wskoczył od razu na czwarte miejsce wśród PC-towych gier generujących największy przychód, więc musiało się rozejść sporo egzemplarzy.
Kolejną komputerową produkcją, która odniosła duży sukces w październiku, było Playerunknown's Battlegrounds – gra znalazła 5 milionów nabywców, co jest najlepszym miesięcznym wynikiem w historii tej pozycji.
Warto także wspomnieć o Super Mario Odyssey. Gra zadebiutowała pod koniec października i rozeszła się w 191 tysiącach egzemplarzy. Jest to najlepszy rezultat osiągnięty w cyfrowej dystrybucji na Switchu.
Gry generujące największe przychody w cyfrowej dystrybucji w październiku bieżącego roku / Źródło: SuperData.
Analitycy zauważyli także, że choć największe pieniądze przynoszą gry z multiplayerem, to produkcje singleplayer również radzą sobie dobrze i wciąż jest na nie popyt. South Park: The Fractured but Whole, Śródziemie: Cień Wojny i Assassin’s Creed: Origins wygenerowały łącznie ponad 160 milionów dolarów przychodu (cały czas mowa tylko o cyfrowej dystrybucji), co z pewnością jest zadowalającym rezultatem. Niemniej SuperData zaznacza, że raczej nie będą one zbyt długo zapewniać aż tylu pieniędzy, chociażby z tego względu, że w przypadku takich projektów trudniej jest wpleść mikrotransakcje, z których użytkownicy chętnie by korzystali. Jednak akurat to nie jest żadną nowością. Ostatnio nawet pisaliśmy o miliardach dolarów generowanych z dodatkowych płatności w grach traktowanych jako usługi. Niemniej cieszymy się, że porządne singleplayerowe produkcje cały czas potrafią odnieść spory sukces. Dzięki temu być może nie jesteśmy skazani jedynie na tytuły klasy AAA skupione na multiplayerze i skrzyneczkach.
