Dwa kolejne filmy z cyklu Resident Evil w planach?

Seria gier z rodzaju survival horror, Resident Evil, jest znana chyba każdemu fanowi tego gatunku. Zainteresowanie ową produkcją wyraził także przemysł filmowy, czego rezultatem było przeniesienie gry na ekrany kinowe w 2002 i ponownie 2 lata później (Apocalypse). Co prawda krytycy "zjechali" obie te produkcje, faktem jest jednak, iż jak na niskobudżetowe filmy, dochody w wysokości odpowiednio 40 i 50 milionów USD są odpowiednią przesłanką aby "popełnić" kolejnego Residenta. A nawet dwa, ponieważ takie informacje pojawiły się w sieci.

Jak donosi serwis Hollywood Reporter, niemiecka firma Constantin Film AG przymierza się do nakręcenia ... czwartego filmu opartego o motywy znane z gry Resident Evil. Jak na razie nic nie wiadomo o tej produkcji, oprócz tego, iż jego akcja rozegra się w Tokio a wszystkie ujęcia zostaną nakręcone właśnie w Japonii. Wiadomość ta jest tym większą niespodzianką, iż nie rozpoczęły się jeszcze zdjęcia do trzeciej części filmu, noszącej roboczy tytuł Resident Evil: Afterlife. Według niepotwierdzonych informacji Afterlife znajduje się w trakcie sporych "przeobrażeń", włącznie z przeniesieniem planu filmowego do Australii.

Jak na razie nie udało się również znaleźć osoby, która wyreżyseruje trzeci obraz serii, do którego scenariusz napisał Paul W. S. Anderson (Mortal Kombat, Alien vs. Predator), zasiadający na fotelu reżyserskim przy pierwszej części filmowego Resident Evil. Dobrą wiadomością w tym wszystkim jest fakt, iż najprawdopodobniej w rolę Alice wcieli się ponownie Milla Jovovich, prywatnie żona Andersona. Premiera Afterlife planowana jest na przyszły rok.