Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 października 2024, 11:55

Dragon Age: The Veilguard nie zawita do Xbox Game Pass na premierę

Dragon Age: The Veilguard nie pojawi się na premierę ani w Game Passach, ani w standardowym EA Play.

Źródło fot. BioWare / Electronic Arts.
i

Dragon Age: The Veilguard nie zawita na premierę ani do Xbox lub PC Game Passa, ani do standardowej subskrypcji EA Play. Tak jak spodziewaliśmy się po dotychczasowych informacjach (czy raczej ich braku), firma Electronic Arts nie zdecydowała się udostępnienie nowego RPG studia BioWare w usłudze Microsoftu.

Być może gra pojawi się w Game Passie i standardowym EA Play (który stanowi też część oferty usług Xbox PC Game Pass oraz Xbox Game Pass Ultimate) później, ale na razie nie ma żadnych informacji na ten temat.

Niemniej wypada napomknąć o jednej wersji abonamentu, w której będzie dostępny nowy Dragon Age w dniu debiutu: EA Play Pro. Najdroższa wersja subskrypcji firmy Electronic Arts to koszt 85 złotych miesięcznie lub 559,90 zł rocznie, a informacja na oficjalnej stronie DA: The Veilguard potwierdza, iż ten tytuł trafi do katalogu usługi w dniu premiery.

Debiut Dragon Age: Straż Zasłony zaplanowano na 31 października 2024 roku na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox Series X/S i PlayStation 5. Gra zostanie wydana w wersji z polskimi napisami.

  1. Grałem w Dragon Age: The Veilguard – Bioware zrobiło krok w tył i dwa kroki do przodu
  2. Za mało mówi się o dobrych stronach Dragon Age 2 – czas to zmienić! Choć pomijana, ta gra zasługuje na więcej miłości
  3. Gameplay z Dragon Age The Veilguard na powrót obudził we mnie nadzieję po fatalnym trailerze

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej