Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 marca 2025, 11:10

Nie tylko dynamicznie topniejący śnieg zachwyca w AC: Shadows. Gracze wskazują na swoje ulubione detale w grze będącej nadzieją Ubisoftu

Moc współczesnych konsol i pecetów pozwoliła twórcom Assassin's Creed: Shadows tchnąć sporo życia w świat nowej gry Ubisoftu.

Źródło fot. Ubisoft.
i

Gracze wskazują na kolejne ciekawe szczegóły systemu dynamicznej pogody w Assassin’s Creed: Shadows, który tak zachwalał Ubisoft przed premierą nowego „Asasyna”.

Pomimo kontrowersji i licznych opóźnień francuski wydawca postrzega premierę japońskiej odsłony serii Assassin’s Creed za sukces. To, czy jest on wystarczająco duży, by pomóc Ubisoftowi wyjść z obecnej niewesołej sytuacji, jest osobną kwestią, którą rozważa wielu graczy, ale nie wszyscy.

Część fanów skupia się bowiem na samej grze. Na przykład sprawdzeniu, jak działa jedna z wielu nowości ulepszonego silnika Anvil: system warunków pogodowych wpływających na świat gry.

Detale godne RDR 2?

System pór roku i dynamicznej pogody to w teorii nic nowego. Niemniej najwyraźniej twórcy AC: Shadows poszli o krok dalej, uwzględniając detale, których nie powstydziłyby się gry Rockstar Games. Część z tych szczegółów pokazał youtuber NikTek w serii wpisów zamieszczonych w serwisie X, w tym stopniowo topniejący śnieg (o czym wspominaliśmy tydzień temu), krew spływającą ze zwłok pokonanych wrogów do wody, efekty wiatru oraz piasek przeobrażający się w błotnistą maź w trakcie deszczu lub po obmyciu przez fale.

Oczywiście część z tych detali ma wpływ na rozgrywkę, co widać choćby po Naoe tracącej równowagę przy próbie sprintu po oblodzonym jeziorze. (Na marginesie: Yasuke, tak jak wspominano przed premierą, brakuje asasyńskiej gracji kunoichi i jego „skok wiary” wygląda komicznie nieporadnie).

Kolejni internauci uzupełnili listę m.in. o oczy kotów, które świecą w ciemności, zwierząt otrzepujących przemoczone w deszczu futro oraz krwawe odciski stóp po wejściu w, ekhm, pozostałości wyeliminowanych przeciwników. W sieci są też inne wątki, w których gracze dzielą się swoimi ulubionymi detalami w Assassin’s Creed: Shadows.

Drzewa godne nowych konsol

Niejako bez związku z tym wątkiem głos w sprawie detali zabrał też Pierre Fortin, dyrektor ds. strategii technologicznej w Ubisofcie. Francuz wyraźnie jest dumny z tego, jak udało się deweloperom wykorzystać moc współczesnego sprzętu do pokonania kolejnych barier technicznych, dzięki którym stworzyli bardziej dynamiczny i żywy świat feudalnej Japonii XVI wieku.

Jednym z elementów, z których Fortin jest najbardziej dumny, jest dynamiczne zachowanie drzew. Wspomnieliśmy już o porywach wiatru, które poruszają obiekty w grze w zależności od kierunku i siły podmuchu. Każde drzewo jest w pełni animowane w oparciu o system fizyki, co współgra z system ruchu powietrza, by tchnąć jeszcze więcej realizmu w świat AC: Shadows (via Games Radar).

Oczywiście grafika to nie wszystko, ale trzeba przyznać, że choć nowy „Asasyn” nie wzbudził entuzjazmu u wszystkich graczy, to jednak spotkał się ze znacznie cieplejszym przyjęciem niż – na przykład – Assassin’s Creed: Mirage. Na Steamie tytuł ma ponad 12 tysięcy opinii, z czego 82% użytkowników oceniło grę na plus. Czy ta ocena się poprawi po kolejnych aktualizjach i czy Shadows „uratuje” Ubisoft, tego dowiemy się z czasem.

  1. Recenzja gry Assassin’s Creed: Shadows. Mogła być wielka, jest tylko ogromna
  2. Assassins Creed Shadows – poradnik do gry
  3. Najlepiej oceniane odsłony Assassin's Creed. Od pierwszej przygody Ezio Auditore po budzące ambiwalentne uczucia Unity

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej