ZA/UM odpowiada na aferę wokół Disco Elysium 2 i odejścia weteranów
Studio stojące za Disco Elysium wydało oświadczenie, z którego wynika, że skupia się na kolejnym projekcie i nie bardzo chce mówić o odejściu kluczowych twórców tego udanego RPG.
Studio ZA/UM odpowiedziało na przedwczorajszy wpis dotyczący odejścia z niego czołowych twórców Disco Elysium.
Wywodzący się z Estonii zespół nie za bardzo się rozpisał. We wpisie na Twitterze nie odniesiono się bezpośrednio do odejścia (rzekomo niedobrowolnego) Martina Luigi (współzałożyciela i sekretarza stowarzyszenia kulturalnego ZA/UM), Roberta Kurvitza (reżysera kreatywnego Disco Elysium), Helen Hindpere (głównej scenarzystki) oraz Aleksandra Rostova (reżysera artystycznego).
Wspomniano tylko o znaczeniu „wkładu każdego członka”, nie wymieniając konkretnych osób. Poza tym studio ZA/UM zapewniło, że zespół jest skupiony na kolejnym projekcie, o którym więcej dowiemy się „wkrótce”. Firma zablokowała też komentarze, co sugeruje, iż na razie uznaje sprawę za zamkniętą i nie podzieli się dalszymi informacjami na temat rozwiązania organizacji, której de facto zawdzięczamy powstanie Disco Elysium.
Fakt, że wspomniano o „projekcie” w liczbie pojedynczej, zdaje się też podważać spekulacje, jakoby ZA/UM pracowało nad więcej niż jedną grą. Takie pogłoski pojawiły się po zauważeniu przez internautów masowej rekrutacji deweloperów prowadzonej przez studio i informacji z ofert pracy sugerujących, że twórcy mają w planach produkcję zgoła odmienną od Disco Elysium.
Może Cię zainteresować:
- Disco Elysium – poradnik do gry
- Dzięki polskiemu tłumaczeniu znów pokochałem Disco Elysium
- Disco Elysium to mega ambitne RPG, w którym możesz zostać nawet komunistą