autor: Maciej Myrcha
Digital Anvil poszedł do piachu
Informacje o zniknięciu z rynku kolejnego studia developerskie przeważnie są przygnębiające. Tym razem nieubłagane prawa rynku dotknęły Digital Anvil, firmę założoną przez twórcę serii Wing Commander, Chrissa Robertsa, która w świadomości graczy zaistniała dzięki grze Starlancer.
Informacje o zniknięciu z rynku kolejnego studia developerskie przeważnie są przygnębiające. Tym razem nieubłagane prawa rynku dotknęły Digital Anvil, firmę założoną przez twórcę serii Wing Commander, Chrissa Robertsa, która w świadomości graczy zaistniała dzięki grze Starlancer.
Mniej więcej w momencie wydawania Starlancera, prowadzono rozmowy z Microsoftem, które zakończyły się przejęciem Digital Anvil przez giganta z Redmont i dołączeniem jej do łańcuszka Microsoft Game Studios. Wtedy również z firmy odszedł Chris Roberts, który jednak współpracował z nią jako konsultant przy kilku projektach. Niestety, wygląda na to, iż ostatnim tytułem jaki stworzyła Digital Anvil jest Brute Force - przedstawiciele Microsoftu poinformowali o zamknięciu studia tłumacząc to posunięcie restrukturyzacją Microsoft Game Studios.