Diablo 2: Resurrected nie będzie gotowe na premierę? Beta wzbudziła obawy graczy
Trwa wczesny dostęp do beta-testów Diablo II: Resurrected. Z opinii graczy wynika, że stan techniczny produkcji Blizzarda pozostawia sporo do życzenia.
- Trwa wczesny dostęp open-bety Diablo 2: Resurrected.
- Te osoby, które już miały okazję zagrać w ten tytuł narzekają na sporą liczbę błędów.
- Część graczy zastanawia się, czy gra będzie gotowa w dzień premiery.
Od 13 sierpnia trwa wczesny dostęp beta-testów gry Diablo II: Resurrected. Wszyscy, którzy złożyli przedpremierowe zamówienie na podstawową wersję gry bądź edycję Prime Evil Collection mogą do jutra na własnej skórze przekonać się, co twórcy przygotowali w odświeżonej wersji kultowego hack’n’slasha. Ci, którzy zdążyli już pograć, mają spore zastrzeżenia co do stanu produkcji.
W wątku poświęconym Diablo 2: Resurrected na forum Reddit gracze wymieniają się spostrzeżeniami na temat tego, co znajduje się w becie. Można wnioskować, że na nieco ponad miesiąc do premiery w grze znajduje się masa bugów.
Gra wygląda świetnie, ale małych błędów, które można napotkać podczas normalnej rozgrywki w akcie pierwszym i drugim jest tak dużo, że jasne jest, że gra nie będzie gotowa w miesiąc. Chodzi o takie rzeczy jak problemy z mapą, błędy animacji, błędy NPC, problemy z czatem, lobby, mobki atakujące przez ściany, itp.
Do tego dochodzą poważniejsze problemy, jak lag/opóźnienie przy trafieniu, lobby w wersji konsolowej, ladder, czy assety ładujące się w różnym czasie.
Fakt, że na miesiąc przed premierą ujawniają tylko niektóre postacie i 2 akty na 1 poziomie trudności nie jest obiecujący. Biorąc pod uwagę stan gry, który widzieliśmy w alfie, wydaje się, że ta gra mogłaby wykorzystać kolejne 6 miesięcy przynajmniej do doszlifowania się, jeśli nie rok.
Jako weteran, przechodząc tylko 2 akty, zgłosiłem ponad 30 błędów. I to w około 10% zawartości, którą są na tyle pewni, by ujawnić. To nie jest coś, co będą w stanie dopracować w miesiąc, szczególnie biorąc pod uwagę tempo postępów, jakie widzieliśmy między alfą a teraz.
-użytkownik TechnicalNobody.
Moim największym problemem była funkcjonalność czatu, która była po prostu zagmatwana. Z tego co wiem, nie ma sposobu, aby "szepnąć" do nieznajomego. Czuję, że to może przejść bez żadnego echa, ale to naprawdę poważny problem, który naprawdę zaszkodziłby tej grze.
Społeczny aspekt D2 [...]nie powinien być pomijany. Obecnie jest to skopane.
-użytkownik Pl0OnReddit
Warto przytoczyć także zdania graczy z naszego podwórka, prosto z forum Gry-Online. Tam również można zobaczyć komentarze, które narzekają na stan techniczny nowego-starego Diablo 2. Chociaż należy wspomnieć, że pojawiają się również opinie pozytywne.
Poniżej przytaczamy komentarze z forum z zachowaniem oryginalnej pisowni:
Ogólnie gra jest bardzo fajna bo jest to nowoczesne D2. O to właśnie chodziło. Niestety problemem są te masakryczne bugi i crashe. Wywala chat w grze co chwile, jakieś dziwne blokowanie postaci że trzeba wchodzić od nowa itp. Jakoś nie chce mi się wierzyć że to wszystko naprawią w miesiąc który został do premiery. Skrzynka na singla też mogłaby być bez limitu bo niby po co są tylko 3 zakładki? W czym to niby utrudnia grę? Że znowu będą zabawy w 5 mułów do przechowywania przedmiotów? Zapowiada się to naprawdę super, tylko mając pograne już kilka godzin w bete nie wiem jakim cudem oni chcą za to 180zł - 40 euro. To jest dla mnie największy absurd. Rozumiem 20 euro, maks 25, ale TYLE? Przecież to nadal 20 letnia gra.
- użytkownik stefan150
Wśród komentujących dały się usłyszeć głosy przypominające o tym, że Diablo II: Resurrected to remaster gry sprzed 21 lat i trudno wymagać, by był całkowicie dostosowany do tego, co jest standardem obecnie.
Grałem wczoraj cały dzień i nie doświadczyłem takich problemów jak wy. Raz nie mogłem się zalogować na swoją postać ani jej usunąć, ponieważ wyskakiwał mi komunikat, że postać jest w grze. Wylogowanie i 15 minut przerwy od kompa pomogło. No i raz doświadczyłem problemów z połączeniem przez które cofnęło mnie trochę w progresie postaci. To wszystko. Reszta jak w oryginalnej wersji, czyli w porównaniu do obecnych action RPGów, powolna i wymagająca rozgrywka, bez siekania setki mobów jednym machnięciem toporka oraz pancerzy z dekoltem do krocza. Mam to czego się spodziewałem, testuję dalej.
Wszystkim malkontentom pragnę przypomnieć, że to beta remastera Diablo 2, a nie Diablo 4 czy Path of Exile 2, więc w gruncie rzeczy to wciąż ta sama gra, tylko ładniejsza. Ja się dobrze bawię, ale jeśli dla kogoś ten typ rozgrywki jest nudny to polecam poczekać na Lost Ark, będzie wartka akcja, dużo kolorowych światełek i cyc*i jak arbuzy.
-użytkownik ToSin
Podsumowując obraz, który wyłania się z przytoczonych opinii: mamy do czynienia z grą, co do której widać, że nie jest jeszcze gotowa. Czy będzie taka w dniu premiery? Można mieć wątpliwości, ale pamiętajmy, że czeka nas jeszcze otwarta beta, która odbędzie się w dniach 20-23 sierpnia; może do tego czasu uda się wyeliminować przynajmniej część błędów.
Gracze chwalą wierność oryginałowi; Diablo 2: Resurrected zdaje się podążać tą samą drogą, którą gry wideo kroczyły dwie dekady temu, co z pewnością będzie zaletą dla hardcore’owych fanów serii. Pozostaje pytanie, czy Resurrected będzie w stanie przyciągnąć nowe osoby swoją oldskulowością? Czas pokaże.