Destiny 2 na pierwszym materiale wideo z rozgrywki
Od oficjalnej zapowiedzi Destiny 2 mija drugi miesiąc. Zespół Bungie Software najwyraźniej doszedł więc do wniosku, że nadeszła najwyższa pora, by wyłożyć karty na stół i zaprezentować graczom pierwszy obszerny materiał wideo z rozgrywki.
Ekipa Bungie Software, wraz z zespołami High Moon Studios i Vicarious Visions, pracuje w pocie czoła nad drugą odsłoną cyklu Destiny. Produkcja została oficjalnie zapowiedziana 30 marca, a dzisiaj gracze mogą zapoznać się z pierwszym materiałem wideo z rozgrywki. W tej chwili nie pozostaje nic innego, jak zaprosić Was na seans.
Zmiany, zmiany…
Destiny 2 jest zapowiadane jako nowy początek dla marki, który ma zadowolić zarówno jej zagorzałych fanów, jak i nowych w temacie graczy. Twórcy przekonują, że dołożyli wszelkich starań, by stworzyć uniwersum, które wszyscy chcieliby zwiedzić. W toku przygody trafimy zarówno na planety, jak i księżyce (Europa, Io) oraz planetoidy. Mapy, pełne sekretów i czekających na odkrycie tajemnic, mają stanowić jeden z kluczowych elementów rozgrywki, podobnie jak podróżowanie z jednego ciała niebieskiego na drugie.
Słowem-kluczem jest tutaj „więcej”. Wiele wskazuje na to, że dewiza „bigger, better and more badass” nieustannie przyświecała deweloperom. Otrzymamy nowy arsenał (na czele z Dawnblade, czyli futurystycznym mieczem strzelającym pociskami energetycznymi), pachnące świeżością pancerze, klasy postaci, umiejętności… jest tego sporo.
Zaprezentowana misja pochodziła z samego początku kampanii fabularnej – mowa o starciu z Czerwonym Legionem pod wodzą Ghaula, który obrócił w pył Wieżę i Ostatnie miasto. Nowe podejście uwidacznia się przede wszystkim w przerywnikach filmowych – będzie ich tutaj więcej niż w pierwszym Destiny i w stworzonych przez Bungie rozszerzeniach. Cut-sceny prezentują najwyższy standard – już teraz w oczy rzucają się również wyraźnie zarysowane postacie. Całość okraszono specyficznym humorem – uwagę zwrócił choćby robot mopujący podłogę w trakcie wojennej wrzawy.
Filarem Destiny 2 będzie oczywiście kampania fabularna – niemniej, jest to tylko jedna z „gwiazd wieczoru”. Tytuł zaoferuje bowiem także tryb współpracy oraz oparty na rywalizacji multiplayer. Jak zatem widać, wszyscy znajdą tutaj coś dla siebie. Na koniec, warto wspomnieć, że autorzy nareszcie wprowadzają oficjalne wsparcie dla systemu klanów, co spotkało się z gromkimi oklaskami ze strony publiczności. Gracze preferujący zabawę w pojedynkę otrzymają możliwość dołączania do rozgrywek klanowych, którym do przysłowiowej „pełni szczęścia” brakuje jednego Strażnika. W ten sposób przekonają się na własnej skórze, czy gra jest warta świeczki, czy też lepszym rozwiązaniem będzie pozostanie w swoim własnym, zamkniętym na innych Wszechświecie.
Przypomnijmy, że Destiny 2 zmierza na komputery osobiste (gra będzie dostępna wyłącznie na platformie Battle.net) oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Jak wspomniano wcześniej, oprócz zespołu Bungie Software, nad grą pracują ekipy Vicarious Visions (która zdobyła międzynarodowy rozgłos dzięki bestsellerowej serii Skylanders) oraz High Moon Studios (Transformers: Fall of Cybertron, Deadpool: The Video Game). Wiadomo również, że tytuł zadebiutuje 8 września bieżącego roku i doczeka się pełnej polskiej wersji językowej, a według niepotwierdzonych dotąd informacji, jeszcze przed gwiazdką gracze mieliby się doczekać pierwszego rozszerzenia. Po raz kolejny należy także odnotować, że zdobyte w pierwszej części wyposażenie, pieniądze i przedmioty będą musiały tam pozostać. Gracze będą mogli zachować jedynie personalizację Strażników, pod warunkiem, że udało im się osiągnąć dwudziesty poziom doświadczenia i ukończyć misję Black Garden.