Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 stycznia 2025, 12:50

Darmowy konkurent Battlefielda przytłoczy graczy w 2025 roku. Masa nowości, na czele z kampanią Helikopter w ogniu, zmierza do strzelanki Delta Force, wciąż tylko na PC

Delta Force czeka sporo zmian w 2025 roku, a pierwsze z nich otrzymamy wkrótce, wraz z rozpoczęciem sezonu Starfall.

Źródło fot. Team Jade / TiMi Studio.
i

Poznaliśmy plany rozwoju Delta Force na 2025 rok. Studio Team Jade zorganizowało ok. 2-godzinną transmisję, w trakcie której pokazano „mapę drogową”. Później ową infografikę udostępniono w serwisie X.

Oczywiście znaczna część zapowiedzianych atrakcji to nowości w formie kolejnych map, gadżetów, pojazdów, operatorów, broni oraz modyfikatorów tychże, jak również pomniejszych trybów rozgrywki.

Niektóre z nich trafią do gry w ramach następnego sezonu, pierwszego w 2025 roku: Starfall. Ten rozpocznie się 20 stycznia, a szczegóły jego zawartości znajdziecie na oficjalnej stronie Delta Force. Jedną z atrakcji będzie kampania fabularna wyraźnie inspirowana filmem Helikopter w ogniu.

Niemniej na liście znalazły się też „nowe mechaniki rozgrywki”, wśród których – jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom – znajdą się system powtórek oraz tzw. killcam. Na infografice nie ma nic o zmianach w balansie i poprawkach technicznych, ale tych na pewno nie zabraknie. W drugim sezonie wprowadzone zostaną m.in. przekształcenia na dotychczasowych arenach.

Niestety, ku rozczarowaniu części graczy „mapa drogowa” nie zawiera choćby wzmianki na temat wydania Delta Force na konsolach. Gra miała trafić na PS5 i XSX/S, ale też na PS4 i XOne, lecz jak dotąd twórcy słowem nie wspomnieli o terminie premiery na tych platformach, także w trakcie ostatniej transmisji. Za to debiut na urządzaniach mobilnych opóźniono do lata 2025 roku.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej