autor: Marek Grochowski
Część twórców Bioshocka zakłada nowe studio
Po zakończeniu prac nad jednym z głośniejszych tytułów ostatnich lat, pierwszoosobowym Bioshockiem, odpowiedzialne zań studio Irrational Games decyzją swego wydawcy, Take-Two, zostało przemianowane na dwa odrębne zespoły - 2K Boston oraz 2K Australia. Prawdopodobnie to jeszcze nie wszystkie oddziały, w których będą pracować programiści stojący za Big Daddym i spółką.
Po zakończeniu prac nad jednym z głośniejszych tytułów ostatnich lat, pierwszoosobowym Bioshockiem, odpowiedzialne zań studio Irrational Games decyzją swego wydawcy, Take-Two, zostało przemianowane na dwa odrębne zespoły - 2K Boston oraz 2K Australia. Prawdopodobnie to jeszcze nie wszystkie oddziały, w których będą pracować programiści stojący za Big Daddym i spółką.
Według opublikowanej przez serwis Gamasutra listy ofert pracy dla programistów, Take-Two poszukuje obecnie specjalisty do spraw animacji, posiadającego minimum ośmioletnie doświadczenie i zdolnego do tego, by zasilić skład nowo powstającej ekipy deweloperów. Część studia to twórcy doskonale przyjętego przez krytyków Bioshocka, a miejscem ich nowej pracy jest kalifornijska lokacja San Francisco Bay Arena. Nazwa firmy nie została dotąd ujawniona.
Smaczku całej sprawie dodają doniesienia, jakie pojawiły się ostatnio na plotkarskim blogu Surfer Girl Reviews Star Wars. Według autora internetowego pamiętnika część dawnego teamu 2K Boston nie chciała już dłużej pracować z szefem studia, Kevinem Levinem, nad jego nowym przedsięwzięciem, więc Take-Two dało programistom zielone światło do założenia własnego oddziału.