autor: Maciej Myrcha
Cyberporno w wirtualnym świecie
Od dawna wiadomo, iż gracze komputerowi to bardzo zdolne bestie, ale członkowie społeczeństwa gry Second Life, MMORPG, który stara się zbliżyć jak najbardziej do rzeczywistości, przeszli już sami siebie. Otóż postanowili oni wydawać w świecie gry magazyn pornograficzny o nazwie Sluster.
Od dawna wiadomo, iż gracze komputerowi to bardzo zdolne bestie, ale członkowie społeczeństwa gry Second Life, MMORPG, który stara się zbliżyć jak najbardziej do rzeczywistości, przeszli już sami siebie. Otóż postanowili oni wydawać w świecie gry magazyn pornograficzny o nazwie Sluster.
Modelkami w magazynie są kobiece avatary graczy (na razie) a zdjęcia wykonywane są w świecie gry. Sluster kosztuje 150 dolarów Linden (około 60 centów "realnej" waluty) i "waży" 100 stron. Do tej pory ukazały się dwa numery magazynu a w tym miesiącu spodziewany jest kolejny. Dotychczas sprzedano ponad 200 kopii każdego z nich, co oznacza, iż są osoby interesujące się cyfrowymi, nagimi paniami.
Co ciekawsze, wydawca Slustera, osobnik o swojsko brzmiącym nazwisku Struszka, nie ma problemu z brakiem modelek. "Mam więcej zgłoszeń, niż jestem z stanie przerobić," powiedział. "Obecnie mógłbym wypełnić posiadanymi fotkami 3 kolejne numery pisma." Oczywiście nie samymi obrazami człowiek żyje, więc obok zdjęć modelek pojawiają się ich wypowiedzi, głównie na temat zainteresowań w życiu realnym lub dotyczące rozgrywki w Second Life. Wspomniany już, trzeci numer Slustera będzie wyjątkowy - obok swych avatarów zainteresowani będą mogli umieścić zeskanowane, "prawdziwe" zdjęcia.
Acha, i jeszcze jedna rzecz - oczywiście rodzi się pytanie, dlaczego tylko kobiety prezentują w Slusterze swoje wdzięki? Jak stwierdził pan Struszka, duża część żeńskiej populacji w świecie to tak naprawdę męscy gracze w świecie realnym, którzy chcą się pokazać z jak najlepszej, wizualnej strony, w Second Life. Poza tym, mężczyźni w grze nie dbają o swój zewnętrzny wygląd, więc nie są atrakcyjni wizualnie dla społeczności graczy.