Porządne Call of Duty na Nintendo Switch? Brytyjczycy w to nie wierzą
Microsoft zapewniał, że po przejęciu Activision Blizzard gry z serii Call of Duty trafią na Nintendo Switch. Brytyjczycy mają wątpliwości co do tego pomysłu.
Microsoft bardzo starał się przekonać urzędników do zatwierdzenia zakupu Activision Blizzard. Najwyraźniej na próżno, bo brytyjski Urząd Ochrony Konsumentów (CMA) stanowczo sprzeciwił się temu przejęciu. Najwyraźniej jednym z powodów był brak wiary brytyjskiej agencji w możliwości Nintendo Switcha.
W pełnej wersji raportu, na którą składa się 418 stron, CMA szczegółowo omawia sprawę przejęcia Activision Blizzard – od historii i sytuacji na rynku gier wideo po zaangażowane strony i ich produkty.
Agencja doszła do wniosku, że Nintendo nie rywalizuje tak bardzo z Sony i Microsoftem na rynku konsol – tak pod względem oferowanych gier, jak i technicznym.
W dalszej części dokumentu CMA przytacza m.in. specyfikację techniczną konsol (PS5, XSX/S i Switcha), tajne raporty Activision Blizzarda na temat trudności, jakie przysporzyłaby próba przeniesienia Call of Duty na konsolę Nintendo oraz oświadczenia innych wydawców, którzy zrezygnowali lub mieli problemy przy podobnych inicjatywach (aczkolwiek przytoczono też przykłady udanych konwersji).
Tym samym Brytyjczycy wątpią, by sprzęt Switch był w stanie udźwignąć gry z serii Call of Duty w wersji nieodbiegającej jakością od tych dostępnych na PlayStation i Xboxach:
Nintendo nie oferuje obecnie CoD-a, i nie znaleźliśmy żadnych dowodów sugerujących, że konsole firmy byłyby technicznie zdolne do uruchomienia Call of Duty w wersji nieodbiegającej od tych na Xboxa i PlayStation pod względem jakości rozgrywki oraz zawartości.
Agencja wspomina o inicjatywach z graniem w chmurze na Switchu, ale wskazuje, że obecnie gry korzystające z tej technologii odstają od ich „lokalnych” wersji. Na problemy z konwersją Call of Duty na konsolę Nintendo wskazuje też fakt, że przez sześć lat Activision nie próbowało przenieść serii na Switcha, mimo ogromnej popularności tej konsoli.
Tym samym, konkluduje CMA, ewentualne pojawienie się CoD-a na Switchu nie miałoby większego wpływu na konkurencję na rynku, jako że konsola Nintendo raczej uzupełnia niż zastępuje graczom konkurencyjne platformy.
Może Cię zainteresować:
- Sony przejmuje kolejne studio; to już czwarte podczas „wojny” z Microsoftem
- Kolejne wielkie przejęcie w branży gier, tym razem japońsko-fińskie