autor: Szymon Liebert
Co trzeba poprawić w grze StarCraft II?
Firma Blizzard przezornie opublikowała listę niedociągnięć, które wciąż znajdują się w grze StarCraft II. Oczekiwana kontynuacja serii trafiła do sprzedaży w tym tygodniu i zapewne została kupiona przez spore grono graczy. Część z nich może napotkać na błędy – nie są one poważne, ale warto zapoznać się z lekturą wyjaśniającą jak wyeliminować kilka z nich.
Firma Blizzard przezornie opublikowała listę niedociągnięć, które wciąż znajdują się w grze StarCraft II. Oczekiwana kontynuacja serii trafiła do sprzedaży w tym tygodniu i zapewne została kupiona przez spore grono graczy. Część z nich może napotkać na błędy – nie są one poważne, ale warto zapoznać się z lekturą wyjaśniającą jak wyeliminować kilka z nich.
Twórcy zebrali wszystkie znane problemy w jednym wątku na swoim forum. Dzięki temu wiemy, że program instalacyjny pozwoli zainstalować produkcję dowolną liczbę razy, ale nie zweryfikuje, czy jakieś pliki z grą (z poprzednich instalacji) są już na dysku. StarCraft II nie uruchomi się w trybie zgodności systemu Windows. W pewnych przypadkach gra może przegrzewać komputer ze słabym chłodzeniem, czego unikniemy narzucając limit klatek animacji.
Programy antywirusowe i zapory internetowe mogą uważać program instalacyjny bety za trojana, ale jest on w pełni bezpieczny. Autorzy przyznają również, że czasem gra wysypuje się do czarnego ekranu, co jest związane z użyciem kamerki internetowej Quick Cam. Rozwiązaniem jest wyłączenie oprogramowania sprzętu lub całkowite usunięcie go.
W drugim wątku pojawiła się lista rozpoznanych błędów, które mogą popsuć zabawę. Problemy z dźwiękiem będą mieli posiadacze kart Realtek HD Audio oraz sprzętu ustawionego do współpracy ze standardem 7.1. Pliki instalacyjne gry są kompatybilne tylko z formatem dysku NTFS, więc osoby działające na FAT32 nie będą mogły ich ściągnąć i uruchomić. To tylko najważniejsze kwestie – szczegóły (i porady) znajdziecie w powyższych wątkach na forum Blizzarda.
Kolejną kwestią związaną z grą jest zapowiadany brak anti-aliasingu. Posiadacze kart NVIDIA są w dobrej sytuacji – wystarczy wymusić stosowanie efektu w firmowym oprogramowaniu (za radą PC Games Hardware). Na sprzęcie ATI takiej możliwości na razie nie ma – producent wyjaśnił, że opcja nie została zaimplementowana w sterownikach, bo wiązała się ze spadkiem wydajności. Firma pracuje z Blizzardem nad rozwiązaniem problemu.
Chociaż znamy już wymagania sprzętowe gry, to Blizzard opublikował ich rozszerzoną wersję. Zawarto w niej przede wszystkim informacje na temat kart grafiki i procesorów. Dzięki temu wiemy, że pierwsze Athlony i Pentium III nie spełniają wymagań produkcji, a żeby mówić o jakimkolwiek graniu potrzebujemy minimum kart GeForce 6600 lub Radeon 9800.