Cities: Skylines uratowało Kraków przed budową wadliwej obwodnicy
Cities: Skylines posłużyło fanowi drogownictwa jako makieta prezentująca problemy planowanego węzła drogowego Kraków-Mistrzejowice. GDDKiA przyznała, że problemy są prawdziwe, i zleciła przeplanowanie projektu.
Gry można wykorzystać na wiele sposobów – nie tylko rozrywkowych. Pewien miłośnik drogownictwa spożytkował Cities: Skylines, by wskazać błędy w projekcie węzła Kraków-Mistrzejowice. Jak się okazało, miał rację i Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) podjęła decyzję o zmianach w projekcie.
Cities: Skylines jako makieta
W serwisie YouTube na kanale Autostrady Polska pojawił się 11-minutowy film (widoczny poniżej), w którym omówione zostały problemy wspomnianego wcześniej projektu węzła Kraków-Mistrzejowice, który łączyć ma drogi S7 (Wschodnią Obwodnicę Krakowa) z S52 (Północną Obwodnicą Krakowa). Jako makietę wykorzystano tutaj popularny city-builder Cities: Skylines.
W grze odtworzono dokładnie kształt, jaki ma posiadać węzeł drogowy, a następnie ukazano obciążenie poszczególnych fragmentów. Dzięki temu można było zasymulować, które odcinki będą generować problemy. Cities: Skylines zawiera bowiem narzędzia do określania natężenia ruchu i wskazywania, które miejsca generują korki. Dodatkowo autor materiału wytknął odcinki, które wymuszają wiele zmian pasów i generują wyższe ryzyko wypadków. Ukazano to na przykładzie zachowania samochodów w grze.
Nie podano jednak, czy opierano się tutaj na podstawowej wersji gry, w której nie mamy większego wpływu na trasy pojazdów, czy zastosowano mody pokroju Traffic Manager: President Edition. Tego typu narzędzia pozwalają zwiększyć realizm rozgrywki i dokładnie ustalić limity prędkości czy poprawne zmiany pasów.
Oczywiście nie tylko symulacja w Cities: Skylines posłużyła jako argument do ogłoszonych postulatów. Autor filmu odwołał się również do analiz natężenia ruchu na krakowskich obwodnicach, wskazując przy tym, że w rzeczywistości jest on wyższy, niż zakładano w oryginalnych planach węzła.
GDDKiA zleca przeprojektowanie węzła
GDDKiA postanowiło odnieść się do filmu i opublikowało pod nim komentarz. Wynika z niego, że w listopadzie ubiegłego roku urząd otrzymał dane z Generalnego Pomiaru Ruchu, ale w ramach dodatkowej weryfikacji zlecił również analizę Politechnice Krakowskiej. Jak donosi Gazeta Wyborcza, wnioski otrzymane w wyniku pomiarów są zgodne z twierdzeniami opublikowanymi przez kanał Autostrady Polska.
Ostatecznie podjęto decyzję o przeplanowaniu problematycznego węzła. Jest to więc niecodzienny przypadek, gdy gra wpłynęła w pewnym stopniu na krajową inwestycję.