Choć przywołuje na myśl Cyberpunka 2077, Deus Exa i Maxa Payne’a, RPG Neo Berlin 2087 budzi więcej obaw niż nadziei
Dzieląc się nowym materiałem z gry Neo Berlin 2087, deweloperzy ze studia Elysium Game najprawdopodobniej nie spodziewali się, że wywoła on w fanach tak mieszane uczucia.
Niemal równo rok po udostępnieniu poprzedniego zwiastuna, studio Elysium Game zaprezentowało światu nowy materiał z gry Neo Berlin 2087. Nieco ponad 2-minutowe wideo zawiera fragmenty rozgrywki oraz przerywniki filmowe. Możecie je obejrzeć poniżej.
Jeśli po seansie trailera nabraliście obaw o jakość nadchodzącego RPG-a, to zapewniam, że nie jesteście w tym sami. O ile do fragmentów gameplayu nie można mieć większych zastrzeżeń – co najwyżej do tego, że są bardzo krótkie i mocno „pocięte” – to cutscenki nie budzą już w sieci tak pozytywnych emocji.
Pod udostępnionym filmikiem natychmiast zaroiło się od komentarzy, w których gracze nie szczędzą słów krytyki – głównie pod adresem animacji twarzy i synchronizacji ust z wypowiadanymi przez postacie słowami. Wśród opinii pojawiły się nawet sugestie, że produkcja wygląda, jakby została stworzona przy użyciu sztucznej inteligencji. Wielu użytkowników jest zdania, że Neo Berlin 2087 nieźle naśladuje takie gry, jak Cyberpunk 2077, Deus Ex i Max Payne, ale twórcy potrzebują jeszcze dużo czasu, aby dopracować swoje dzieło.
Aspektem, który zrobił na komentujących największe i, co najważniejsze, pozytywne wrażenie, jest obecność w grze aktora Eliasa Toufexisa, który użyczył głosu postaci Adama Jensena w serii Deus Ex. Poniżej możecie zapoznać się z kilkoma przykładowymi opiniami:
Wygląda to albo na „wysokiej jakości” wideo wygenerowane przez sztuczną inteligencję, albo zwiastun koncepcyjny – void7837.
Gra wymaga jeszcze dużo pracy, premiera w 2087 roku – adrianC_.
Czy tylko ja mam wrażenie, że ta gra wygląda, jakby została stworzona przy użyciu AI? – 4BlueXerces.
To sprawia, że boli mnie mózg. Wygląda dobrze i okropnie jednocześnie – sycopath4ever.
Neo Berlin 2087 zmierza na pecety oraz konsole Xbox Series X, Xbox Series S i PlayStation 5. Premiery produkcji spodziewamy się w przyszłym roku.