autor: Krzysztof Nieradko
CD Projekt będzie miał kłopoty? KNF bada okoliczności ujawnienia informacji o sprzedaży gry Wiedźmin 3: Dziki Gon
Kilka dni temu studio CD Projekt podzieliło się ze światem radosną informacją, mówiącą o znakomitej sprzedaży gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Publikacja tej wiadomości natychmiast podniosła giełdową wartość spółki i, co ciekawe, może sprowadzić na firmę spore kłopoty. Komisja Nadzoru Finansowego bada, czy o wspomnianym komunikacie nie powinni zostać poinformowani najpierw inwestorzy giełdowi.
Wtorkowa wiadomość o znakomicie sprzedającym się Wiedźminie 3: Dziki Gon niewątpliwie połechtała nieco nasze narodowe ego. Nieczęsto zdarza się bowiem, by któryś z rodzimych towarów eksportowych tak bardzo przypadł do gustu graczom zza granicy. Niestety, wiele wskazuje na to, że wspomniana publikacja może przysporzyć firmie CD Projekt niemałe kłopoty. Informacja o tak chętnie kupowanym produkcie pozytywnie odbiła się na giełdowych notowaniach spółki, której wartość podskoczyła w okamgnieniu o całe 20 procent. Problem tkwić ma jednak w sposobie przekazania informacji o wynikach sprzedaży nowego Wiedźmina.
Jak donosi serwis Bankier.pl, część osób śledzących sytuację na rynku mogła w ogóle nie dowiedzieć się o sukcesie gry, natomiast inni mogli trafić na taką nowinkę znacznie wcześniej. Aby uniknąć tego typu asymetrii informacji, spółki giełdowe mają odpowiednie narzędzie - Elektroniczny System Przekazywania Informacji (ESPI), gdzie osoby inwestujące mogą znaleźć różnego rodzaju raporty bieżące czy dane poufne. Te ostatnie, jak informuje Maciej Krzysztoszek z Departamentu Komunikacji Społecznej Komisji Nadzoru Finansowego, muszą w świetle prawa znaleźć się w ESPI, zapewniając tym samym sprawiedliwy dostęp do wszystkich informacji. I tu dochodzimy do sedna sprawy, ponieważ twórcy Wiedźmina nie skorzystali z tego systemu. KNF bada więc, czy w przypadku wiadomości o popularności osiągniętej przez omawianą produkcję koniecznym było użycie ESPI. Wtorkowej publikacji nie można bowiem odmówić cenotwórczości, odbijającej się na rosnących wartościach akcji. Komisja Nadzoru Finansowego nie chce się jednak w tym momencie zagłębiać w szczegóły całej sprawy.
Z kolei przedstawicielka CD Projekt, Karolina Gnaś, manager ds. relacji inwestorskich, przekonuje, że wtorkowy komunikat miał wyłącznie charakter marketingowy i był skierowany głównie do graczy, którzy albo grę kupili, albo zakup jeszcze rozważają. Jak przyznała:
”Zdecydowaliśmy, że warto podziękować graczom za zaufanie i dotychczasową sprzedaż oraz jasno pokazać tym graczom, którzy jeszcze nie zdecydowali się na zakup, że Wiedźmin 3 jest nie tylko tytułem o najwyższej światowej jakości, ale też globalnym hitem sprzedażowym. Taka polityka jest stosowana przez wielu największych światowych producentów z naszej branży.”
Co więcej, Gnaś zwraca uwagę na zakaz umieszczania tego typu materiałów, tj. noszących znamiona publikacji marketingowych, we wspomnianym systemie ESPI. Wzrost cen akcji CD Projekt S.A. był jednak bardzo znaczący (ponoć w ciągu kilku godzin handlu na CD Projekcie można było zarobić nawet 26%). To jednak nie wyczerpuje tematu. Na początku tego miesiąca przekonywano bowiem, że informacje o sprzedaży pojawiają się w raporcie półrocznym, który powinien wypaść pod koniec sierpnia. Deweloperzy pochwalili się więc tą wiadomością znacznie szybciej, niż część inwestorów mogłaby podejrzewać. A taka różnica czasowa ma w branży finansowej istotne znaczenie.
Co w tej sytuacji zrobi więc KNF? W przypadku odkrycia jakichś nieprawidłowości na „Redów”, czy właściwie spółkę akcyjną CD Projekt S.A., mogą zostać nałożone spore sankcje finansowe. Jak będzie jednak w istocie – o tym przekonamy się pewnie za jakiś czas.
- Recenzja gry Wiedźmin 3: Dziki Gon na PC
- Kompendium wiedzy o grze Wiedźmin 3: Dziki Gon
- Oficjalna strona internetowa gry Wiedźmin 3: Dziki Gon