Capcom zamyka odpowiedzialne za serię Dead Rising studio w Vancouver
Firma Capcom poinformowała, że zamyka odpowiedzialne za rozwój serii Dead Rising studio Capcom Vancouver. Pracę straci ponad sto pięćdziesiąt osób, a tworzone przez nie projekty, w tym kolejna odsłona cyklu z zombiakami w roli głównej, zostały anulowane.
W ciągu trzynastu lat działalności studio Capcom Vancouver (wcześniej znane jako Blue Castle Games) wyrosło na najważniejszy zachodni przyczółek japońskiego giganta – rozpoznawalność na całym świecie przyniosła mu kontynuacja gry Dead Rising i kolejne odsłony tego cyklu. Historia tej ekipy dobiega jednak końca, gdyż wydawca podjął decyzję o jej rozwiązaniu i skasowaniu wszystkich tworzonych przez nią projektów.
Jak informuje serwis Kotaku, pracę straci sto pięćdziesiąt osiem osób – najważniejsi pracownicy studia pozostaną na stanowiskach do stycznia 2019 roku, by sfinalizować proces jego zamknięcia. Powodem takiego stanu rzeczy jest niezadowalająca jakość gier, nad którymi pracował zespół; poza tym Capcom zamierza powierzyć tworzenie swoich najważniejszych produkcji japońskim deweloperom.
Warto odnotować, że o tym, iż w studio Capcom Vancouver nie dzieje się najlepiej, po raz pierwszy usłyszeliśmy w lutym. Wówczas z pracą pożegnało się pięćdziesięciu członków tej ekipy, co było skutkiem skasowania jednego z niezapowiedzianych projektów (gry akcji osadzonej w alternatywnej wersji Nowego Jorku), a także problemów związanych z piątym Dead Rising, które okazało się zbyt ambitnym przedsięwzięciem. Japoński wydawca przekonywał wtedy, że studio wciąż pracuje nad rozwojem mobilnego Puzzle Fightera oraz serii Dead Rising.
Obecnie nie wiadomo, jaki los spotka ostatnią z wymienionych marek, której najnowszy, czwarty reprezentant, w ciągu ponad pół roku od premiery nie zdołał pokonać bariery miliona sprzedanych egzemplarzy (podczas gdy wydawca liczył, że tytuł trafi w ręce co najmniej dwóch milionów graczy).
Przypomnijmy, że studio Capcom Vancouver zostało założone w lipcu 2005 roku jako Blue Castle Games. Po stworzeniu takich gier, jak The BIGS, MLB Front Office Manager i The BIGS 2, zespołowi powierzono zadanie opracowania drugiego Dead Rising. Jeszcze przed premierą tej produkcji firma została kupiona przez Capcom, pod którego skrzydłami opracowała później trzecią i czwartą część serii oraz wyżej wspomnianego Puzzle Fightera.