Tom Henderson o przyszłości serii Call of Duty; dwie równoległe gałęzie rozwoju marki
Znany informator Tom Henderson udostępnił masę rewelacji na temat Call of Duty: Warzone 2, planów odnośnie dalszego działania pierwszego CoD: Warzone oraz tego, jak to się wszystko ma do Modern Warfare 2.
Kilka dni temu w sieci pojawiły się pierwsze spekulacje dotyczące Call of Duty: Warzone 2, czyli kontynuacji popularnej strzelanki free-to-play z 2020 roku. Doniesienia te potraktowaliśmy poważnie, gdyż ich źródłem był Tom Henderson, który w ostatnich latach dał się poznać jako sprawdzone źródło przecieków dotyczących serii CoD. Teraz udostępnił nowe informacje, dające lepsze pojęcie o planach firmy Activision Blizzard względem tego projektu. Mają być one dosyć płynne, gdyż do premiery sequela pozostało wiele czasu, a wydawca nie wie jeszcze, jaka będzie sytuacja na rynku pod koniec tego roku i w 2023 r.
Call of Duty: Warzone 2 to pełny restart, prawie nic nie zostanie przeniesione z pierwszej części
Według Hendersona, Call of Duty: Warzone 2 traktowane jest jako zupełnie nowa pozycja. W jej ramach wszystko zacznie się od początku. Oznacza to, że do gry nie zostaną przeniesione żadne bronie, postacie czy mapy z pierwszej części.
Rozważane jest za to przerzucenie statystyk graczy oraz niektórych elementów graficznych, ale w tej kwestii nie podjęto jeszcze żadnych ostatecznych decyzji.
Pierwszą mapę Warzone 2 opracuje studio Infinity Ward
Gra ma wystartować z nową mapą, opracowaną przez studio Infinity Ward, co sugeruje powiązania z tegorocznym Call of Duty: Modern Warfare 2, nad którym podobno pracuje ten zespół. Wiele wskazuje na to, że początkowo owa mapa miała trafić pod koniec bieżącego roku do pierwszego CoD: Warzone, ale jakiś czas temu plany zostały zmienione i zamiast stałego rozwoju „jedynki” postanowiono opracować sequel.
Pierwsze CoD: Warzone pozostanie aktywne
Jednym z głównych powodów, dla których zdecydowano się opracować Warzone 2, jest chęć zerwania z ograniczeniami narzucanymi przez stare konsole. Xbox One i PlayStation 4 nadal mają jednak wielu użytkowników, więc pierwsze Call of Duty: Warzone pozostanie aktywne.
Ma to sens, gdyż, jak wspomnieliśmy wcześniej, nie ma w planach przeniesienia do kontynuacji starych broni, postaci i map i „jedynka” pozostałaby jednym wcieleniem free-to-play marki, w którym znajdziemy elementy z:
- Call of Duty: Warzone
- Call of Duty: Modern Warfare
- Call of Duty: Black Ops - Cold War
- Call of Duty: Vanguard
Takie rozwiązanie nie tylko pozwoli wydawcy na pełne zerwanie z przeszłością w sequelu, ale również sprawi, że osoby bawiące się w pierwszą część nie stracą niczego, co kupiły i odblokowały. Oczywiście, po starcie CoD: Warzone 2 raczej nie będziemy mieli co liczyć na dalszy rozwój „jedynki”.
Tytułem gry może nie być Call of Duty: Warzone 2
Activision Blizzard miało jeszcze nie podjąć decyzji odnośnie nazwy gry. Rozważane jest wypuszczenie sequela jako po prostu Call of Duty: Warzone, podczas gdy pierwowzór zostałby przemianowany na Call of Duty: Warzone Legacy.
Co z Call of Duty: Modern Warfare 2?
Tegoroczną główną odsłoną cyklu ma być Call of Duty: Modern Warfare 2. Według Hendersona Activision wciąż zastanawia się, czy wydać ją na Xboksa One i PlayStation 4. Jeśli jednak tak się stanie, nie pojawi się opcja cross-play między tymi starymi konsolami a podstawowymi platformami sprzętowymi tej produkcji, czyli PC, PlayStation 5 i Xboksem Series X/S.
Ponadto jeśli sprzedaż tej gry na nowej generacji konsol będzie niezadowalająca, Activision uzna to za znak, że społeczność fanowska Call of Duty wciąż nie jest wystarczająco liczna na PS5 i XSX|S, co może skutkować zaadaptowaniem mapy szykowanej dla Warzone 2 (która będzie bazowała na Modern Warfare 2) do pierwszego Warzone.
Jeśli jednak tak się stanie, to integracja z tegorocznym Call of Duty najpewniej nie będzie przypominała tego, co widzieliśmy w ostatnich kilku odsłonach. CoD: Modern Warfare 2 ma bowiem wprowadzić istotne zmiany w rozgrywce, zwłaszcza pod względem systemu klas i mechaniki modyfikowania uzbrojenia, których nie dałoby się łatwo zaadaptować do rozwiązań pierwszego Warzone.
Z ciekawostek odnośnie CoD: Modern Warfare 2 warto jeszcze wspomnieć, że gra ma już się znajdować w fazie alfa. W ostatnich latach żadna odsłona serii nie osiągnęła tego stadium tak wcześnie, co pozwala mieć nadzieję, że finalny produkt będzie bardzo dopracowany.