Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 marca 2023, 13:02

Bill Gates oszalał na punkcie Sapera, pracownik Microsoftu musiał użyć podstępu

Pracownik Microsoftu musiał użyć podstępu, by odciągnąć Billa Gatesa od grania w Sapera. Znamy historię początków niepozornego tytułu, któremu Xbox i katalog gier firmy zawdzięczają swój sukces.

Źródło fot. Midjourney
i

Pierwsza wersja kultowego Sapera powstała ponad 40 lat temu, lecz efekty jego implementacji w dawnych systemach Windows możemy obserwować po dziś dzień. Jak sugeruje dziennikarz Kyle Orland, ten niepozorny tytuł mógł być końcem, lecz stał się początkiem microsoftowego imperium gier.

Uwielbienie Gatesa, które niepokoiło jego pracowników

W ramach kampanii promującej książkę o wymownym tytule Saper (ang. Minesweeper) portal Ars Technica podzielił się ze światem historią początków gry.

Według Charlesa Fitzgeralda, odpowiadającego za pierwszą windowsową kolekcję gier, w 1990 roku Saper miał pojawić się w wewnętrznej sieci Microsoftu, gdzie momentalnie skradł serca pracowników, w tym samego CEO Billa Gatesa.

Bill Gates oszalał na punkcie Sapera, pracownik Microsoftu musiał użyć podstępu - ilustracja #1
Źródło: Minesweepergame

Ambicja i zacięcie pioniera miały w krótkim czasie przerodzić się z zauroczenia tytułem w uzależnienie. Konkurując z innymi pracownikami, Gates miał wyrobić u siebie obsesję na punkcie posiadania rekordu w najszybszym ukończeniu mapy.

Właśnie pokonałem początkujący tryb Sapera w 10 sekund. To dobry wynik? – miał dopytywać menadżera Bruce’a Ryana Gates. – Odpisałem mu: „Tak, 10 sekund to bardzo dobry wynik. Nasz obecny rekord to 8 sekund, tak mi się wydaje.

Zauważając swoje niezdrowe przywiązanie do gry i pięcia się ku górze tabeli wyników, Gates miał usunąć Sapera ze swojego komputera. Ta metoda nie podziałała jednak długo, gdyż w krótkim czasie Bill wrócił do starych nawyków, bijąc kolejne rekordy na cudzych maszynach.

Jego stan obsesji pogarszył się z dnia na dzień do tego stopnia, że Melinda Gates (wówczas jeszcze French), która później została żoną Billa, poprosiła Bruce’a Ryana, by przestał dzielić się z szefem Microsoftu swoimi nowymi najlepszymi wynikami w Saperze.

Sztuczka, która odmieniła spojrzenie Gatesa na gry

Po prośbie Melindy, która uświadomiła mu, że uzależnienie Billa Gatesa od Sapera może doprowadzić nawet do upadku Microsoftu, Bruce opracował plan, który miał zażegnać te swoiste zawody raz na zawsze.

Deweloper stwierdził, że zamiast ukrywać swoje postępy, ustanowi rekord, którego nikt, w tym Gates, nie będzie w stanie pobić.

Bill Gates oszalał na punkcie Sapera, pracownik Microsoftu musiał użyć podstępu - ilustracja #2
Źródło: Tctical.org

By tego dokonać, napisał proste makro, które automatycznie klikało jedno pole mapy i rozpoczynało nową grę. Po czterech godzinach spotkań, podczas których komenda działała w tle, Bruce posiadał na swoim komputerze rekord 1 sekundy ukończenia rozgrywki w Sapera.

Bruce Ryan podzielił się z Gatesem swoim ostatecznym rekordem, nie ukrywając sposobu, w jaki go osiągnął. Twórca Microsoftu zareagował na to wydarzenie, wysyłając do wszystkich pracowników maila:

Moje umiejętności krytycznego myślenia są wypierane przez komputer. Ta technologia idzie za daleko. Kiedy maszyny mogą robić rzeczy szybciej niż ludzie, w jaki sposób możemy zachować naszą ludzką godność?

W ten sposób Bruce miał zażegnać gorączkę Sapera w biurze Microsoftu, tworząc tym samym najprawdopodobniej jeden z pierwszych na świecie cheatów do gry.

Gates, pomimo że stracił w tamtym momencie swój zapał do Sapera, wyszedł z tego doświadczenia z większym zrozumieniem gier, które w przyszłości pozwoliło mu być odpowiedzialnym za współtworzenie potęgi Xboxa, czyniąc Microsoft jednym z największych gigantów branży gamingowej.

Książka Minesweeper Kyle’a Orlanda, która przedstawia w obszerny sposób historię Sapera, w tym przedstawioną powyżej anegdotę, należy do serii Boss Fight Books: Season 6. Jej kampania crowdfundingowa trwa w tym momencie na Kickstarterze.

Sonia Selerska

Sonia Selerska

Swoją przygodę z zawodowym pisaniem dla GRYOnline.pl rozpoczęła w 2022 roku, ale od zawsze interesowała się wszelkimi formami słowa pisanego. Studentka kierunku Film i Multimedia na specjalizacji Tworzenie Gier Wideo, głęboko śledzi zacierającą się granicę między tymi dwoma światami. Czasami wstydliwie docenia przerost formy nad treścią. W przypadku mediów częściej niż rzadziej wchodzi w skrajności; nigdy nie może wybrać między filmami dokumentalnymi i horrorami a cozy grami, symulatorami życia i animacjami. Częściej niż przy tytułach AAA znajdziecie ją przy oldskulowych konsolach i perełkach indie. Wolny czas poświęca swojej miłości do mody i szeroko pojętej sztuki. Uważa, że fabuła to najważniejszy element gry, a najlepsze historie to te, które czerpią z życia codziennego.

więcej