autor: Michał Kułakowski
Bethesda ogłasza płatną subskrypcję Fallout 76
Kompletnie z zaskoczenia Bethesda ogłosiła wprowadzenie dodatkowej usługi abonamentowej dla posiadaczy Fallout 76, o nazwie Fallout 1st. Po uiszczeniu miesięcznej opłaty gracze otrzymają dostęp do kilku długo oczekiwanych funkcji gry, takich jak prywatne światy, a także skrzynka z nielimitowanym miejscem na komponenty do craftingu.
Bethesda wyraźnie nie nauczyła się niczego nowego po trwającej już ponad rok epopei kontrowersji narosłych wokół Fallouta 76. Niezwykle zadowoleni z siebie deweloperzy ogłosili dziś z dumą kolejną listę nowości, które mają zamiar wprowadzić do tytułu. W przeciwieństwie do wielu wcześniejszych aktualizacji, większość z nich odpowiada bezpośrednio na sugestie oraz propozycje największych i najwierniejszych fanów produkcji. Problem w tym, że te długo oczekiwane atrakcje będą dostępne jedynie za opłatą. Nie zostaną one jednak zaoferowane w nowym rozszerzeniu lub kilku DLC, ale powiązano je z... miesięcznym abonamentem. Bethesda wyraźnie chce odrobić starty i wyciągnąć jeszcze więcej pieniędzy z niewielkiej społeczności wyrosłej wokół Fallouta 76, wciąż wierzącej w obietnice deweloperów złożone przed premierą gry, a także w przedstawione przez nich w połowie roku plany jej rozwoju, o których dotychczas jest cicho.
Abonament Fallouta 76 nosi nazwę Fallout 1st. Miesięczna opłata na PlayStation 4, Xboksie One i PC wynosi aż 63 zł. Dostępny jest również wariant dwunastomiesięczny kosztujący 499 zł (!), co według Bethesdy jest niezwykle atrakcyjną propozycją za sprawą upustu wynoszącego 36 procent.
Co wchodzi w skład abonamentu Fallout 1st
- Prywatne światy – największą atrakcją dla subskrybentów ma być możliwość otwarcia prywatnych światów, które przeznaczone są maksymalnie dla ośmiu osób, posiadających już wcześniej stworzone postacie. Abonentem Fallout 1st musi być w tym wypadku jedynie host gry. Niestety twórcy nie przewidują tutaj możliwości modyfikacji zasad rozgrywki, implementacji modów czy zmiany trudności spotkań z przeciwnikami. Poza tym, że towarzyszą nam jedynie zaproszeni znajomi, przebieg zabawy wygląda identycznie jak w normalnej grze online.
- 1650 atomów co miesiąc i wyprzedaże w Atomowym Sklepie – co miesiąc abonenci będą otrzymywać 1650 atomów (wirtualna waluta w sklepiku Fallouta 76), które będą mogli wydać na dowolne przedmioty. Dodatkowo twórcy obiecują specjalne promocje i zniżki, dostępne jedynie dla posiadaczy Fallout 1st.
- Pojemnik na złom – niezwykle długo oczekiwana przez graczy skrzynka posiadająca nielimitowane miejsce na przechowywanie komponentów do craftingu.
- Survivalowy namiot – namiot, który rozłożymy w praktycznie dowolnym miejscu. Zawiera on nie tylko miejsce do spania, skrzynki na przedmioty i stanowisko do gotowania, ale jest także dodatkowym punktem szybkiej podroży.
- Pancerz strażnika – specjalna skórka postaci dostępna jedynie dla subskrybentów.
- Pakiet premiowych ikon i gestów.
Bethesda zdecydowała się ograniczyć dostęp do długo oczekiwanych funkcji gry, każąc sobie za nie dodatkowo płacić.
Trudno spodziewać się, by Fallout 1st okazał się ogromnym hitem, ale z pewnością na jego zakup zdecydują się najbardziej zaangażowani fani, choćby tylko dla skrzynki na złom, o którą proszą praktycznie od czasu debiutu gry. Bethesda wyraźnie liczy na taki obrót spraw tym bardziej, że kompletnie za nic ma konkurencję. Fallout 1st jest np. droższy o około kilkanaście procent od miesięcznego abonamentu w Final Fantasy XIV. Gra co prawda należy do nieco innego gatunku, ale oferuje regularne i niezwykle obszerne aktualizacje, kampanię fabularną trwającą setki godzin oraz dziesiątki sposobów na spędzanie czasu.
- Recenzja gry Fallout 76 – zlepek wszystkiego i niczego
- Fallout 76 – strona oficjalna
- Fallout 76 – poradnik do gry
- Fallout 76 – kompendium wiedzy