autor: Adrian Piotrowski
Bayonetta 3? Na razie zapomnijcie
Współzałożyciel PlatinumGames w swoim stylu odpowiedział na pytanie dotyczące statusu Bayonetty 3. Przy okazji skrytykował też ostatnią decyzję Sony.
Jeżeli liczyliście na kluczowe wiadomości w sprawie Bayonetty 3, to Hideki Kamiya, twórca marki, a jednocześnie jeden ze współzałożycieli PlatinumGames, ostudzi Wasz zapał. Udzielił on wywiadu portalowi Video Games Chronicle wraz z drugim współzałożycielem – Atsushim Inabą. Rozmowa dotyczyła planów na 2021 rok, więc nie mogło obejść się bez pytania o trzecią część przygód walecznej wiedźmy. Kamiya, który odpowiada między innymi za pierwszą odsłonę Devil May Cry, stwierdza, iż fani serii powinni na chwilę zapomnieć o tym tytule, a jednocześnie sam, chwilę później, podgrzewa atmosferę.
Mamy styczeń, więc musimy mieć coś w zanadrzu, prawda? Wydaje mi się, że można bezpiecznie założyć, iż coś w tym roku się pojawi. Do jego końca zostało przecież sporo czasu.
Na pytanie, czy to będzie coś innego niż grafika ukazująca logo, Kamiya odpowiedział:
(śmiech) Rozumiem, że fani nie mogą się doczekać. W takim razie mam dla wszystkich pewną sugestię. Zapomnijcie, póki co, o Bayonetcie 3. Wtedy, jeżeli coś faktycznie się pojawi, to będzie dla wszystkich miłą niespodzianką.
Producenci zostali wypytani również o nadchodzący projekt noszący roboczą nazwę G.G. W lutym minie rok, od kiedy pojawił się pierwszy zwiastun. Od tamtego momentu twórcy nie zaprezentowali żadnych konkretów. Wiadomo jedynie, że będzie to trzecia gra Hidekiego Kamiyi o tematyce superbohaterskiej po Viewtiful Joe i The Wonderful 101. Ten drugi tytuł otrzymał w poprzednim roku remaster, który został wydany przez PlatinumGames bez pomocy innego studia. Tak samo będzie z nadchodzącą grą.
Inaba: Zdecydowanie chcemy nawiązać bliższą interakcję z fanami i mamy nadzieję, że dojdziemy do tego momentu, w którym będziemy mogli pokazać efekty naszej pracy.
Kamiya: Tę grę wydajemy sami i nie ma żadnej osoby, która mogłaby się na mnie zezłościć, więc będę dzielił się wiadomościami oraz zrzutami ekranu, kiedy tylko będzie mi się to podobało!
Inaba: Ja mogę się na ciebie zezłościć! […] Jest duża różnica pomiędzy tym, co robimy w tej grze, a co mogliśmy zrobić w przeszłych projektach. Nie krytykujemy żadnego wydawcy, z którym współpracowaliśmy. Szanujemy ich podejście. Jednak w tym tytule chcemy pokazać się jako wydawca z bardziej otwartą głową.
Jedną z ważnych kwestii, które zostały poruszone w wywiadzie, była ostatnia decyzja podjęta przez Sony. Firma w swojej najnowszej konsoli PlayStation 5 zmieniła funkcjonalność dwóch przycisków na padzie. Do tej pory gracze w Japonii swoje wybory potwierdzali kółkiem, zaś do anulowania służył przycisk „X”. Od teraz jest już tak jak w innych krajach świata. Kamiya, który jest znany ze swojego bezkompromisowego podejścia (chociaż sam twierdzi, że nie żywi urazy do żadnej dużej firmy i jest przeciwnikiem wojen konsolowych), żywiołowo skomentował tę zmianę.
Nie uważam, by to była sprawa jakiegoś pojedynku pomiędzy Japonią a USA. Nie uraziło to mojego honoru Japończyka. Bardziej widzę to w ten sposób, jakbyśmy mieli dwa obozy, które mają różne sposoby działania. Jednak nagle ktoś przyszedł i zmusił ich do stosowania tylko jednej metody. Nie rozumiem tylko dlaczego. Uprzedzam, że gdyby było odwrotnie i to reszta świata musiałaby się dostosować, nadal uważałbym tak samo. Dla mnie to trochę brak szacunku dla kultury graczy, która istniała od dekad. PS5 przerwało pewną tradycję i nie sądzę, by to był do końca przemyślany ruch.
Oprócz Bayonetty 3 oraz gry ukrytej za kryptonimem G.G. PlatinumGames wciąż pracuje również ze Square Enix nad zapowiedzianym w 2018 roku Babylon’s Fall. Rok 2021 będzie dla nich niewątpliwie pracowity.