Assassin's Creed: Shadows na konsole jest dużo droższe niż na PC. Największa różnica dotyczy wersji Deluxe
Ponownie wystartowała przedsprzedaż Assassin’s Creed: Shadows. Gracze konsolowi mogą czuć się jednak poszkodowani, gdyż ich wersja jest wyraźnie droższa niż wydanie na PC.
Ubisoft ponownie rozpoczął przedsprzedaż Assassin’s Creed: Shadows po wrześniowym opóźnieniu gry i zwróceniu graczom pieniędzy. Chętne osoby mają już możliwość składania zamówienia na wybrane edycje, ale gracze konsolowi mogą poczuć się nieco poszkodowani, gdyż ich wersja jest wyraźnie droższa niż w przypadku PC.
Assassin’s Creed: Shadows – ceny gry
Warto dodać, że osoby, które zdecydują się nabyć grę w przedsprzedaży, otrzymają w dniu premiery bonusowe zadanie „Psom na pożarcie” oraz rozszerzenie Szpony Awaji. To zadebiutuje później w tym roku i, jak podaje Ubisoft, zapewni dodatkowe 10 godzin zabawy. Należy zaznaczyć, że DLC będzie można zakupić również osobno.
- Edycja standardowa Shadows wyceniona została na 289,90 zł w przypadku wersji PC (Steam, Epic Games Store, Ubisoft Store). Gracze konsolowi muszą przygotować nieco więcej pieniędzy, bo 349 zł (PS5) lub 349,99 zł (XSX/S).
- W przypadku wersji Deluxe różnica w cenie jest jeszcze wyższa. Gracze PC za tę edycję zapłacą 359,90 zł, czyli niemal tyle samo, co za podstawowe wydanie na konsolach. Z kolei posiadacze XSX/S muszą przygotować aż 449,99 zł, a PS5 o dwa grosze więcej, czyli 450,01 zł.
- Przypomnijmy również, że edycja Deluxe poza podstawową grą oferuje podwójny pakiet Sekiryu, zawierający zestawy wyposażenie dla Naoe i Yasuke, pakiet kryjówki Sekiryu pozwalający spersonalizować naszą bazę oraz pięć punktów mistrzostwa.
Assassin’s Creed: Shadows zadebiutuje 20 marca 2025 roku. Przed zakupem warto zapoznać się z wymaganiami sprzętowymi gry, które nie należą do najniższych. Wypada również dodać, że wraz z Shadows udostępniony zostanie Animus Hub, czyli platforma dla najnowszych gier z serii.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!