Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 czerwca 2018, 20:48

Assassin's Creed Odyssey otrzyma kilka zakończeń

Kolejne informacje na temat Assassin's Creed Odyssey. Przedstawiciele Ubisoftu wypowiedzieli się o wpływie wyborów gracza na fabułę gry. Okazuje się, że w zależności od naszych poczynań historia będzie mogła zakończyć się na kilka różnych sposobów.

Każda decyzja w Assassin’s Creed Odyssey będzie mogła mieć nieprzewidziane konsekwencje. - Assassin's Creed Odyssey otrzyma kilka zakończeń - wiadomość - 2018-06-13
Każda decyzja w Assassin’s Creed Odyssey będzie mogła mieć nieprzewidziane konsekwencje.

W ostatnich dniach otrzymaliśmy mnóstwo informacji dotyczących Assassin’s Creed Odyssey, poczynając od nieoficjalnych doniesień z niedzieli, a na prezentacji dema na targach E3 2018 kończąc (nasze wrażenia z tego ostatniego znajdziecie w pierwszej zapowiedzi). Nie zabrakło też wywiadów z twórcami, wśród których znalazła się rozmowa przeprowadzona przez serwis PC Gamer. Dyrektor kreatywny Jonathon Dumont zdradził redakcji, że nowy Assassin’s Creed będzie miał nie jedno, lecz kilka zakończeń. Nie podał ich dokładnej liczby, jedynie zaznaczył, że choć nie ma mowy o „milionie” opcji, deweloperzy zadbają, by gracze wyraźnie czuli swój wpływ na historię. Dzięki temu gra dostarczy „ponad 30 godzin interaktywnej narracji” (czytaj: scen dialogowych). Podobne oświadczenie padło przed prezentacją wspomnianego dema oraz z ust reżysera narracyjnego Mela MacCoubreya (vide Games Radar).

Assassin’s Creed Odyssey w skrócie:
  • producent/wydawca: Ubisoft
  • gatunek: gra akcji TPP
  • platformy sprzętowe: PC, PS4, XONE
  • data premiery: 5 października 2018 roku
  • inne: grecka odsłona cyklu Assassin’s Creed; nacisk na elementy RPG; różne zakończenia

Zabieg ten nieprzesadnie dziwi. Już zeszłoroczny Assassin’s Creed Origins wprowadził sporo zapożyczeń z RPG, zaś Assassin’s Creed Odyssey ma pójść jeszcze bardziej w tym kierunku. A przecież to właśnie ten gatunek znany jest z podkreślania istotnego wpływu decyzji na fabułę. Wydaje się więc zrozumiałe, że twórcy nowego Assassin’s Creed również postanowili pozwolić graczom na tworzenie własnych historii. W efekcie każde działanie będzie mogło mieć pewne konsekwencje, czy to natychmiastowe, czy też w dalszej perspektywie. Nie będzie oczywistych dobrych lub złych wyborów – autorzy chcą sprawić, by gracze nigdy nie byli pewni konsekwencji swoich działań. Można się jednak zastanawiać, w jaki sposób Ubisoft zdoła wpasować każde z zakończeń w kanon cyklu, zwłaszcza że główny bohater nie będzie ściśle powiązany z żadną frakcją, wykonując zadania zarówno dla rodzinnej Sparty, jak i wojujących z nią Aten.

Opcje romansowe to obowiązkowe zapożyczenie z gier RPG. - Assassin's Creed Odyssey otrzyma kilka zakończeń - wiadomość - 2018-06-13
Opcje romansowe to obowiązkowe zapożyczenie z gier RPG.

Swobodę wyboru widać także w kontekście relacji z NPC-ami, takimi jak pokazani w demie Thaletas i Kyra. Nie chodzi tu tylko o flirtowanie z nimi (według Dumonta gra pozwala na romans z przedstawicielami obu płci, aczkolwiek w nieco ograniczonym zakresie), lecz także kwestię życia i śmierci. Wystarczyć będzie jeden nierozważny wybór kwestii dialogowej czy inna pozornie nieistotna decyzja, by któraś z postaci prędzej czy później rozstała się z życiem. Oczywiście może skończyć się „tylko” na zrażeniu danej postaci do bohatera, ale – znów – w każdym przypadku musimy liczyć się konsekwencjami (na przykład niemożliwością podjęcia niektórych misji).

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej