Analityk: Cyberpunk 2077 może zostać najbardziej dochodową grą w historii
Cyberpunk 2077 rozbudza w graczach ogromne emocje. Produkcja skutecznie ugruntowała sobie pozycję najbardziej wyczekiwanej gry ostatniego czasu. Zdanie to podziela analityk Mirabaud Securities – Neil Campling. W wywiadzie dla Strefy Inwestorów stwierdził on, że najnowsze dzieło CD Projekt RED ma szanse na zostanie najbardziej dochodową grą w historii elektronicznej rozgrywki.
Od pierwszej zapowiedzi Cyberpunk 2077 minęło już prawie 7 lat. Od tego czasu cieszy się stale rosnącym zainteresowaniem wśród graczy. Wystarczy przypomnieć, że w ubiegłym roku produkcja otrzymała nagrodę Golden Joystick Awards w kategorii Najbardziej wyczekiwana gra, a gameplay z targów E3 2018, w serwisie YouTube został obejrzany ponad 15 milionów razy. Wszystko wskazuje więc, że może okazać się największym sukcesem w dorobku CD Projekt RED. Przypuszczenia te podziela Neil Campling – analityk Mirabaud Securities – twierdząc, że Cyberpunk 2077 ma szanse zostać najbardziej dochodową grą w historii gier komputerowych.
W wywiadzie dla Strefy Inwestorów Neil Campling stwierdził, że zaprezentowane do tej pory materiały promujące Cyberpunk 2077 wywarły na środowisku ogromne wrażenie. Tak pozytywny odbiór może przełożyć się na największy komercyjny sukces w historii rynku gier komputerowych.
Według nas cena docelowa akcji CD PROJEKT to 320 zł. Byliśmy na targach E3 w ubiegłym roku i widzieliśmy demo Cyberpunk 2077. Gra robi kolosalne wrażenie. Rozmawialiśmy z graczami, z konkurencją – wszyscy byli pod wielkim wrażeniem i wszyscy z niecierpliwością oczekują na premierę. Wygląda na to, że Cyberpunk 2077 jest najbardziej oczekiwaną grą wszech czasów. Co ciekawe, ten efekt CD PROJEKT osiągnął, nie wydając na razie zbyt wiele na reklamę i marketing.
Podkreślam, że według nas Cyberpunk 2077 ma potencjał, żeby być najbardziej dochodową grą w historii przemysłu gier video. Oczywiście, czy tak się stanie, nie wiadomo, jest wiele czynników ryzyka. Tym niemniej nasze założenia bazowe są takie, że w roku debiutu gry Cyberpunk 2077 CD PROJEKT sprzeda 15 mln gier, a w następnym 18 mln gier. To będzie oznaczało przychód w wysokości 2 mld zł w pierwszym roku i 2,4 mld zł w drugim roku.
Neil Campling porównał również CD Projekt RED do Take Two Interactive – odpowiedzialnego między innymi za wydanie serii BioShock i Grand Theft Auto. Wskazał w ten sposób nacisk, jaki kładzie rodzime studio na jakość swoich produkcji, stawiając na rzadsze wydawanie bardzo dopracowanych gier.
Oczywiście nie wszystko jest pewne. Campling podkreślił, że mimo wielkości rynku i dużych szans na sukces, produkcje nastawione na singleplayer, do których zaliczyć można Cyberpunk 2077, muszą być wyjątkowo dobre, by go osiągnąć.
Trzeba pamiętać, że producenci gier w roku 2018 mieli około 145 mld USD przychodu. Ten rynek jest olbrzymi i rośnie. To oznacza, że jest na nim miejsce dla wielu zwycięzców. To, że Fortnite jest sukcesem nie oznacza, że Cyberpunk nie będzie sukcesem. Zresztą, proszę zwrócić uwagę, że np. gra God of War okazała się większym sukcesem, niż ktokolwiek się spodziewał. A wielu nie wróżyło jej dobrze. Gry singleplayerowe wciąż mają przyszłość, ale muszą zachwycać jakością.
Jak do tej pory data wydania Cyberpunk 2077 pozostaje tajemnicą. Wiadomo jednak, że produkcja zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. CD Projekt RED potwierdziło swoją obecność na tegorocznych targach E3, które mają być najważniejszymi w historii studia. Możliwe więc, że to właśnie wtedy ujawnione zostaną kolejne szczegóły związane z grą.
