autor: Miriam Moszczyńska
Amazon winny problemów Lost Ark? Część graczy nadal tak uważa
Amazon Games obwiniane jest za całe zło, które dzieje się w Lost Ark. Tę narrację stara się przełamać część społeczności, która wskazuje na to, że to wcale nie AGS, a studio Smilegate odpowiada za rozwój tego MMORPG-a.
Zazwyczaj bywa tak, że twórca i wydawca danego tytułu to dwie różne firmy. Nie inaczej jest w przypadku Lost Ark – grę opracowało studio Smilegate RPG, a za jej wydanie odpowiada Amazon Games. Rozgraniczenie tych dwóch firm jest o tyle ważne, że Amazonowi niesłusznie obrywa się za stan gry.
Kogo winić?
Lost Ark nie ma się zbyt dobrze, ale wciąż daleko mu do porażki, którą ponosi aktualnie New World. Niemniej za patche i aktualizacje mające naprawić grę nie odpowiada AGS, jak niektórym mogłoby się wydawać, a studio Smilegate. Zostało to powiedziane już jakiś czas temu, ale najwyraźniej trzeba tę kwestię nieustannie przypominać.
Jak czytamy w tej krótkiej notce, Amazon i Smilegate faktycznie współpracują ze sobą, jednak pierwsza z firm nie ma najmniejszego wpływu na to, co dzieje się w kwestii rozwoju gry.
Co złego to nie Amazon?
Nic nie jest tylko czarne i białe, i nie inaczej jest w przypadku Lost Ark. Pomiędzy rozwojem gry a tym, czego domaga się społeczność, znajduje się jeszcze pośrednik, którym w tym przypadku jest Amazon. Większość graczy właśnie w komunikacji dopatruje się przyczyny tego, w jakim stanie jest Lost Ark.
To oni [Amazon – dop. red.] są wydawcą i biorą odpowiedzialność za błędy deweloperów. Nie możemy przekazywać naszych opinii bezpośrednio do SG, więc tak czy inaczej przechodzą one przez AGS.
Może Cię zainteresować:
- Kwiecień miesiącem dla prawdziwych koneserów
- Recenzja gry Lost Ark – fani Path of Exile i Diablo 3 muszą to sprawdzić!
- Szukałem hack’n’slasha, ale w Lost Ark go nie znalazłem
AGS ponosi wyłączną odpowiedzialność za komunikację i radzi sobie w tej kwestii BEZNADZIEJNIE.
Naprawdę nie mam pojęcia, jak ludzie nadal tego nie rozumieją, wielokrotnie podkreślano, że Amazon nie wprowadza zmian w rozwoju/projekcie gry. Smilegate ma wyłączną kontrolę nad tymi obszarami jako twórcy gry.
Szczerze mówiąc, uważam, że niechęć do krytykowania Smilegate graniczy z niemal posłusznym mistycznym uwielbieniem, podczas gdy to Smilegate kontroluje to, co znajduje się w grze, w ich „doskonałej maszynie”. [...]
Jako że sprawa tego, kto jest odpowiedzialny za grę, zdaje się co jakiś czas zanikać w morzu informacji, możemy się spodziewać, że gracze wciąż za jej stan winić będą Amazon. Oczywiście wydawca nie jest bez winy, jednak nie powinien on dostawać rykoszetem za coś, co nie leży w zakresie jego obowiązków.