Alderaan - kolejna planeta, którą zwiedzimy w Star Wars: The Old Republic
Bioware nie ustaje w ujawnianiu sekretów nadchodzącego Star Wars: The Old Republic. Tym razem dowiedzieliśmy się o kolejnym miejscu, które będziemy mieli okazję zwiedzić w grze. Jest nią planeta Alderaan – ta sama, która wiele tysięcy lat później zostanie zniszczona przez superlaser Gwiazdy Śmierci.
Bioware nie ustaje w ujawnianiu sekretów nadchodzącego Star Wars: The Old Republic. Tym razem dowiedzieliśmy się o kolejnym miejscu, które będziemy mieli okazję zwiedzić podczas gry. Jest nim planeta Alderaan – ta sama, która wiele tysięcy lat później zostanie zniszczona przez superlaser Gwiazdy Śmierci.
Miejsce to słynie ze swojego piękną - z rozległych lasów i potężnych gór. Stąd wywodziło się wielu z najważniejszych polityków i myślicieli tamtego okresu. O ile Coruscant zawsze był sercem republiki, to Alderaan można spokojnie określić mianem jej duszy. Historia obchodziła się z mieszkającymi tam ludźmi łagodnie. Pomimo iż korona często przechodziła z rąk jednej rodziny szlacheckiej do drugiej, nigdy nie prowadziło to do większych konfliktów zbrojnych. Wszystko zmieniła Wielka wojna galaktyczna, podczas której Imperium Sithów dokonało błyskawicznej inwazji na planetę. Co prawda siły Republiki wspomagane przez zastępy Jedi szybko odbiły ją z rąk sług ciemniej strony mocy, jednak incydent ten na zawsze odmienił pokojową naturę władających tym miejscem. Po raz pierwszy w historii zaczęli głosić potrzebę agresywnych rozwiązań siłowych. Dlatego gdy podpisano pokojowy Traktat z Coruscant, oburzony tym Alderaan dokonał secesji z Republiki. Nie wszyscy mieszkańcy planety popierali tę decyzję - społeczeństwo stało się podzielone, a sytuacja polityczna niestabilna. Gdy zabito księcia, jedynym możliwym rezultatem była więc wojna domowa - jedna z najkrwawszych w historii.
Co gorsza obecnie planeta stała się miejscem walki o wpływy między Imperium a Republiką. W staraniach się o przejęcie tronu każde z tych mocarstw popiera inny ród. Nie doszło jeszcze do otwartej wojny, ale może ją rozniecić najmniejsza nawet iskra, a jeśli tak się stanie, pożoga szybko rozprzestrzeni się na całą galaktykę. W środek tego wszystkiego wrzuceni zostaną gracze i to od ich decyzji zależeć będzie przyszłość Alderaanu. Zainteresowanych odsyłamy na oficjalną stronę, gdzie na odwiedzających czeka więcej screenów, artworków, jak i krótki filmik pokazujący tę lokację. To już siódma planeta, którą Bioware potwierdziło jako lokację dostępną w The Old Republic. Pozostałe to Tython, Korriban, Hutta, Ord Mantell, Coruscant oraz Balmorra.
Przypomnijmy ponadto, że poznaliśmy już wszystkie klasy, jakie będą mogli wybrać gracze dla swoich postaci:
- Agent Imperialny
- Szturmowiec
- Rycerz Jedi
- Negocjator Jedi
- Wojownik Sith
- Inkwizytor Sith
- Przemytnik
- Łowca Nagród