Alan Wake 2 to kolejna rewelacyjna premiera października, tak wynika z recenzji
W sieci pojawiły się pierwsze recenzje gry Alan Wake 2, sequela popularnego horroru sprzed ponad dekady. Krytycy zgodnie wychwalają produkcję autorstwa Remedy.
Już jutro premiera Alana Wake’a 2, bezpośredniej kontynuacji horroru z 2010 roku, opowiadającego historię tytułowego pisarza, który musi zmierzyć się z tajemniczymi mrocznymi siłami.
W drugiej odsłonie ponownie wcielamy się w postać Wake’a, ale oprócz niego gracze pokierują agentką FBI Sagą Anderson. Nasz pisarz próbuje uwolnić się z wymiaru zwanego The Dark Place, w który wpadł przed trzynastu laty, poszukując zaginionej żony.
W sieci pojawiły się recenzje survival horroru od Remedy Entertainment i widnieją w nich bardzo wysokie oceny. Krytycy praktycznie nie schodzą poniżej „dziewiątek” w dziesięciopunktowej skali.
Alan Wake 2 – wybrane recenzje
- GRYOnline.pl – 8,5/10
- Gamepressure – 9/10
- GameSpot – 10/10
- Screen Rant – 10/10
- Dexerto – 10/10
- God is a Geek – 9,5/10
- GamingBolt – 9/10
- IGN – 9/10
- OpenCritic – 90/100 (średnia z 42 recenzji)
- Metacritic – 89/100 (PS5, średnia z 32 recenzji) / 92/100 (PC, średnia z 24 recenzji)
Sądząc po słowach recenzentów, Alan Wake II jawi się jako znakomita produkcja, która pod każdym względem przewyższa swojego poprzednika. Gra ma klimat, który jest gęsty niczym w najlepszych powieściach grozy, a im dalej w las, tym robi się lepszy (co jest m.in. zasługą warstwy audiowizualnej).
Chwalona jest niejednoznaczna, zmuszająca do myślenia fabuła, dzięki której nieraz złapiemy się za głowę, rozmyślając nad tym, „co tu się stało?”.
Ciekawą mechaniką zawartą w grze jest system łączenia faktów w gabinecie myśli, gdzie zarówno Alan, jak i Saga wykonują określone zadania, by rozwiązać zagadki, które staną im na drodze.
Niestety, chociaż większość aspektów survival horroru wykonano tu co najmniej dobrze, krytycy zwracają uwagę na toporną walkę, która może odebrać część przyjemności z gry. O ile w części pierwszej ciekawy pomysł na rozbijanie aury przeciwników snopem światła latarki był ciekawy, tak Alan Wake II ma nie rozwijać owej mechaniki, a samo strzelanie do przeciwników męczy.
Niemniej jednak tytuł chwalony jest za masę niecodziennych rozwiązań i smaczków czy burzenie tzw. „czwartej ściany”, co według recenzentów czyni go samoświadomą i unikatową produkcją.
Sami będziecie mogli się przekonać, jak to jest zanurzyć się w tej spirali szaleństwa jutro, gdy Alan Wake 2 zadebiutuje na PC (tylko w Epic Games Store), PS5 oraz XSX/S.