autor: Konrad Serafiński
Age of Empires 4 - okres historyczny, zasoby, 4K i inne
W sieci pojawiło się kilka ciekawych informacji dotyczących Age of Empires IV - nowej odsłony kultowej serii RTS-ów. Produkcja zaoferuje realia zbliżone do drugiej części, ale zupełnie inne doświadczenie z rozgrywki.
O tym, że fani strategii doczekają się czwartej części serii Age of Empires, wiemy od ponad dwóch lat. Gracze mogli zobaczyć pierwsze fragmenty rozgrywki na imprezie X019, gdzie zaprezentowano zwiastun produkcji. Do tej pory nie mieliśmy zbyt dużej ilości informacji na temat tytułu. Na szczęście zaczyna się to powoli zmieniać. Wiemy, że w Age of Empires IV powrócimy do średniowiecza, co naturalnie budzi skojarzenia z „dwójką”. Ten sam okres historyczny nie będzie jednak oznaczał takiego samego doświadczenia podczas zabawy.
Serwis PCGamesN miał okazję porozmawiać z dyrektorem kreatywnym gry, Adamem Isgreenem, który uchylił rąbka tajemnicy na temat produkcji:
Zdecydowaliśmy się na średniowiecze, ale będzie ono nieco dłuższe - po obu końcach epoki - od tego znanego z Age of Empires II. Zaczynamy więc nieco wcześniej i kończymy nieco później, zderzając się z początkiem renesansu. Nie będziemy podawać konkretnych dat, bo ludzie zaczną budować sobie wyobrażenie na temat kampanii, a my nie rozmawiamy o kampaniach. Bardzo bym chciał, ale nie mogę tego zrobić.
Trzeba przyznać, że brzmi to interesująco, chociaż patrząc na Age of Empires II, możemy dojść do wniosku, że nie łatwo będzie znaleźć sposób na „rozciągnięcie” okresu średniowiecza. W AoE II w pewnym stopniu mogliśmy już zmierzyć się z wczesnym renesansem (w grze był obecny proch, bankowość, gildie i chemia). Bardziej prawdopodobne wydaje się, że w „czwórce” zobaczymy np. początki upadku cesarstwa zachodniorzymskiego.
Adam Isgreen zdradził również nieco informacji na temat zasobów. Okazuje się, że nowa odsłona będzie w dużej mierze opierała się na modelu znanym z drugiej części serii. Do dyspozycji graczy oddane będą cztery zasoby używane przez wszystkie cywilizacje. Czym więc będzie różnić się rozgrywka między nimi? Ano tym, że wszystkie będą używać ich w inny sposób. Brzmi enigmatycznie, ale ciekawie. Szczególnie, że twórca dodaje:
Uwielbiamy ideę poruszania się przez ery, a w tej grze posunęliśmy się jeszcze dalej. Produkcja zaoferuje takie cywilizacje, które niekoniecznie wpiszą się w typowy model przejścia przez cztery wieki. Są też nowe aspekty procesu upływu czasu z punktu widzenia prezentacji, których nigdy wcześniej nie widziano w RTS-ach.
Z powyższego materiału przedstawiającego kulisy produkcji możemy dowiedzieć się nieco o aspekcie technologicznym. Age of Empires IV zostało zaprojektowane z myślą o rozdzielczości 4K. To oznacza, że powinniśmy się spodziewać naprawdę dobrej grafiki. Sztuczna inteligencja ma być natomiast „mniej sztuczna” i bardziej ludzko reagować na postępowanie graczy. Wszystko to brzmi interesująco i sprawia, że fani prawdopodobnie jeszcze bardziej czekają na tytuł. Nie zmienia to jednak faktu, że pomimo prezentacji i pięknych słów, wciąż nie znamy daty premiery gry. Miejmy nadzieję, że czas oczekiwania nie rozciągnie się tak, jak okres historyczny w AoE IV...