autor: Bartosz Faryna
16-latek wygrywa 3 mln dolarów w Fortnite World Cup
Fortnite World Cup 2019 dobiegł końca. W Nowym Jorku przeciwko sobie stanęła światowa elita graczy. Mogliśmy oglądać zarówno zmagania par, jak i rywalizację solową. Turniej zdominowany był przez nastolatków, co możemy zawdzięczać nowemu, otwartemu systemowi naboru, dzięki czemu średnia wieku zawodników wynosiła zaledwie 16 lat.
Turniej Fortnite World Cup 2019 dobiegł końca. Zwycięzcy zgarnęli zawrotne sumy, a praktycznie żaden z nich nie jest jeszcze pełnoletni. Średnia wieku graczy biorących udział w wydarzeniu wynosiła zaledwie 16 lat, co jest rezultatem nowego, otwartego systemu naborów.
Turniej duetów
Największym zaskoczeniem turnieju duetów była drużyna, która zajęła drugie miejsce, a konkretnie jeden z graczy – Wolfiez. Chłopak ma zaledwie 15 lat, a już stał się bogatszy o ponad 1 mln dolarów. Wraz z Rojo wywalczyli sobie wysoką, drugą lokatę, przez co dzisiaj są na ustach całego e-sportowego świata. Zwycięzcy formuły duo nie byli zresztą wiele starsi od chłopca. Nyhrox i aqua mają odpowiednio 16 i 17 lat.
Turniej solo
Indywidualnym mistrzem świata Fortnite okazał się 16-letni Amerykanin, Kyle „Bugha” Giersdorf, na którego konto trafiła główna nagroda wynosząca 3 mln dolarów. Uczestnicy rozegrali łącznie 5 gier plus eliminacje. Zwycięzca zdobył w tym czasie aż 59 punktów, zostawiając daleko w tyle resztę czołówki. psalm, który zajął drugie miejsce, zdobył zaledwie 33 punkty.
W turnieju nie zabrakło również zawodników z Polski. W szranki ze światową elitą stanęli Szymon „LuKi” Kubiak, Jarosław „JarkoS” Kaleta oraz Maciej „Teeq” Radzio. Najlepszy z nich okazał się Maciej „Teeq” Radzio, który zajął 43 miejsce na 100.
Bardzo dobrze radził sobie również Jarosław „JarkoS” Kaleta, przynajmniej na samym początku. Po pierwszej grze Polak zajmował wysoką piątą pozycję. Niestety z czasem JarkoS zaczął tracić coraz więcej punktów, przez co szybko został w tyle.
Polacy pokazali się z dużo lepszej strony na specjalnym turnieju Celebrity Pro-Am, w którym wzięły udział znane osobistości. Wystartowali tam m.in. Karol „Friz” Wiśniewski oraz Jakub „Jacob” Wrotniak. Frizoluszek nie zachwycił, zajmując ostatecznie 37. pozycję, natomiast Jacob bardzo pozytywnie zaskoczył wszystkich swoich fanów. Polak wygrał jedną grę zupełnie sam, osiągając dzięki temu wysoką, czwartą pozycję w klasyfikacji końcowej. Cała pula nagród z turnieju, która wynosiła łącznie 3 mln dolarów, została przeznaczona na cele charytatywne.
Epic Games przeznaczyło w tym roku na nagrody łącznie aż 100 mln dolarów. Były one do zgarnięcia zarówno w trakcie turnieju Fortnite World Cup 2019, jak i wszystkich pozostałych wydarzeń tego roku.
Twórcy zdecydowali się również na wprowadzenie nowego, otwartego systemu naboru, dzięki czemu niemal każdy mógł się zakwalifikować do rozgrywek. W tym celu wystarczyło włączyć tryb Arena i piąć się w górę.
Oczywiście nie każdy mógł tego dokonać i zrealizować swoje wielkie marzenie. Wymagało to przede wszystkim ogromnego poświęcenia i wielu miesięcy mozolnych treningów. Gracze nierzadko przeznaczali na Fortnite’a po kilka godzin dziennie od chwili, kiedy tytuł pojawił się na rynku.
- Poradnik do gry Fortnite: Battle Royale
- Para używająca padów z aim-assist zajęła drugie miejsce w Fortnite World Cup
- 100 mln dolarów do wygrania w Fortnite w 2019 roku