Najciekawsze materiały do: Neverwinter Nights 2
Neverwinter Nights 2 - Untold Tales of Tolkien - The Umbral Abyss v.3
modrozmiar pliku: 1966,3 MB
Untold Tales of Tolkien - The Umbral Abyss to modyfikacja do gry Neverwinter Nights 2, której autorem jest MERP UK
- Neverwinter Nights 2 - mod Untold Tales Of Tolkien - The Indanthrine Prince v.3 - 743,3 MB
- Neverwinter Nights 2 - mod The Black Scourge of Candle Cove - adventure module v.1.4 - 294,4 MB
- Neverwinter Nights 2 - mod Tchos' HD UI panels and dialogue compilation and expansion v.1.3a - 4,8 MB
- Neverwinter Nights 2 - mod Tchos' HD Widescreen UI Menu and Loading Screen v.1.0 - 5,2 MB
- Neverwinter Nights 2 - mod NWN2 Facelift Pack v.1.0a - 42,6 MB
Neverwinter Nights 2 - poradnik do gry
poradnik do gry23 grudnia 2006
W poradniku do Neverwinter Nights 2 znajdziecie szczegółowy opis przejścia głównej kampanii gry oraz wszystkich misji pobocznych, jak również rozbudowany zestaw wskazówek na temat rozbudowy Warowni, którą gracz otrzymuje w pewnym momencie zabawy.
Neverwinter Nights 2 - recenzja gry
recenzja gry15 grudnia 2006
Światowa premiera 31 października 2006. Każdy, kto z błyskiem w oku wspomina dokonania Bioware sprzed lat, przy Neverwinter Nights 2 poczuje się jak w domu.
Minęło 17 lat od premiery Neverwinter Nights 2, kontynuacji przebojowej gry RPG
wiadomość1 listopada 2023
Studio Obsidian przypomniało o Neverwinter Nights 2. To klasyczne RPG ma już siedemnaście lat.
Najlepsze mody dla fanów Władcy Pierścieni
wiadomość14 października 2022
Po obejrzeniu ostatniego odcinka The Lord of the Rings: The Rings of Power nie chcecie opuszczać Śródziemia? W takim wypadku zainteresować Was mogą mody zainspirowane twórczością Tolkiena.
Premiera moda Baldur’s Gate: Reloaded - fanowskiego remake’a na silniku Neverwinter Nights 2
wiadomość6 czerwca 2013
Ukazała się fanowska modyfikacja Baldur’s Gate: Reloaded. Jest to kompletny remake pierwszej części tego cyklu, korzystający z silnika gry Neverwinter Nights 2.
- BioWare straciło dane 18 tysięcy użytkowników 2011.06.16
- Najciekawsze modyfikacje (16/03/11) 2011.03.16
- Najciekawsze modyfikacje (18/01/11) 2011.01.18
- Najciekawsze modyfikacje (28/10/10) 2010.10.28
- Najciekawsze modyfikacje (29/09/10) 2010.09.29
- Najciekawsze modyfikacje (01/09/10) 2010.09.01
- Zapowiedziano Neverwinter - kooperacyjne pecetowe RPG 2010.08.23
Neverwinter Nights 2 - Prelude To Darkness (Freeware RPG)
grarozmiar pliku: 70,9 MB
Prelude To Darkness to darmowa gra RPG, opracowana przez Zero Sum Software.
Hity & kity 2006
artykuł5 stycznia 2007
Przełom roku to czas podsumowań. Takoż i my pokusiliśmy się o ułożenie listy gier, które skradły nam serce w roku 2006. Oto Hity & kity 2006 według GRY-OnLine.
Świetna podstawka i bardzo dobry dodatek - Maska Zdrajcy. Ogromny system rozwoju postaci, coś co kocham w RPG. Jedyny minus to 2 ostatnie dodatki, które nie mają ani fabuły, ani niczego.
Jeżeli chodzi o singiel (multi mnie nie interesuje) NWN 2 pod każdym względem jest dużo lepsza niż nudnawa, uboga i nieklimatyczna a przy tym wizualnie paskudna "jedynka" (jedynie muzyka z NWN 1 przetrwała próbę czasu). Może dlatego, że tak naprawdę NWN 2 bliżej do - na szczęście! - BG niż do NWN 1...
Generalnie samą podstawkę oceniam na 8,5/10. Natomiast ocena, która widnieje poniżej jest za podstawkę + 3 dodatki.
Według mnie NWN 2 miał najlepszą fabule,bardzo dobrze gra się na singlu i na multi,bardzo mi się podobały wszystkie dodatki,a kampania według mnie była bardzo długa, fajne zbroje, bardzo dużo klas i atutów to mi się bardzo spodobało. Przy zakończeniu kampani (ostatnia misja) spodobało mi się że można sprzymierzyć się do swojego głównego wroga (króla cieni) przeciwstawić się swoim towarzyszom, albo po prostu go zabić ze swoja drużyną tak to wygląda na filmiku https://www.youtube.com/watch?v=NdKOS_mvB4c najważniejsze jest według mnie w kampani dobrze zrobione to że każdy krok i postęp w grze zmienia zakończenia gry. A co do nwn 1 miał tak samo dobrą fabule i dobry multi był na multi żeby se przejść z kimś całą kampanie.
Najlepsza ze wszystkich części NWN. Bawiłem się przy niej zdecydowanie lepiej niż przy jedynce. Do tego dochodzą kapitalne dodatki.
Jedna osoba to postać główna, działa tak samo jak postać w single player i to jest hots. Wszystkie dialogi klika postać główna, ale druga osoba może je widzieć. Kolega który dołączył do gry to po prostu kumpel, który jest jako towarzysz, może wybrać sobie swój wygląd, klase itd. :)
Znakomita gra, ciekawe czy kiedykolwiek doczeka się godnego następcy.
Gra była wspaniała, wielki sentyment!
Świetna podstawka i bardzo dobry dodatek - Maska Zdrajcy. Ogromny system rozwoju postaci, coś co kocham w RPG. Jedyny minus to 2 ostatnie dodatki, które nie mają ani fabuły, ani niczego.
Jeśli zacznę dwójkę bez grania w jedynkę to nie będę wiedział o co chodzi w fabule, czy jednak nie są jakoś mocno powiązane?
Po śmierci w walce główna postać nie podnosi się (wszystkie inne tak) z powodu jakiegoś błędu gry. Zasłużone 0/10, gry z tak krytycznymi błędami 10 lat po premierze nie mogą być oceniane inaczej.
W sumie trzeci po Baldurze i Wiedźminie kompletny RPG w świecie fantasy.
Ta gra to jeden wielki ściek , musiałem wczytywać save sprzed 3 h żeby moduł się poprawnie do main questa załadował , później tuż przed początkiem 2 rozdziału znowu to samo ten sam bug pierwszy był z Casavirem bo sie nie pojawiał w wybranym miejscu a teraz z tą Jerro tragedia jakaś bardzo chciałem odhaczyć tą grę na swojej liście ale dałem sobie spokój więcej czasu spędziłem na naprawianiu bugów niż na grze nie polecam tej gry . Grałem w 1 która była kapitalna , natomiast 2 to jakieś nieporozumienie ja bym znosił bugi na golda itd . ale przy wątku fabularnym uniemożliwiajacy dalszą rozgrywkę no bez przesady ...
Dobra gra choć dzisiaj już razi w oczy grafika i animacje. Najlepsze zdecydowanie w tej grze to rozwój postaci typowo RPG oraz towarzysze. Bardzo dobry dodatek Maska Zdrajcy
Czy wersję Complete trzeba patchować, czy zawiera już wszystkie patche?
Zmiany i nowości:
- siatka ekwipunku z polami jednakowego rozmiaru.
- kilkuosobowa drużyna.
- kamera filmowa dla mówionych dialogów.
- menu kontekstowe w postaci listy. Teraz pokazuje tylko dostępne opcje.
- podświetlenie nowych przedmiotów w ekwipunku.
Zalety:
- ciekawa fabuła.
- dużo usprawnień. Mało istotne elementy rozgrywki zostały zredukowane: można odpocząć na ulicy, pułapki można rozbrajać jednym przyciskiem, automatyczna identyfikacja przedmiotu, mniej beczek ze śmieciowymi przedmiotami, członków drużyny werbuje się z listy wyboru.
- dużo opcji ustawienia zachowania SI.
- ładne efekty czarów.
- fajny pomysł posiadania zamku.
Wady:
- długie wczytywanie. Po wczytaniu gry cała lokacja ładuje się od nowa.
- opasłe pliki zapisu stanu gry, trudne do kompresowania.
- mało użyteczne dwa pozostałe tryby kamery.
- postać nie rozbije drzwi dopóki tryb parowania jest włączony, a gra nie informuje o tym.
- gracz może podjąć zadania, które są niemożliwe do wykonania np. dostarczenie paczki do martwego Brata Merringa.
- postaci blokują sobie nawzajem drzwi.
Bardzo dobra gra jak na tamte lata, klasyczne Rpg pełną gębą, jedynie do czego można się przyczepić jest to, że pod względem technicznym gra jest mocno niedopracowana.
Plusy
-- Wątek główny jest świetny
-- Klimatyczna Muzyka
-- Towarzysze
-- Wybory moralne itp, jest to na prawdę jedna z nielicznych gier gdzie można grać bezdusznym sukinsynem, lub dobrodusznym paladynem
-- Rozwój postaci/ tworzenie przeróżnych kombinacji bulidów
-- Walka w starym stylu/ trudni bossowie/trzeba kombinować
-- Humor
-- Bardzo dobry dodatek Maska Zdrajcy
Minusy
--- Bardzo słaba praca kamery/trzeba długo się przyzwyczaić do niej
--- Drewniane animacje postaci
--- Mimika twarzy postaci pamięta jeszcze wczesne lata 90
--- Długi czas wczytywania gry
--- Bardzo słabe dodatki Gniew Zehira i Wrota Zachodu--- nie dało się w to w ogóle grać
--- Problemy z dziennikiem zadań/ często po wykonaniu zadania, owe zadanie nie zalicza się
Trochę lepsza od pierwszej części ale dalej nic specjalnego. Przeszedłem raz z rozpędu ale już wszystkie powroty kończyły się po paru godzinach grania.
Zalety:
1. Często odzywający się towarzysze z własnymi zadaniami. Pod tym względem jest naprawdę dobrze. 'Drobnym' minusem jest za to to, że większość z nich jest okropnie nudna. Okropnie okropnie.
2. System rozwoju postaci. Wiele ras, klas, profesji, specjalnych profesji oraz innych opcji które możemy wybrać przy tworzeniu naszego bohatera. Dobrze się bawiłem tworząc postać a potem kompletując drużynę. Wybrana rasa ma pewien wpływ na to jak odbierają nas inne postaci ale jest on naprawdę minimalny.
3. Wybory. Zadania możemy rozwiązywać na wiele sposobów a fabuła główna dostosowuje się do naszych decyzji. Przewidziano możliwość grania złym i wpływa to na zakończenie.
4. Zarządzanie twierdzą którą w pewnym momencie dostajemy na własność. Spodobało mi się bardziej niż to z drugiego baldura czy pierwszych pillarsów. Jakoś tak naturalniej wypadało.
Wady:
1. Sterowanie. To jest prawdziwy powód dla którego nigdy więcej nie przeszedłem już neverwintera. Dla mnie jest on właściwie niegrywalny. To nie gothic gdzie możemy po jakimś czasie przyzwyczaić się do sterowania i przestaje ono przeszkadzać, tu jest tragicznie aż do samego końca. Zła praca kamery utrudnia zarządzanie drużyną, postaci dziwnie się zachowują, nie reagują na polecenia, rozbiegają się na wszystkie strony zwłaszcza przy włączonej SI ale i bez niej i ogólnie opanowanie tego bajzlu który dzieje się na ekranie to męczarnia.
2. Słabe zadania poboczne, zwykle bardzo krótkie.
3. Niewielkie, pozbawione uroku lokacje. Zwłaszcza miasto.
4. Kiepski polski dubbing. Niby znani aktorzy ale tutaj się nie popisali.
5. Sztampowy wątek główny. Miał on dla mnie pewien posmak klasycznej przygody i podobały mi się pewne niespodzianki jakie zaplanowali dla mnie twórcy ale jednak jest on raczej nudny i bez polotu. Ze względu na mocne zaangażowanie towarzyszy dobrze wypada za to epilog.
6. Krótki soundtrack z tylko paroma porządnymi utworami. Jest bez żadnych wątpliwości gorzej w porównaniu do poprzedniej części.
Mam pytanie :
Straciłem Shandrę i mam pytanie co z itemami , które miała i gdzie mogę je znaleźć ?
Kocham tą grę. Mam pudełkową wersję i choć wszyscy na początku narzekali na nią,mnie się w nią zawsze super gra. Ale jest kapryśna. Na laptopie (i7 8 generacji, 8GB Ram i gtx 1050 max-q 4GB) mi skacze. W sensie jak postać idzie to tak jak by mi skakała klatkami. Na kompie mi to śmiga. POMOCY ! Jakieś sugestie bo nic mi już nie przychodzi do głowy. Tylko błagam rady typu zaktualizuj sterowniki nie piszcie, bo nie działają.
A wie ktoś czemu jak zmieniam rozdzielczość na 1290 to pokazuje się czarny ekran?
Dla mnie osobiście, najlepszy cRPG z DnD w jaki grałem. Obsidian pokazał tu klasę samą w sobie, a niektóre aspekty z tej gry nadal są dzisiaj niedoścignione i stanowią wzór dla innych.
Ogromną wadą są bugi, nawet te krytyczne( jeden z nich z pewnym towarzyszem z drużyny pod sam koniec gry, perfidny) i słaba optymalizacja. Polecam.
Polecam również porównać to w jaki sposób Obsidian podchodzi do narracji, konstrukcji świata, palety kolorów, scenariusza, towarzyszy czy dialogów, do Lariana przy BG 3. Po prostu Larian wygląda jak uczniak nieudolnie kopiujący dzieła wielkich mistrzów przy Obsidianie.
Komputerowe gry RPG oparte na Dungeons & Dragons istnieją od dawna. Odkąd gra Baldur's Gate studia BioWare trafiła na półki sklepowe w 1998 roku widzieliśmy sporo gier wysokiej jakości w tym samym duchu. Po wydaniu takich tytułów jak Baldur's Gate II i Planescape Torment studio BioWare wypuściło w 2002 roku pierwsze Neverwinter Nights, które wprowadzili w 3D. Choć oferowała grę online i potężny zestaw narzędzi do edycji za pomocą których użytkownicy mogli tworzyć własne przygody dość kiepsko potraktowała opowieść dla pojedynczego gracza, które czyniły poprzednie tytuły tak wielkimi. Cztery lata później Obsidian Entertainment wypuściło oczekiwaną kontynuację. Największą zmianą od pierwowzoru jest dodanie w pełni kontrolowanych członków drużyny. Podczas kampanii dla jednego gracza spotkamy ich całkiem sporo i wielu z nich jest rewelacjnie napisana. Każdy z własnym ekwipunkiem i możliwością dostosowania przydziału umiejętności po awansie na wyższy poziom. To sprawia, że gra w Neverwinter Nights 2 bardziej przypomina dawne gry D&D cRPG. To jest coś co powinno zostać uwzględnione w oryginalnym Neverwinter Nights. Przywrócenie tego sprawia, że granie w kontynuację jest znacznie przyjemniejsze. Liczba sterowanych postaci w drużynie zmiększa się w trakcie gry. Wszyscy towarzysze mają unikalne charaktery, osobiste historie i często pojawiają się podczas rozmów z NPC-ami. W zależności od tego jak decydujemy się wykonać zadanie zyskujemy i tracimy wpływy u tych z którymi podróżujemy. Ma to też wpływ na to jakiego rodzaju informacje można wydobyć od członków drużyny podczas prywatnych rozmów z nimi i ostatecznie decyduje o tym czy pozostaną przy nas czy nie podczas ostatecznej konfrontacji. Niektórzy członkowie drużyny mają także zadania poboczne, które wymagają rozwiązania ich problemów osobistych. Z początkowego miasteczka West Harbor minie trochę czasu zanim dotrzemy do tytułowego miasta Neverwinter. Gdy już tam znajdziemy się fabuła mocno nabiera tempa, bo nasi wrogowie zostają z czasem zdemaskowani, a my możemy wybrać kilka ścieżek, aby posunąć historię do przodu. Fabuła jest iście epicka z świetnymi zwrotami akcji i pozostaje interesująca od początku do końca. Jeśli nie chcesz się tylko szarpać przez główną narrację dostępne zadania poboczne są owinięte wystarczającą ilością narracji, aby nie sprawiały wrażenia powtarzalnych przeszukiwań lochów. Po zdobyciu twierdzy będziemy mieli więcej do zrobienia posiadając swój osobisty zamek. Zdobycie tej nieruchomości nie jest zadaniem pobocznym, bo jest istotne dla fabuły. W twierdzy możemy zająć się naprawą różnych obiektów, wynajmowaniem kupców do handlu towarami, wprowadzaniem stawek podatkowych, szkoleniem żołnierzy, ulepszaniem opancerzenia, wzmacnianiem infrastruktury peryferyjnego obszaru i ogólnie zwiększaniem rentowności swojej posiadłości. Pomimo tej różnorodności sednem rozgrywki jest przemierzanie krain i lochów, by rozprawiać się z siłami zła. Ponieważ wszystkimi członkami drużyny można sterować podczas starć mają istotny element taktyczny. Manewrowanie łotrzykami w celu ukradkowych ataków, używanie wojowników do drwin, rzucanie zaklęć ochronnych z druidami i ofensywne ostrzały czarodziejami to część tego widowiskowego i unikalnego przedstawienia. Zanim postacie osiągną maksymalny poziom dostępnych będzie wręcz przytłaczająca liczba opcji walki taktycznej w zależności od wybranego zestawu drużyny, a każda kombinacja jest świetną zabawą. W oparciu o zestaw zasad Dungeons and Dragons 3.5 gracze wybierają pomiędzy 16 rasami, 12 klasami podstawowymi i 17 klasami prestiżowymi, które są odblokowywane po spełnieniu specjalnych warunków. Dzięki ogromnej liczbie umiejętności i atutów pozwalających jeszcze bardziej dostosować system tworzenia postaci w Neverwinter Nights 2 jest jednym z najgłębszych pod tym względem. Niezależnie od tego jak dopracujemy wszystkie szczegóły postaci walka daje mnóstwo frajdy. Poruszanie się po każdym obszarze jest dość łatwe. Wszystko co dzieje się na ekranie można łatwo zobaczyć przez dostosowanie kamery lub używając kółka myszy do powiększania i pomniejszania. Dzięki temu zawsze mamy dobry widok na akcję. Czynnik zanurzenia się w opowieść stworzony przez aktorstwo głosowe i narrację jest wzmocniony znakomitą ścieżką dźwiękową orkiestry. Wspaniałą muzykę bitewną uzupełniają doskonałe utwory pełne jęczących smyczków i eterycznych wokali. Wrogowie krzyczą podczas bitwy, zaklęcia trzaskają na ekranie, a broń uderza o zbroję. Niektóre projekty potworów są interesujące, a zestawy zbroi szczegółowe, ale trudno zrozumieć dokładnie czemu wymagała w czasach swej największej popularności kilkanaście lat temu tak dużej mocy obliczeniowej poza podejrzeniem, że zwyczajnie została słabiutko zoptymalizowana. Gra nawet podczas premiery wyglądała dobrze tylko wtedy, gdy rzucane są zaklęcia co jest zdecydowanie najatrakcyjniejszym efektem wizualnym jaki gra ma do zaoferowania. Mimo, że ta gra cRPG ma swoje bolączki techniczne (słaba optymalizacja kodu i bugi zwłaszcza w czasach jej świetności 2006-2007 oraz powiedzmy dość niewygodna praca kamery) to jest to jedna z moich ulubionych drużynowych gier cRPG. Największa słabość. Kocham to na maxa, dlatego przeszedłem bardzo dokładnie pięć razy i zawsze mam ciarki przy tej przygodzie mimo, że wiem co mnie czeka. Świetnie napisane postacie w naszej drużynie z tak zróżnicowanymi charakterami dało mieszankę wybuchową. Dużo humoru i złośliwości między nimi. Wyraziści antagoniści i ten wyczuwalny mrok w powietrzu związany z Kapłanami Cienia, Łupieżcami Cienia, Gariusem i głównym wrogiem Królem Cienia. Uwilebiam to. Wiem, że nie wszystkim ta gra się tak mocno spodoba jak mi, ale to moja grzeszna przyjemność numer jeden. Uwielbiam to :)
https://www.youtube.com/watch?v=rnX7W5mKJgU&ab_channel=Lacry