Najciekawsze materiały do: Avatar: Frontiers of Pandora

Bawię się wybornie, 20h na liczniku, a ja dopiero odblokowałeś coopa, także jak to mam w zwyczaju, latam po tej dżungli i z zachwytu patrzę na wszystko co w niej jest. Świat jest piękny, a to dopiero odkryta 1/10 mapy. Jestem zadowolony jak fan tego uniwersum, mimo że 2 część filmu 'Avatar' nie siadła. 9/10 gierka

Gra mi się podoba las zrobiony przepięknie oprawa też ładna i ścieżka dźwiękowa.swietna co do samego game play trochę za krótko jeszcze gram. Ale co mogę powiedzieć optymalizacja jak narazie leży biegam sobie po lesie 60-70 klatek podchodzę w jakieś miejsce nikt nie strzela nic takiego się niedzieje poprostu w miejsce misji i nagle lag klatki niby strona w miejscu i ścina grę po chwili klatki lecą na łeb na szyję a dalej nic się nie dzieje. Nie wiem czy to wczytywanie dNych czy co ale masakra było by 8-9/10 ale przez te lagi 6/10

Ja śmigam na najwyższym. Oczywiście lepiej zagrać spokojnie na bazę, niż Rambo. Mechy załatwia się łukiem, nie bronią. W ogóle ja większość czasu spędzam przy łuku, broń tak naprawdę nie potrzebna. 40h za mną, a ja dopiero latać się będę uczył. Piękny świat.

Pograłem trochę w tego Avatara w ramach Ubisoft+, ale na razie ta gra jest strasznie nudna. To prawda, że otoczenie wygląda bardzo ładnie, ale fabuła po 10 godzinach gry cały czas nudna...Ja już bym wolał grę, w której świat nie musi być wyjątkowo piękny, ale w której jest ciekawa fabuła.

Ta gra jest tak nudna, że lepiej się nudzić niż w to grać. Poza grafiką, która zachwyca przez pierwsze 30 min, ta gra nie ma totalnie nic do zaoferowania. Fabula słaba i nudna o zadaniach pobocznych nawet nie wspomnę, postacie również są nijakie i nudne, celowe przedłużanie gry przez wymagane poziomy żeby pchnąć fabule przez co misje fabularną robi sie 30min, a pozniej przez ponad 2h myslisz jak podnieść poziom postaci, walka rowniez słaba i powtarzalne... szkoda, takie 5/10, przejść (przemęczyć się) i zapomnieć

Mam nadzieje ze ubi wreszcie albo upadnie albo się ogarnie bo te kopiuj wklej to jest jakiś dramat, walka w tej grze to gówno, odkąd do każdej gry dodają te zjebane lvl i grind jest coraz gorzej, slaba odsłona far cry i tyle.

Dziwi mnie tak pozytywna opinia tej gry. Osobiście uwielbiam eksplorację obcych planet, więc spróbowałem zagrać. Owszem gra jest ładna, nawet bardzo, ale bieganie kilometrów po dżungli szybko zaczyna nużyć.

Gra dobra ,bardzo podobna do far cry primal powiedzialbym nawet identyczna mechanika gry , graficznie wygalda lepiej . nie jest to gra bez wad ale mozna pograc spokojnie.

Najgorsza gra jaką widziałem nie da się przejść 1 misji strasznie zlagowana nie polecam najgorsza gra w jaka grałem

Podobnie jak z Hogwarts Legacy. Jeżeli kochasz i zawsze kochałeś uniwersum Harrego Pottera oraz książki, to zakochasz się w grze bardziej niż ten, co nie siedzi w tym i nawet książek nie ruszył ani filmów. Ja tak mam z Avatarem. Rozumiem to zarzucanie graczy że to Far Cry 7, że dużo zbieractwa i po czasie nudno. Ale dla mnie to gra na 10. Bo film to jeden z najlepszych jakie w życiu widziałem. Cudowny, piękny i magiczny. Kocham to uniwersum oraz świat jaki stworzył James Cameron, i właśnie dlatego pokochałem tą grę i czekałem na nią od pierwszego Avatara który wszedł do kin. Dla mnie to arcydzieło i pochłaniam ten świat Pandory jak prawdziwy Na'vi. Muzyka to jedno wielkie cudo. Ten sam poziom co w filmie.

Czemu nikt nie wspomina o tym jak tragiczne są tutaj postaci ? Naprawdę to już nie znaczenia? Ta gra ma mnóstwo fajnych lokacji, naprawdę piękny świat. Niesamowite widoki, jest czym się zachwycać. Ale dawać grze oceny powyżej 7, a nawet powyżej 8 ? grze w której ogromny i nieprawdopodobny ociekający uczuciami świat ma tak spieprzone grę aktorską?
Pomijając główne postaci w cut scenach , prawie każda osoba ma identyczną mimikę lub jej brak. Wszyscy ludzie maja prawie identyczną budowę ciała i gestykulacje. Wszyscy maja tak samo zgięte kolana w nogach. Przecież to gra o uniwersum w którym myśli i uczucia są ściśle powiązane z naturą... a tutaj niezależnie od tego czy się ktoś śmieje, płacze, cierpi czy jest obojętny zawsze ma podobny wyraz twarzy. Tak ważne emocje są zredukowane do minimum.
Jakby tego było mało to fabuła i rozmowy bohaterów są naprawdę słabe. W sumie nie pamiętam w jakiej ostatnio dużej produkcji tego typu dialogi były aż tak nieistotne, do tego stopnia że zamiast słuchać lepiej było pójść do lasu się porozglądać - do tego dokłada się całkowity brak emocji postaci.
Naprawdę teraz liczy się już tylko grafika ? naprawdę to jest gra na prawie 8 ? Dla mnie żart, można się parę godzin pobawić, potem nuda i jeszcze większa nuda.

Skończyłem i ciężko mi ocenić ta grę ostatecznie oceniam tak jak oceniam bo gra ma być oceniana jako całość.

Gra jest grywalna i wciągająca tylko ma jeden mankament. Są miejsca głównie większe bazy gdzie mocno w górę idzie poziom trudności i czuć stucznosc i na siłę robiona demolke w stronę bohatera co rodzi flustracje i często potrzebę wielokrotnego powtarzania jednego i tego samego. Wielu graczy na tym się odbije.

I tak było że mną dałem sobie spokój i przeszedłem to planu b.
Wersja PC i trainer który pozwoli na spokojne przechodzenie tych przesadzonych miejsc.

Dlatego 2 oceny jedna dla gołej druga dla z pomocą. Wiążąca ocena jest dla gołej gry bo taka producent oferuje.
Dla gołej 4.
Dla z pomocą 7.5 bo nierówny poziom trudności i jakości.