

Najciekawsze materiały do: A Plague Tale: Innocence

A Plague Tale: Innocence - Simple Realistic Reshade 3D v.1.0
modrozmiar pliku: 22,5 MB
Simple Realistic Reshade 3D to modyfikacja do A Plague Tale: Innocence, której autorem jest Chris Rubino. Jeśli mod przypadnie Ci do gustu to warto rozważyć jego wsparcie za pośrednictwem PayPala.
- A Plague Tale: Innocence - mod A Plague Tale Next-Gen Reshade by Sublime v.1.0.0 - 65,5 MB
- A Plague Tale: Innocence - mod UHG Reshade v.1.0 - 9,7 MB
- A Plague Tale: Innocence - mod A Plague Tale Innocence FOV Changer v.4092019 - 4 MB
- A Plague Tale: Innocence - mod APlagueTale_ReShade v.1 - 2,2 KB
- A Plague Tale: Innocence - mod No Startup Videos v.1.0 - 756,6 KB

A Plague Tale Innocence - poradnik do gry
poradnik do gry1 lipca 2021
Poradnik do gry A Plague Tale Innocence stanowi zbiór wiedzy na temat tej klimatycznej przygodówki skradankowej. Dowiecie się tutaj, jak uniknąć wykrycia i co zorobić, jeśli do niego dojdzie oraz jak unikać szczurów. Zawarliśmy również dokładną solucję.

Recenzja gry A Plague Tale: Innocence – średniowieczne The Last of Us
recenzja gry14 maja 2019
Światowa premiera 14 maja 2019. A Plague Tale: Innocence to łakomy kąsek dla osób lubiących dobrą fabułę i interesujące realia, które jednocześnie nie będą przejmować się dość uproszczoną mechaniką odpowiedzialną za skradanie się i zagadki środowiskowe.

Amazon Prime Gaming na październik 2024 w sumie aż z 28 grami. To bardzo mocne rozdanie, już dziś można zgarnąć Doom Eternal i BioShock Remastered
wiadomość10 października 2024
Amazon ujawnił wszystkie gry, które abonenci usługi Prime Gaming będą mogli odebrać w październiku. Już dzisiaj subskrybenci otrzymują dostęp m.in. do Doom Eternal czy BioShock Remastered.

16. gra za darmo na Święta 2023 w Epic Games Store
wiadomość3 stycznia 2024
Epic Games Store udostępnił przedostatnią darmową produkcję. Tym razem odbierzemy A Plague Tale Innocence.

Xbox Game Pass na wrzesień 2022 - stracimy 11 gier, a zyskamy tylko 8
wiadomość6 września 2022
Poznaliśmy listę gier, które trafią do Game Passa w pierwszej połowie września. Liczy ona osiem pozycji, z czego pięć to premiery. Z usługi wypadnie za to aż jedenaście produkcji, w tym A Plague Tale: Innocence – na krótko przed wydaniem sequela.
- Mocne Humble Choice na sierpień 2022 - The Ascent, Plague Tale, Hot Wheels 2022.08.02
- A Plague Tale zostanie zaadaptowane na serial 2022.03.19
- A Plague Tale: Innocence od dziś za darmo w Epic Games Store [Aktualizacja] 2021.08.05
- Plague Tale od przyszłego tygodnia za darmo w Epic Games Store 2021.07.29
- Next-genowy patch do Plague Tale trafił na Xbox Series X|S dzień wcześniej 2021.07.05
- PS Plus na lipiec 2021 - Call of Duty: Black Ops 4 i A Plague Tale: Innocence 2021.06.30
- Uncharted The Lost Legacy i Plague Tale w lipcowym PS Plus wg plotek 2021.06.27

Najciekawsze, nietypowe inspiracje, dzięki którym powstały znane gry
artykuł12 listopada 2022
Co ma wspólnego automat do Coca-Coli z NieR-em i Pac-Man z serią GTA? Czym było Stray przed pomysłem z kotem? Przedstawiamy najciekawsze inspiracje stojące za powstaniem słynnych gier.
Osobiście ciężko mi znaleźć jakiekolwiek minusy tej gry, bo świetna fabuła trafiła w mój gust tak mocno, że pod koniec wiedząc, że zbliża się finał - było mi aż przykro.
Gra jest liniowa, co w erze wszechobecnych sandboxów takich jak serie Assassin's Creed czy GTA jest moim zdaniem dosyć wyjątkowe i ryzykowne. Niestety zapewne też przez to wielu ludzi, których znam, pyta czym jest A Plague Tale: Innocence. Ja takim ludziom odpowiadam, że to piekna graficznie i fabularnie gra, która im się spodoba z całą pewnością jeśli nie przeszkadza im liniowość.
Gra jest dobra sama w sobie, ale, przynajmniej w moim odczuciu nie zachęca do powrotu do niej, bo de facto polega na rozwiązywaniu zagadek pokonywania przeszkód, co daje satysfakcję tylko na raz. W tym aspekcie przypomina Deliver us the Moon.
Na pewno na ogromny plus zaliczam świetny klimat, trochę mroczny, smutny, do którego idealnie dobrano partie muzyczne. Muzyka, dzięki temu dopasowaniu na prawdę robi wrażenie – w każdym rozdziale wkracza kolejny ciekawy motyw muzyczny, który dobrze pasuje do epoki i do fabuły – mamy partie na wiolonczeli, flecie, które potrafią podkreślić klimat.
Grafika jest dobra, choć przyznam, że jak na grę starszą od chociażby Wieśka 3 mogłaby dać coś o wiele lepszego. Na pewno odwzorowuje średniowieczny mrok, a niektóre scenografie robią naprawdę mocne wrażenie – jak chociażby rozdział z przejściem przez pole bitwy.
Jest też trochę elementów irytujących. Wg mnie przesadzili z tymi chmarami szczurów, które wybuchają, wytryskują spod ziemi trochę jak skolopendromorfy w Wieśku 3. Ten element gry szybko staje się nużący, bo w istocie chodzi o to, żeby biegać z patykiem od ogniska do pochodni i nie dać się szczurom złapać w miejscu bez światła. Na dalszych etapach gry chmary i wiry szczurów stają się już absurdalne.
Standardowo zirytować może interakcja z przedmiotami aktywnymi - trzeba stanąć naprawdę w konkretnym punkcie, żeby zaszła interakcja z elementami otoczenia. Do tego postać, zwłaszcza jak trzyma za rękę Hugo, potrafi irytująco się zblokować
Gra jest dość mocno oskryptowana – do tego stopnia, że nie możemy przeskoczyć dowolnej przeszkody, murka, nie możemy wejść w czy przejść przez krzaki – możemy pokonać tylko te przeszkody, które w danym momencie są związane z fabułą. Nawet podskoczyć w miejscu nie możemy jeśli gra tego nie przewiduje. Nie jest to aż tak przeszkadzające w grze jeśli już pogodzimy się z liniowością gry i z tym, że idziemy jak po nitce do kłębka wykonując wszystko po kolei tak, jak to zostało przewidziane w scenariuszu. Niemniej dla mnie ten zupełny brak swobody, nielogiczny czasami, bo nie pozwalający zebrać wszystkich surowców do craftingu, był mocno denerwujący, bo jak tu pogodzić ideę craftingu z takimi ograniczeniami? Po prostu nie można wrócić do pewnego punktu – np. rozdział w kościele – jak się za wcześnie wejdziemy na drabinę, to nie przeszukamy kościoła, i nie można wrócić żeby to zrobić.
Skrypty też ograniczają wrogów: rycerze inkwizycji patrolujący okolice są odpowiednio zaprogramowani – jeśli skrypt gry tego nie przewiduje, możemy stać wyprostowani na środku drogi, a stojący niedaleko żołdak nas nie zauważy, ale jak już według gry musimy się skradać, to wtedy każde zbytnie wychylenie zza winkla grozi przebiciem włócznią. Swoją drogą – ponoć Amicia i Hugo byli poszukiwani żywi, a przy pierwszej lepszej okazji nakrycia nas, żołnierze zamiast pojmać dziewczynę i dziecko od razu nadziewają ją na dzidę.
Ostatni rozdział to już swoista parodia, bo inkwizytor sterujący "kolumnami" szczurów jest wręcz komiczny.
Jakbym miał opisać jednym zdaniem to powiedziałbym że gra to taki budżetowy The Last of Us. Gameplay prosty, acz trochę powtarzalny. Do tego gra przez większość czasu prowadzi za rękę, niby daje graczu sporo różnych narzędzi, ale najczęściej i tak musimy przechodzić grę tak jak sobie wymyślili twórcy.
Fabularnie jest średnio. Niby jest jakaś intryga, ale logika opowieści momentami mocno kuleje. Postacie wszystkie są bardzo jednowymiarowe.
Jak na grę z Gamepassa to w sumie ok. Dwójka jak wyjdzie, to pewnie zagram skoro też będzie w subskrypcji.

Grało się bardzo przyjemnie, platyna wbita. Na plus zdecydowanie muzyka i klimat, grafika na PS5 ładna i gra działa bardzo dobrze. Jednak mechaniki nie są zbyt rozbudowane i dobrze że gra nie jest dłuższa bo mogłaby zacząć nużyć.
Czekam na drugą część ale mam nadzieję że trochę rozbudują gameplay.
Rewelacyjna gra, perełka
Ograna w ramach game passa, jeden z powodów, dla których warto go wypróbować.
+ Grafika mimo upływu paru lat w dalszym ciągu cieszy oko
+ Gracz naprawdę może się zżyć z głównymi postaciami, Amicią i Hugo, świetnie zbudowane
+ Towarzysze, mimo że niektórych znamy krótko, są równie dobrze zbudowani
+ Dla niektórych może to być minus, dla mnie to na plus, że nie wiemy tak naprawdę dużo o towarzyszach, nie ma tu znanego z durnych filmów, czy gier motywu "hej no właśnie uciekliśmy tym złodupcom, to opowiem ci historię mojego życia, siadaj mordo", nie ma zbędnych dialogów, pod względem relacji głównych postaci z towarzyszami imo był złoty środek (to znaczy jak na dość krótką fabułę)
+ Średnio skomplikowane, ale ciekawe zagadki logiczne
+ Fabuła, która angażuje
Dwa największe dla mnie plusy
+ Relacja dwóch głównych postaci, szczególnie na początku gry, imo zasługuje na ogromną pochwałę, historia jest przygnębiająca, szczególnie na początku, ciężka, ale przy tym można się wczuć w rozpaczliwą sytuację Amicii i Hugo i chce się brnąć dalej, by odkryć, czy im się powiedzie
+ Klimat, klimat, KLIMAT! Np. przechodzenie przez usłane trupami pole bitwy...
Minusy od razu zastrzegam, że nie zepsuły mi w żadnej mierze przyjemności z gry, ale będąc obiektywnym zwróciłem uwagę na:
- czasem glitchujące się "szczurze kule", jak zagonimy je w róg, to śmiesznie drżą i puf nie ma
- system automatycznego namierzania z procy powoduje, że wypuszczony kamień potrafi trafić przelatując przez teksturę ściany/płotu, itp.
- mimo cieszącej oko grafiki na upartego zdarzają się miejsca, gdzie widać upływ czasu
- mimika twarzy mogłaby być lepsza
spoiler start
- po tym, jak Hugo już się ogarnia i staje się władcą szczurów, to kolejne poziomy ze szczurami nie robią takiego ciężkiego wrażenia, klimatu, jak wcześniejsze
- za mało fabuły poświęcono ojcu głównych postaci
- śmierć Vitalisa zbyt szybko przeszła w napisy końcowe, ale to akurat mogło być subiektywne odczucie, a poza tym jest jeszcze epilog
spoiler stop
Fantastyczna fabuła, niesamowicie ukazana więź między głównymi postaciami - Amicią i Hugo, ciężki klimat powodują, że tych minusów specjalnie nie odczułem. Ta gra to jedna z niewielu w ostatnim czasie perełek w zalewie szamba bylejakości, więc szczerze polecam każdemu, kto jak ja uwielbia gry z fantastycznym scenariuszem - w tę historię można porządnie wsiąknąć... z zastrzeżeniem, że jest ona, szczególnie na początku, naprawdę ciężka...
Ostatnio uruchomiłem znowu. Gra ma straszny stuttering. Zmiana sterowników nie pomaga wyłączenie vsync również za dużo nie daje.. Na karcie RTX 3080 raczej nie powinno być takich problemów. Czy ktoś miał takie problemy i sobie poradził ? Czytałem na forach i jest ponoć z tym problem ale nie ma konkretnego rozwiązania.
smieszne jest ze dobre gtx dzwiga kazda hre a tu ludki sie podniecaja bo kupili bubrl za pare K
nie dziwie sie ze wam gry nie chodza jak jestescie zwykłymi testerami słabej technologi.
w gre zageam koło swiat poniewaz tak sobie postanowiłrm.p.s lubie wasze obsrane opinie


Mocna gierka. Świetna przygoda z piękną oprawą graficzną i momentami w których możemy się wzruszyć. Na gracza czeka 16 poziomów, grę można ukończyć w 13-14 godzin. Zapraszam na serię pokazuje wszystkie sekrety i znajdźki . https://www.youtube.com/watch?v=VHwY9CGwlmQ&list=PLVYHO_RNJKKgWjvjEnji5RbzHYYDYV7V6&index=1

Faktycznie udany tytuł. Chyba najładniejsza gra zrobiona na UE4. Do dziś jest absolutnie przepiękna. Nawet jeśli twarze nie są tak dobre jak chociażby w "Outriders", to i tak dają radę. Okrutnie makabryczna, większość lokacji przyprawia o ciarki, a trupy liczone są w setkach. Do tego katedra wygląda obłędnie, naprawdę zarówno pod względem designu, szczegółowości i wykonania to niczego nie brakuje.
Trochę historia kuleje, wolno się rozkręca, a to do czego dochodzimy jest dość oczywiste i tak naprawdę mało treści przemyca się przez ten cały czas. Trochę brakowało mi też zwykłych rozmów o niczym jak w RDR2, nawiązywania więzi z innymi bohaterami, ale i tak postaci bardzo sensownie napisano, prócz drobnych zwrotów akcji od czapy to i antagonista jest dobry i cała tajemnica, ale pewnie dałoby się to sprawniej opowiedzieć.
No i też gameplay nie jest zły. Celowanie w pełni automatyczne jest, co tak średnio pasuje, niektóre przedmioty nie działają, gdy twórcom to nie odpowiada, ale też całkiem spoko wypada skradanie. Grę się płynnie przechodzi, a fajne znajdźki i crafting odpowiednio urozmaicają rozgrywkę.
Nie powiem, że wybitnie się wzruszyłem, bo ten Hugo jak niedorozwinięty był na początku, tak przez całą grę taki durny pozostaje i wydarzenia z gry na niego nie wpływają, no ale bez tego nie byłoby problemów do rozwiązania. No i wszystko wygląda przepięknie. Także absolutnie warto.
Świetna gra, w czasach kiedy większość gier to jakieś na siłę robione open worldy na 100 godzin brakuje takich liniowych gier nastawionych na fabułę. Bardzo ciekawa historia, bardzo oryginalne te wszystkie mechaniki związane ze szczurami no i dobry historyczny setting podczas wojny stuletniej/epidemii czarnej śmierci.

Początek to istna petarda, wciągnęła mnie bez reszty na wiele godzin ale imo w późniejszych etapach gdy dowiadujemy się o pochodzeniu plagi i nasz braciszek pokazuje swoją moc, gra niestety sporo traci i robi się monotonna a nawet upierdliwie
Bardzo fajna gierka, odnoszę wrażenie że za mało popularna względem jakości, którą oferuje - ograłem z polecania znajomych. Gameplay bardzo przyjemny, zainspirowany The Last of Us, ale w porównaniu do tego kultowego tytułu klimat i rozgrywka są znacznie przystępniejsze. Obecnie gierkę można kupić za niewielkie pieniądze i uprzyjemnić sobie około 15h godzin życia.
Plusy:
+ barwna i oczarowująca oprawa graficzna
+ dobra ścieżka dźwiękowa budująca klimat i napięcie
+ przyjemny i niezbyt wymagający gameplay
+ satysfakcjonujący schemat eliminacji wrogów, drobne zagadki
+ przyzwoita fabuła wciągająca w rozgrywkę
+ dobry dubbing z francuskim akcentem głównej bohaterki w wersji ENG
Minusy
- nieco prymitywne etapy skradania, gdzie często wrogowie odwracają się od nas plecami jak gdyby nigdy nic się nie działo, a my po prostu idziemy do przodu.

No niestety. Gra dostała tyle nagród najpewniej jest dobra. Jednak granie w to 30 klatkach to jest beznadziejne. Nie potrafię. Zazwyczaj gram na trybie stabilnym ale tutaj ich się nie chciało tego robić. Ogrywanie tego po Gof od war ragnarok w 60 klatkach no nie da się. Najgorsze jest to że to nie są stabilne 30 klatki tylko ze spadkami. Więc do gry wrócę jak twórcy dadzą nam 60 klatek lub w przyszłości ogram na PC. Gdyby jeszcze były stabilne te 30 klatek ...

Bardzo dobra produkcja która przenosi nas do średniowiecznej Francji, opanowanej przez szczury i inkwizycje z która przychodzi nam się zmierzyć. Sama gra głownie skupia się na unikaniu szczurów, inkwizycji, i skradania, naszą jedyną bronią jest proca na kamienie z której eliminujemy wrogów, paleniska z ogniem itd. Naprawdę wciągająca gra z elementami logicznymi ale bardzo prostymi.
Mnie ten tytuł nie urzekł. Fajny klimat, to prawda. Co do fabuły miałem ogromne oczekiwania, jako, że gra zawsze była w rankingach top opowiedzianych historii - zawiodłem się, była po prostu OK. Same zagadki były strasznie proste, w jednym tylko miejscu miałem przez chwilę problem. Oprócz tego przez buga miałem wczytać cały rozdział.
Może to nie jest jakieś arcydzieło ale bardzo przyjemna gierka z ciekawym klimatem. Polecam.

Od początku byłem zdania że trzeba ukręcić temu bachorowi łeb, to ciągnęli tą drame przez całą grę, tylko po to aby zabił tysiące ludzi, a na koniec aby ta opiekunka i tak mu tą swoją śmieszną procą rozwaliła ten łeb. Też mi wielka i historia.
Historia i bohaterowie to najwyższy poziom. Gameplay jest bardzo nudny. Wychodzi mi z tego max 7/10.
Jak dla mnie fajna historia i klimacik, grafika momentami piękna, a gameplay bardzo przyjemny.

Na 5 rozdziale odinstalowałem grę bo dla mnie to po prostu była agonia. Rozpoczynając od dubbingu który po prostu mnie drażnił i brzmiał jakby hindusi znający j. angielski podkładali głos. Druga sprawa to zachowania głownych bohaterów które były czasami takie głupie i nieprzemyślane razem z dialogami, że po prostu mi ręce opadały co spowodowało, że gra mnie irytowała i nudziła. Nie wiem dla kogo jest ta gra bo sceny brutalności nie pozwalają w nią grac młodszym, a z drugiej strony wkurzałem się za każdym razem jak Hugo miał coś do powiedzenia. Grafika fajna i historia spoko ale podana w taki sposób, że mnie odrzuciło.
Gameplayowo 3/10 - gra z gatunku który nazywam ładnym tunelem. Można postawić popielniczkę na 'W' i oglądać. Nic nie jest interaktywne, postać przesuwa się tylko w liniowym tunelu i czasem trzeba jakiś klawisz wcisnąć. Dialogi odpalają się same. Po co w ogóle robić z tego 'grę' jak można by zrobić animację?
Historia - 1/10 - po prostu jeden wielki facepalm. Silne i niezależne kobiety w średniowieczu, zła religia i heroina walcząca z białym męskim uciskiem. Trzeba dodawać coś więcej?
Graficznie 8/10 - bardzo ładne tła do tuneli. Ktoś naprawdę przysiadł i się postarał. To jedyny atut tej gry i dla niego można sobie pooglądać ten interaktywny (powiedzmy) film.
Dźwiękowo 7/10 - nawet spoko aktorzy i znośne dźwięki otoczenia.
Gdyby ktoś tworzący ją użył mózgu i przekierował wysiłek z pieszczenia graficzki na mniej krindżową historię i jakiś realny gameplay (nie mówię o poziomie Dishonored, ale żeby gracz o czymkolwiek decydował - droga do celu, jakieś opcje dialogowe, sekrety, ubiór...) to mogłoby nawet być przyjemnie. Tak to interaktywny film o womans power, nudny do mdłości.
Poprawna ale:
- walka często irytująca.
- lokacje fajne, ale jakoś mnie nie zauroczyły.
- liniowość i praktycznie zero frajdy ze znajdziek
- bezsensowny system ulepszeń broni - tak jakby go nie było.
- historia hmmm. Z przymrużeniem oka może być.
- większość zagadek prosta i nudna.
- gra na raz. Przejść i zapomnieć.

Bardzo przyjemna liniowa gra. Oprawa graficzna na wysokim poziomie, motyw wciągający i ciekawy, rozgrywka średnia na jeża jak to przy liniówkach bez polotu, choć na wysokim poziomie było trudno i ciężko się grało a coś tak czułem, że warto zacząć od niego ;) Znajdźki mało ciekawe, sam główny motyw był na dużym plusie i protagonistka naprawdę ciekawa. Zagadki na wysokim poziomie, dużo zabawy było. Ktoś tu czepiał się, że silna nie zależna baba w średniowieczu - nie odczuwasz tego takie czepianie się na siłę. Bardzo dobrze się bawiłem przy ogrywaniu tego tytułu.


Piękna, epicka przygoda! Niesamowity klimat, wspaniała oprawa audio-video. Fabuła jest niezwykle wciągająca, że aż trudno się oderwać. Gra ma swoje drobne minusy (m.in. schematyczność i powtarzalność działań, sztywna animacja twarzy głównych bohaterów), ale gra jako całość broni się! Powinno być więcej takich filmowych gier.
Gra DUŻO LEPSZA niż KONTYNUACJA. Fabuła ciekawsza i przyjemniejsza. Postacie mniej denerwujące a MISJE ciekawsze (ostateczna walka rewelacyjna i wymagająca). Dlatego dziwi mnie ta idiotycznie zaniżona ocena, skoro gra lepsza od dennej kontynuacji,