Najciekawsze materiały do: Borderlands 3
Borderlands 3 - Memory Weapon Editor v.2.6
modrozmiar pliku: 10,2 KB
Memory Weapon Editor to mod do Borderlands 3, którego autorem jest Vovics.
Borderlands 3 - poradnik do gry
poradnik do gry2 października 2019
Poradnik do gry Borderlands 3 to nie tylko rozbudowany i bogato ilustrowany opis przejścia wszystkich misji głównych i pobocznych, ale przede wszystkim wiele szczegółowych informacji o każdym bohaterze, każdej broni i pozostałych elementach rozgrywki.
Recenzja gry Borderlands 3 – w kosmosie bez zmian
recenzja gry20 września 2019
Światowa premiera 13 września 2019. Kultowa seria looter shooterów powróciła, by raz jeszcze oddać nam zwariowane projekty broni palnej i tony mięsa armatniego. Co nowego w świecie uzbrojonych Syren i kosmicznych Krypt? W sumie nic – czyli fani zostali wysłuchani!
Cała marka Borderlands przeceniona o tyle procent, ile filmowi brakuje na Rotten Tomatoes do 100. Zestaw kupicie ponad 2000 zł taniej
wiadomość9 sierpnia 2024
Z okazji premiery filmu Borderlands, na Steamie przeceniono paczkę zawierającą całą serię i wszystkie dodatki. Cena jest niższa o ponad 2000 zł. Podobne obniżki, choć mniej efektowne, możemy znaleźć także w sklepach PlayStation oraz Xbox.
„Ludzie, którzy kochają Borderlands, będą bardzo podekscytowani tym, co przygotowujemy”. Randy Pitchford o nowym projekcie
wiadomość29 lipca 2024
Randy Pitchford udzielił ostatnio wywiadu, w którym przyznał się do pewnej niefrasobliwości w opowiadaniu o projektach, nad którymi pracuje Gearbox. W swojej wypowiedzi użył magicznego zaklęcia – „Borderlands”.
Miły prezent dla graczy Borderlands 3. Darmowa zawartość to element promocji kinowego filmu Eli Rotha
wiadomość19 lipca 2024
Borderlandsowy róg obfitości w pełnej krasie – studio Gearbox Software nie przestaje obsypywać graczy prezentami z okazji zbliżającej się premiery filmu.
- PS Plus na lipiec 2024 kusi wysoko ocenianą strzelanką Borderlands 3 i dwiema innymi grami 2024.06.26
- Borderlands 4 może zostać zapowiedziane już jutro 2024.06.06
- Nie trzeba było długo czekać na potwierdzenie zwolnień w Gearbox. Przejęcie przez Take-Two ma swoje konsekwencje 2024.03.29
- Marki Borderlands, Brothers in Arms i Duke Nukem znalazły nowy dom. Gearbox trafiło pod skrzydła właściciela Rockstar Games 2024.03.28
- Nowa gra Gearbox będzie „najwspanialszą rzeczą”, jaką kiedykolwiek stworzyło studio. To prawdopodobnie Borderlands 4 2024.02.23
- Twórcy serii Borderlands mogą zostać sprzedani 2023.09.11
- PS Plus Extra i Premium na luty już oficjalnie - zestaw pełen hitów [Aktualizacja] 2023.02.15
Najlepsze gry coop na PC i konsole. Gry kooperacyjne multiplayer, w których pogracie ze znajomymi
artykuł14 sierpnia 2024
Jeśli szukacie gry, w której wspólnie z ziomkami spędzicie czas na dobrej zabawie, to nie szukajcie dalej. Zebraliśmy świetne gry dla 2 lub więcej osób, którymi naprawdę trudno szybko się znudzić.
- Gry drugiej połowy 2019 roku – premiery, na które warto czekać
- Nie tylko Cyberpunk 2077 – najlepsze gry E3 2019 okiem redakcji
- E3 marzeń gracza – gry, które chcemy zobaczyć na targach
- E3 marzeń gracza – gry, które chcemy zobaczyć na targach
- Skyrim 2 i Borderlands 3 – na zapowiedzi tych 18 gier czekamy w tym roku
Na Steamie całkiem fajna promocja, cena za edycję z season passem wynosi niecałe 215 zł.
Śmieszą mnie pseudo fani tej gierki i nie tylko ból dupy był że epic pomimo są niby fanami a czy fan nie oznacza że lubi tą serie gry i nie ważne gdzie kupi ważne żeby miał i grał jak najszybciej, dla mnie ta seria gry jest nudna i grałem w coop i dupy nie urywa
Po prostu Borderlands. Jedyna gra w swoim rodzaju. Najlepszy looterschooter na ten moment
Wydaje się, że grę z optymizowali od mojej pierwszej postaci. Pomimo 60-70fps na ultra gra miała upierdliwe zrywanie fps do 0.
Jak dla mnie godny zastępca 2-jki.
Dużo zawartości fabularnej, misji pobocznych,...
Do wad głównie zaliczyłbym:
-Season Pass droższy nieraz od wersji super deluxe razem z season passem.
-Limitują levele z myślą o DLC
-bardzo wkurzający reset zooma w mapce, scroll w myszce piszczy
"This is my last breath! I curse...Claptrap!"
Steam to straszliwy crap. Na epicu Bordery za 129, na steamie 259.
Ogólnie po wymaksowaniu jednej postaci i grze w mayhem 6 mogę napisać proste wnioski, pod względem gameplayu jest to zdecydowanie najlepsza część, szybka, zachęcająca do szybkiej gry ze zmienianiem pozycji, szczególnie na trybie mayhem w którym perki potrafią sprawić, że stanie w miejscu zadaje nam obrażenia. Jednak, jeśli ktoś lubi nieźle napisane postacie, a gameplay może być gorszy to zdecydowanie bardziej polecam dwójkę, która jest po prostu pod tym względem lepsza, szczególnie antagonista który w końcu jest jednym z najlepiej napisanych przeciwników w historii. Bliźniaki niestety się do niego nie równają, czasami wręcz przewijałem przerywniki filmowe bo takie ciarki żenady mnie przechodziły
Mam pytanie czy w grze występuje cross-play między platformami np. PS4 i PC?
Gra jest wciągająca kupiłem wczoraj i nie żałuje szukam tylko jakiś ludzi do gry bo samemu podobno nudniej. discord: kubamarszal#9569
Bezdennie denny gniot.I pisze to jako fan poprzednich części, szczególnie B2.
Mam konstruktywną krytykę ale nie ma sensu.Miał być cud,wyszedł smród.
Złamana po raz drugi w komplecie. Na steam lament żeby puścili Denuvo a ci uparcie trzymają ten syf. Sama gra to przereklamowany gniot...
Prawie wszędzie ochy i achy (oprócz optymalizacji), a jest to puste, kolorowe i niezabawne.
Grafika jak kto lubi, 2,5 za szczelanie :)
Najprzyjemniejsza gra w jaką grałem :) Do tego piękna grafika, w moim przypadku RTX 2060, ustawienia Low, ok 144FPS. Spróbujcie Low w przypadku tej gry. Niewiele się zmienia tak naprawdę, a macie piękną płynność.
Wiem że podpadne szefowi Gry Online bo oglądałem filmik, gdzie dał 9/10 i wychwalał tą gre. Przepraszam ale ta gra jest naprawdę nudna i nijaka. 4/10. Ale każdy ma inne gusta i rozumiem oceny 8-9. Pozdrawiam.
Rozumiem że każdy ma swoje gusta, ale niepodeszla mi ta seria. Po 5 godzinach miałem dosyć każdej części. 6/10.
Jednak rzeczywiście coś nie jest tak z optymalizacją bo na RTX 2060 w Low mam 120 kl/s ale potrafią spaść w walce do 25 co mocno psuje grę.
Wypas gierka.Grało mi sie w nią najlepiej z całej serii(a ograłem wszyskie).Grałem w wersje Director's Cut czyli ze wszystkimi dodatkami.Zdecydowanie lepsza grafika,dobra optymalizacja,super feeling strzelania(fajnie rozrywa przeciwników na kawałki).Duzo bardziej zroznicowana niz poprzednie czesci,zamiast jednej planety mamy kilka rozniacych sie mocno miedzy sobą klimatem i topografią.Bardzo dobry system uzbrojenia(znikneły bronie energetyczne jako osobna kategoria a ich efekty dodano do pozostałych typów broni co jak dla mnie wyszło na plus i mocno podniosło pule na ciekawe dropy).Swietne nowe postacie do wyboru(Beastmaster z 4 roznymi zwierzakami wymiata) z mocno rozbudowanymi dzewkami umiejetnosci.Całkiem niezła fabuła która sporo wyjasnia(syreny i krypty),nie jest to moze poziom dwójki(z genialnym arcywrogiem Handsome Jackiem)ale w tej serii gier nie chodzi o fabułe a o przyjemnosc ze strzelania i ciekawy drop a to jest tutaj wysmienite.Fajne zadania poboczne zwłaszcze te dla członkow naszej grupy.Zroznicowane pojazdy z mocno rozbudowaną modyfikacją.Rozbudowana modyfikacja ekwipunku i wygladu naszej postaci.Oprócz złotych kluczy,mamy teraz dodatkowo diamentowe klucze,eventy i karty Vault(dzieki którym zdobywamy przedmioty kosmetyczne jak i legendarne przedmioty powiazane z poległymi bohaterami z poprzednich czesci).Dodatki fabularne rowniez całkiem dobre,zwłaszcza dodatek wzorowany na dzikim zachodzie Bounty of Blood jest na bardzo wysokim poziomie.Polecam jak najbardziej a z ocen rzędu 3(totalny gniot?) tutaj mozna sie tylko posmiac,wystarczy wejsc na Steam i sprawdzic recenzje.Godny następca dwójki(lepsza grafika,feeling strzelania,bardziej zroznicowany swiat,ciekawszy drop,za to słabsza fabuła i główny zły((zli)).
Ach, borderlands. Spoko gra do relaksu. Warto dlc dokupić? Jest dużo nowej zawartości dla jednego gracza? W sensie, czykampanie jakieś dłuższe?
Zawiodłem się. Jako fan dwójki gdzie na widok legendy dosłownie gracz skakał ze szczęścia, tak tutaj legedny sypały się jak asy z rękawa dobrego szulera. Problem w tym że twórcy nie naprawili problemu w patchu, Legendy dalej się sypią jak szalone, a dodatkowo ich statystyki zostały tak zjechane, że nie warto nawet ich podnosić. To dosłownie zwykłe przedmioty tylko z kolorem legendy. Przyjemności z grania więc zero. Po późniejsze etapy gry nie dają żadnej frajdy. A napotykane nowe legendy dosłownie jedynie co robiły to obniżały ilość FPS poprzez zawalanie świata gry. A i tak kończyło się tym że kolejną lokalizację przechodziłem znów z tym samym wyposażeniem.
Słabo też wypada optymalizacja. i5-9300, RTX 3060 oraz 32GB RAM a mimo to gra potrafi czasami wręcz spaść do 20-25 FPS od tak.
To czynniki te sprawiały że po raz kolejny gra zaczęła mnie nudzić. Fakt iż gra stawała się trudna ze względu na to że Loot jaki wypadał nie był nawet wart podniesienia. To jeszcze gra potrafiła się przyciąć albo spowolnić w najmniej oczekiwanym momencie.
Szkoda lubię Bordelandsy to tak 3 część moim zdaniem to istny sztrzał w kolano.
Rewelacyjna rozwałka, dobry co-op. Optymalizacja (nie wiem jak było na początku) jest niezła! na [email protected] i 3070 16GB DDR średnio 90 klatek w high/ultra w 1440p.
Wciąga jak diabli :)
Borderlands 3 jest grą która podzieliła graczy, jedni uważają że to najlepszy Borderlands inni że najsłabszy. Należało by rozłożyć grę na czynniki pierwsze i porównać ją do innych części.
Fabuła:
Historia jest sztampowa, mamy tego złego co chcę zniszczyć wszystko lub podbić świat i tego dobrego co chcę go powstrzymać, standard. W Bordelrands 2 było tak samo. W drugiej części był charyzmatyczny Handsome Jack do tej poru uważany za najlepszą postać w całym uniwersum, należy mu się to miejsce i nie dziwie się że w Bordelrnds 3 dostał też swoje 5 minut w postaci DLC. Natomiast w trzeciej części dostaliśmy influencerów, dość znienawidzony przez większość społeczeństwa zawód/przywilej/profesje/stanowisko nie wiem jak to nazwać. Spowodowało to niechęć do głównych antagonistów i po tyłku dostała związana z tym fabuła, która nie jest taka zła. Mam pewną hipotezę. Może celowo głównymi złymi są influencerowie ponieważ większość za nimi nie przepada, mają swoich stałych fanów i tyle. Zabieg ciekawy gracz nie lubi influencea więc ma niechęć do głównego antagonisty przez co ma większą ochotę go pokonać. Może to był główny zamysł w Gearboxie ?
Loot:
Tutaj jest kwestia mocno dyskusyjna Gearbox ciągle coś zmieniał w losowości lootu głównie chodzi mi o legendarne bronie. W pierwszej części zdobycie legendarki było ciężkie Ja zawsze dopiero w ostatniej misji dopadłem ten typ broni i był zawsze niedosyt. Bordelands 2 poprawił ten problem ale nadal legendarna broń była ciężka do zdobycia w porównaniu do pierwszej części gdzie legendarne można było zdobyć raz w pierwszym podejściu to przy pierwszym podejściu w drugiej części można było znaleźć legendarną broń może z 3-5 razy. Bordelands 3 już całkowicie rozpuścił graczy, legendarne bornie sypały się co 2 levele, w pierwszym przejściu można było zdobyć nawet 20-30 takich broni, przez to legendary straciły swoją magie rzadkości. Borderlands: The Pre-Sequel chyba najlepiej podszedł do legendarów, mimo że wygląda i działa jak druga cześć i mogła wsunie by być wielkim dodatkiem to widać że twórcy modyfikowali system lootu. Legendary pojawiają się nie za rzadko ale i nie za często, jest to wyważone w sam raz. Jak bym miał porównać liczbowo to w pierwszym podejściu może było ich około 10 sztuk. W Tiny Tina's Wonderlands nie grałem ale ogram w przyszłości na 100%.
Gameplay:
Tutaj wygrywa Borderlands 3, dlatego że jest młodszą grą i czuć w niej pieniądz, można powiedzieć że jest to ostro podrasowany Borderlands 2. Gra posiada dużo więcej animacji, broni itp... .Bardzo dobrze się strzela a to podstawa w tej serii. Druga cześć jest świetna w gameplayu ale trzecia robi wszystkie te rzeczy jeszcze lepiej.
Świat:
Borderlands 1 to głównie monotonne pustynie ale czuć taki klimat ala Mad Max. Borderlands 2 to zróżnicowany świat krainy lodowe, pustynne, leśne, bagniste itp... . Borderlands TPS to gównie księżyc i stacja i w sumie tyle. Bordelands 3 podszedł w inny sposób, ponieważ zwiedzamy planety które niestety są monotematyczne a skoda. Poznawanie innych planet jest ciekawe i okazuje się że nie cały świat Borderlands to post-apo tak jak było to pokazane w jedynce i dwójce.
Zadania poboczne:
Borderlandsy to nie tylko fabuła i loot ale i też zadania poboczne i humor. Borderlands 1 miał fajne questy ale było też sporo zadań typu "Znajdź 10 marchewek". Borderlands 2 to już apogeum szaleństwa, tak dużo zadań pobocznych różnej jakości od bardzo słabych po naprawdę fajne. Trzecia cześć poszła w jakość a nie ilość i to naprawdę wypadło na plus. Zamiast pierdyliarda questów na 10 min mamy kilkanaście dłuższych i ciekawszych zadań. Humor mniej więcej jest taki sam w każdej części.
Postacie:
Borderlands 1 jako że był pierwszy, to był swego rodzaju eksperymentem czy ta marka zażre i miał wile rzeczy które były "średnie" również postacie NPC jak i główni bohaterowie.
Dopiero Borderlands 2 ubarwił wszystko i z takich nudnych postaci jak Roland, nagle zrobiła się postać którą gracze polubili. Tyczy się to zresztą wszystkich postaci które występowały w pierwszej części. Druga część dodała wiele nowych postaci które są do dziś w uniwersum i są lubiane przez społeczność. Borderlands 3 dokłada do tego swoją cegiełkę i powracają stare i lubiane postacie plus kilka nowych wraz z głównymi bohaterami. Jeśli chodzi o postacie to cosplayerzy mają w czym wybierać. Nie zapominajmy o kapitalnym Claptrapie który jest taką maskotką całej serii.
Umiejętności:
Borderlands charakteryzuje się tym że każda postać którą steruje gracz posiada swoją unikalną umiejętność. O ile w Bordelands 2 sprawdzało się jeszcze użycie tych samych umiejętności co w pierwszej części to w używanie ich w trzeciej już drażni, chodzi głownie o postać Zane'a i Amary. Nie są to złe postacie, ale ich umiejętności to kalka z poprzednich części, znów mamy syrenę i znów mamy gościa nastawionego na srelf. Jedyne Flack i Moze wnoszą coś nowego.
Reasumując Borderlands 3 ma swoje plusy jak i minusy ale nie jest to totalny paździerz jak było gadane przy premierze. Ja jako wieli fan serii polecam zagrać i wessać się w te fascynujące uniwersum.
główny szef gry-online z tego co pamiętam lubi i bronił tej gry. I bardzo dobrze. Chodzi mi o pana Gambrinusa. On bronił pamiętam gry na które gracze ostro siadali. Np. Takie Diablo 3. Dzięki niemu seria Borderlands dla mnie stała się bardzo ciekawą i satysfakcjonującą grą. Mimo że wolę dużo bardziej inne gry to przekonał mnie. Tylko szkoda że Gambrinusa już niema w redakcji, ale życie to jedna wielka zmiana, mega słabo:( Pozdrawiam go i życzę sukcesów na nowej drodze kariery:)
Gra byłaby bardzo dobra pod wieloma względami gdyby nie kilka rzeczy, przez które po prostu granie sprawia ból. W ocenie brałem pod uwagę wszelkie aspekty związane z grą.
Na plus:
- Strzelanie i poruszanie się
- Muzyka, choć czasami zbyt cicha,
- "Bossowie"
- Dialogi
Minusy:
- Mała poprawa jakości graficznej
- Monotonna i powtarzalna kampania, która aż nużyła na koniec
- Brak "grindera"
- Mała różnorodność przeciwników
- Niskich lotów marketing gry, który aż zniechęcił do zakupy. Całe szczęście dali za darmo
- Na koniec crčme de la crčme czyli wymuszony i całkowicie bezwartościowy homo wątek w głównej faule, który całkowicie nic nie wnosi do gry
Do borderlands 2 nawet nie ma startu, mimo to esencją ten gry jest możliwość grania ze znajomymi w coopie. Mało gier oferuje dziś taką możliwość, a tutaj mamy coopa i samej gry jest na kilkadziesiąt godzin. Jeśli mamy z kim grać, gdy posiada się kilka komputerów i można to odpalić na lanie przy browarze to wtedy gra jest 10/10.
No co tu dużo omawiać, więcej tego samego. Choć nie wiem czy w tym przypadku to akurat dobrze. W przeciwieństwie do dwójki tym razem spróbowałem dograć grę do samego końca, ale musiałem przy końcu odpuścić, czułem jak część mózgu przestaje mi funkcjonować od trzymania przez kilkadziesiąt godzin gry palca na lewym przycisku myszy.
Ale jeśliby porównywać dwóję i tróję to jednak nowsza część powinna być doceniona bardziej. Jeszcze większa przyjemność ze strzelania, fajna klimatyczna muzyka czego się totalnie nie spodziewałem po tej serii, większa różnorodność lokacji, no jednak trzeba przyznać, że ekipa Randy'ego się postarała.
Tylko następnym razem niech się starają trochę mniej kosztownie, bo chyba zabrakło funduszy na stworzenie fabuły, której tutaj absolutnie brak. Grałem w to tyle czasu, a jakby ktoś mi kazał streścić o co tam chodziło to chyba odmieniłbym tylko na wszystkie sposoby słowo "strzelać". Totalny regres względem poprzednich części. Dać historię z borderlandsów na maturę to zdawalność liczyliby w promilach.
No i przy tworzeniu historii do przyszłej czwórki może warto poprosić o pomoc ludzi, którzy się rzeczywiście znają na żartach. No bo sam opis wskazuje, że gra jest "pełna humoru". Normalnie kupa śmiechu, claptrap się za babę przebrał, jeszcze miesiąc słuchania takich żartów i chyba zaczęłyby mnie bawić współczesne polskie komedie romantyczne.
Z grą mam bardzo mieszane uczucia, niby fajna, ładna, strzela się miodnie ale jednak szybko zaczyna przynudzać i ewidentnie brakuje jej głębi.
Plusy
+ Bardzo dobry feeling strzelania. Wrogowie również dobrze reagują na strzały.
+ Różnorodność broni i ich dopracowanie, widać, że twórcy włożyli w to ogrom pracy.
+ Bardzo ładna grafika i jej rysunkowy styl
+ Różnorodność lokacji
+ Fajny system rozwoju postaci który faktycznie wpływa na rozgrywkę oraz loot który dobrze z tym współgra.
Minusy
- Fabuła i klimat. Jak dla mnie nudna, płytka i nie zachęca żeby iść do przodu. Szybko w grze zaczyna brakować jakiejkolwiek głębi przez co szybko się nudzi. Jest to kwestia gustu ale mi klimat świata gdzie logika nie istnieje, wszystko jest przerysowane w ogóle nie siedzi i z czasem męczy.
- System save'ów i checkpointów. Nieraz gramy długo i przechodzimy jakąś misje ale musimy skończyć grę. Potem odpalamy konsole i nagle budzimy się w miejscu w którym byliśmy 20 minut do tyłu i musimy jeszcze raz bić tych samych przeciwników i przechodzić przez te same lokacje co bardzo zniechęca i męczy.
- Mimo ogromu broni duża ich część jest przekombinowana, bronie strzelające jakimiś laserami, bombami, plazmami... W pewnym momencie przez 7 leveli nie mogłem znaleźć broni która miałaby przyjemny feeling strzelania i przypominała normalną ludzką broń. Więc biegałem ze zbyt słabą bronią która za to była przyjemna w strzelaniu.
- Poziom trudność bywa nierówny, za jednym razem możemy nadziać się na dwa pociski i paść po to żeby, następnym razem fartem rozjechać wszystkich jak walec.
Grę warto polecić jeśli ktoś lubi looter shootery i ogólnie lubi strzelać bo tutaj strzelanie jest naprawde przyjemne i satysfakcjonujące - jest to ewidentnie najmocniejsza strona Borderów 3. Jeśli jednak oczekujesz od gry czegoś więcej jak np. dobrej fabuły, głębi, klimatu - to nie tutaj... tutaj świat nie ma większego sensu, wszystko jest do bólu przerysowane i pełne "humoru" który nie do końca śmieszy.
6.5/10
Świetna gierka. Brakowało mi tylko języka polskiego i było by 9.5. Dla mnie najlepsza odsłona. Zapraszam na serię z całej gry. https://www.youtube.com/watch?v=lNHeDfCNZ1M&list=PLVYHO_RNJKKgdn5SWZZgmFybXkFARYwAG