Najciekawsze materiały do: Hearthstone
Hearthstone: Heroes of Warcraft - porady i polecane decki
poradnik do gry27 kwietnia 2020
W poradniku do gry Hearthstone znajdziesz zarówno podstawowe, jak i zaawansowane informacje na temat karcianki Blizzarda. Poradnik zawiera opis wszystkich typów kart, zdolności czy bohaterów, a także wiele przykładowych talii, wraz z ich dokładnym opisem.
Recenzja gry Hearthstone: Heroes of WarCraft - darmowa karcianka dla mas
recenzja gry26 marca 2014
Światowa premiera 11 marca 2014. Po wielu miesiącach intensywnych testów, darmowa gra Hearthstone: Heroes of WarCraft jest już dostępna w pełnej wersji. Jak Blizzard poradził sobie z pierwszą w swojej historii karcianką? Nadzwyczaj sprawnie i dobrze.
Blizzard zapowiada liczne niespodzianki z okazji 30. rocznicy Warcrafta, nie tylko dla fanów WoW-a
wiadomość24 października 2024
Blizzard Entertainment najwyraźniej chce hucznie uczcić 30-lecie serii Warcraft i szykuje sporo niespodzianek dla fanów Azeroth.
Blizzard chciałby sporych zmian w Hearthstone, gracze są podzieleni
wiadomość25 stycznia 2023
Ankieta od Blizzarda sugeruje, że w grze Hearthstone może pojawić się miesięczna subskrypcja. Część graczy jest wściekła, ale, o dziwo, pomysł ma swoich zwolenników.
Blizzard zawiesza działalność w Chinach, uratuje się tylko Diablo Immortal
wiadomość18 stycznia 2023
Ostatnie próby porozumienia się Blizzarda z chińskim NetEase zakończyły się fiaskiem, w wyniku czego jeszcze w styczniu amerykański gigant zawiesi działalność w Państwie Środka. Z małym wyjątkiem.
- Death Knight nawiedzi Hearthstone, duży dodatek w drodze 2022.11.02
- Blizzard rozsmakował się w pomysłach z Diablo Immortal, Hearthstone z walutą premium 2022.08.24
- Blizzard wreszcie zrobił coś dobrego; studio chwalone przez graczy 2022.05.20
- Reżyser Hearthstone przechodzi do nowego projektu Blizzarda 2022.03.05
- Hearthstone - tryb Najemnicy na obszernym gameplayu 2021.08.31
- Hearthstone rozpoczyna Rok Gryfa wielkimi zmianami 2021.02.20
- Blizzard świętuje 30-lecie oferując jubileuszowe pakiety 2021.02.02
Tym razem przesadzili. 8 zmian w grach, które zniszczyły balans rozgrywki
artykuł20 sierpnia 2021
Twórcy starają się regularnie wspierać swoje gry wideo po premierze nowymi treściami w postaci dodatków czy aktualizacji. Nie zawsze jednak są to zmiany na lepsze, a nawet wręcz przeciwnie – czasem potrafią one całkowicie zaburzyć balans rozgrywki.
- Czarne lata Blizzarda - największe grzechy twórców Diablo i Warcrafta
- Najlepsze gry dekady - ranking redakcji GRYOnline.pl. Część 1. (100-51)
- Darmowe gry na Androida - 28 najlepszych gier free-to-play na telefon
- Krajobraz po Galakrondzie – Hearthstone wciąż rządzi twardą ręką
- Co czeka branżę gier w 2020 roku?
Nie będę tu się silił na jakąś rozbudowaną recenzję bo tą grę zna już chyba każdy gracz, który nie jest totalnym casualem grającym tyko w farmeramę za pośrednictwem FB, poruszę więc tylko 2 kwestie, które rzadziej pojawiają się w kontekście tej gry lub są moim zdaniem nieco zakłamywane przez profesjonalnych graczy i redaktorów branży growej.
Otóż nigdy nie mogłem zrozumieć graczy/recenzentów/strimerów/youtuberów, którzy z uporem maniaka od lat starają się wszystkich przekonać o tym, że HS to nie jest gra P2Win, ale tak naprawdę jeszcze bardziej nie mogę zrozumieć ludzi, którzy traktują tę grę poważnie w kategoriach E-sportowych.
Karcianka z samego faktu, że jest karcianką ma w sobie element losowy polegający na losowym doborze kart z decku, ale są różne karcianki gdzie poza tym jednym elementem trzeba jednak kombinować już podczas samego używania kart, które często mają bardzo różne, pomysłowe, ale też bardzo konkretne i precyzyjne efekty. W HSie jednak, 3/4 kart ma różne losowe efekty gdzie nic się nie da zaplanować i trzeba po prostu liczyć na RNG. Fakt faktem, że takie karty są używane w taliach profesjonalnych z dużym umiarem, ale wciąż ta gra to taki trochę bardziej rozbudowany symulator rzutu monetą co powinno ją kompletnie wykluczać z jakiegokolwiek udziału w e-sportowym światku. Elementów losowych jest tu po prostu zbyt dużo.
Generalnie pograć można, ale bariera wejścia w tę grę jest obecnie dość wysoka, bo nawet jeśli zaczynamy dopiero przygodę z HSem to wciąż matchmaking dolosowuje nam zaawansownaych graczy, którzy mają potężne, przemyślane (lub zerżnięte od zawodowców) decki. Nie radzę traktować tej gry zbyt poważnie (zresztą takie podejście jest moim zdaniem totalnie sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem).
Grałem w wiele karcianek w moim życiu i wielkie sorry, ale Hearthstone jest chyba najbardziej absurdalnie zrobioną karcianką jaką widziałem. Najbardziej wkurza fakt, że masz losowe karty (tutaj jeszcze spoko), ale brak "prostota" tej gry nie pozwala na jakiekolwiek kombinowanie, tak, żeby najgorzej wylosowanymi kartami coś ugrać. Naprawdę, to jest absurdalne w ch.... Na przykład w takim Duel of Champions, mogłem jechać na podstawowym decku, z najgorszymi kartami, ale jak się wytężyło bardziej mózg, to można była spuścić łomot graczowi z idealnie złożonym deckiem. Sorry, ale ta gra to dowcip, wie to chyba większość tych, którzy dalej w nią grają, ale ponieważ karcianka zrobiona przez Blizzard, to przecież trzeba grać...
Do luźnego pogrania polecam
Jeśli ktoś chce zacząć tę grę z poważnym do niej nastawieniem, to odradzam
Ta gra to jest dno dna. Jeżeli komuś się taki syf podoba to niech zapozna się lepiej z prawdziwymi karciankami jak np. MTG, które w przeciwieństwie do heartstone nie są orientowane na graczy ze średnią wieku 8 lat.
Do trzech pierwszych dodatków gra posiadała jeszcze pewien balans i można było całkiem przyjemnie grać. Potem blizzard poszedł na kase i wypuścił talie które totalnie niszczą jakikolwiek balans. Czysta losowość zarówno pod względem dobierania kart jak i ich kupowania. Gwint o wiele lepszy.
Rozgrywka stała się przeraźliwie schematyczna. W 80% przypadków jestem w stanie przewidzieć jaką kartą zagra przeciwnik w odpowiedzi na moją. Rozumiem, że układając talię można przewidywać karty na skuteczne kontry ale dlaczego przeciwnik prawie zawsze ma właściwą kartę na ręce? Czasem mam wrażenie, że w większości przypadków gramy nie przeciw żywym graczom ale botom, które w ogóle nie mają predefiniowanych talii ale dobierają sobie zawsze najskuteczniejszą w danym momencie kartę z całego dostępnego w grze zbioru kart.
Witam,
w skróconej wersji napiszę tak, gra dla masochistów, krezusów oraz osób z masą wolnego czasu.
Grałem niespełna miesiąc i dzisiaj odinstalowałem. Szukałem jakiejś gierki dla przyjemności/zabicia czasu na max 1-2h dziennie. Mam pewien sentyment do gier Blizzarda zwłaszcza WarCrafta i postanowiłem dać szansę HS.
Pod względem graficznym oraz humorystycznym jest dobrze (jak to u blizzarda). Ale gra to czysta losowość, zamiast grać dla przyjemności można się nieźle wkur... zdenerwować zwłaszcza na przesadzonych bossach w trybie przygodowym. Rozumiem, że cała strategia oraz logika polega na tak zwanej meta-grze, ale ciężej jest z jej zastosowaniem jeżeli nie wejdzie Ci karta (wg. mnie więcej jest strategii w warcabach). No i niestety micro-płatności, wcześniej czy później i tak się z nich skorzysta, blizzard wie co robi zatrudniając marketingowców. Dałem się złapać na micro-płatności na szczęście w nie dużych kwotach, chociaż miałem zamiar kupić najnowszy zestaw z Rastakanem. Cwaniaki polegają na tzw. chęci do posiadania, pamiętam jak dzisiaj jak zbierało się karcioszki z DBZ z Chio, ale tamte można było chociaż wymienić z kolegą, albo tak jak tu przerobić na pył ale było to nie opłacalne. Kolejną rzeczą jest to, że jest to wycelowane w dzieci co jest skur...twem tak jak w przypadku kinder niespodzianki (przecież się kupuje czekoladkę, a zabawka to dodatek....aby napewno?). Mam wrażenie, że Blizzard staję już bardziej symbolem jak twórcą gier ot takie nowe logo dla tzw. Milenialsów (przerost formy nad treścią), zwłaszcza po pokazaniu Diablo Immortal.
Być może grałem trochę za krótko, a być może za długo. Patrzyłem trochę przez pryzmat nostalgii związanej z dawnymi tytułami Blizzarda, ale przejrzałem na oczy teraz czekam tylko na W3 Reforged. Dlatego też chciałbym podziękować redakcji TV GRY zwłaszcza temu "Grubemu w okularach" (filmik z micropłatnościami) oraz "Pan Inteligentny/dr. Strange" (filmik o technikach psychologicznych twórców na graczach). Nie mam na celu nikogo obrazić po prostu mam pamięć do wydarzeń a nie imion i nazwisk. Po części dzięki tym filmikom zobaczyłem, że to nie mam sensu. W formię wsparcia dla Waszej strony wykupiłem premium. Pozdrawiam całą redakcję, życzę miłego dnia.
Nie znam się więc się wypowiem :)
Udowodniłem w wątku Hearthstone, że bez problemu na nowy koncie, bez wydania Ani jednego euro centa można od 50 lvl dobić do top 100 legendy.
Trzeba tylko trochę poczytać, pograć i ogarniać.
Gdybym chciał jeździć w F1 to nie kupiłbym od razu miejsca w Williamsie i nie wsiadł bez przygotowania do bolidu.
Tak więc wzruszyła mnie twoja historia.
HS dyskwalifukuje to, ze w sporej ilości gier nie ma znaczenia co i kiedy zagrasz a i tak przegrasz (nawet jak zagrasz perfekcyjnie). Nigdy tej gry nie bede traktowal powaznie, nie wspominajac juz o MŚ, ktore sa dla mnie kpina. Jednak jako gra na telefon, aby zagrac partyjke w podrozy sprawdza sie znakomicie i trzeba ja bardziej wlasnie tak traktowac, jako prosta gre mobilna.
dla mnie Gwint jest ciekawszy i lepsza ma animacje kart, grafike
Gwint? Od dawna szukam karcianki, która zastąpiłaby mi DoC więc sprawdziłem również Gwinta i poza nudną mechaniką gry to właśnie zupełnie nie trafione wg mnie grafika i animacje kart były głównym powodem szybkiego uninstall.
W HS grałem od początku bety wielokrotnie wbijając najwyższe rangi. Co prawda nie gram już od długiego czasu ale przez okres który grałem nazbierało się kila tysięcy meczów. Teraz przyszedł czas na ocenę.
Jeżeli miałbym oceniać samą rozgrywkę nota byłaby bardzo wysoka ale należy zwrócić uwagę na wszystkie aspekty więc kolejno.
Jak już napisałem sama rozgrywka jest bardzo fajna aczkolwiek o ile na początku przez długi czas wystarczało to że mogłem zagrać grę zwykłą/rankingową lub arenę a czasami jakieś krótkie kampanie z dodatków o tyle z czasem oczekiwałem czegoś więcej. Tymczasem HS od jakiegoś czasu stoi w miejscu. Nie rozwija się i nie zmienią tego kolejne cudaczne karty z kolejnych dodatków.
Druga kwestia to że od początku wyobrażałem sobie to tak że z każdym dodatkiem będą dochodzić mi nowe karty i za kilka lat będę mógł grać deckami zawierającymi karty spośród kilku/kilkunastu tysięcy dostępnych od początku gry.
I owszem mógłbym ale... Z czasem Blizzard wprowadził nowy tryb rogrywki tzw. Dzicz.
Karty starsze niż z 3 ostatnich dodatków przenoszone są do tejże Dziczy. Trybu na którym nie gra prawie nikt, który jest olewany na wszelakich turniejach (głównie dzięki Blizzowi). Po prostu Blizz poszedł na łatwiznę, zamiast poświęcać czas na balansowanie coraz większej ilości kart większość z nich wywalają do mało znaczącej dzicy a balansują tylko te z 3 ostatnich dodatków.
Niestety to też sposób Blizza aby jeszcze bardziej nakłonić graczy do kupowania kolejnych paczek z kolejnych dodatków. Gdyby nie przenoszenie kart do dziczy musieliby z każdym dodatkiem robić coraz to mocniejsze karty a tak po problemie a dodatkowo Ty musisz je kupować nie żeby mieć lepsze a po to aby w ogóle grać na jedynym słusznym trybie "Standard"
Kiedyś ten problem był mniejszy bo z nagród z aren byłem w stanie zebrać na karty ze wszystkich kolejnych dodatków. Niestety (co było do przewidzenia) nagrody z aren były regularnie nerfione aż doszło do momentu w którym w efekcie jeżeli nie masz czasu na grę po kilkanaście godzin dziennie to musisz regularnie wydawać spore kwoty.
Nie oczekiwałem że gra będzie za free. Byłem gotowy wydawać określoną kwotę miesięcznie na paczki ale nie w takich kwotach w jaki należy wydawać aby móc regularnie grywać kilkoma mocnymi deckami.
Jeżeli nie interesuje Cię gra o najwyższe rangi - śmiało polecam, jeżeli jednak chciałbyś coś "ugrać" szykuj gruby portfel.
Niby Eternal pozamiatał po premierze, ale przy Hearthstone dalej bawię się świetnie. Wracam co jakiś czas, żeby wypróbować świeże decki z nowymi kartami lub posiedzieć przy piwie i kartach ze znajomymi. Ponadto Hearthstone jest wyjątkowo przyjazny dla nowych graczy, czego nie można powiedzieć o wielu bardziej skomplikowanych produkcjach.
fajnie ze dodali rankedy w trybie klasycznym gdzie mamy tylko podstawowe karty do wyboru, po 5 latach przerwy moge wrocic do gry
Gra jest genialna grze zarzuca się p2w ale w ostatnich czasach gra przestała być p2w złoto zdobywa się szybo nawet gdy gra się tak pół godziny dziennie do tego twórcy ciągle dodają nowe tryby dodatki przygody i karty a gdy gra się komuś znudzi wystarczy zmienić talię albo poczekać do następnego rozszerzenia i możesz grać naprawdę długo jedyny minus jest taki że nie da się kupować za złoto no i karty polegające na rng na multiplayer ale poza tym gierka dla mnie super można grać przez setki godzin.
Nie wiem czy też to zauważyliście ale w grze są regularnie dni zwycięstw na przemian z dniami porażek. W jeden dzień przegrywam 80% pojedynków a na następny dzień wygrywam 80% pojedynków i tak w kółko. Domyślam się, że to psychologicznie ustawiona "zachęta" żeby skorzystać ze sklepu. Są osoby, które przegrywając cały dzień będą chciały się pocieszyć kupując sobie parę paczek z kartami. Inne z kolei po całodniowej passie wygranych z wdzięczności dla gry również coś kupią. Tak czy inaczej mechanika tej gry ma bardzo niewiele wspólnego z uczciwym losowym doborem kart.
Lata leca a w Hearthstone dalej to samo bagno od ktorego to sie wszystko zaczelo w becie. Cale to przedsiewziecie zwane gra jest do granic absurdu nastawione na maxymalizacje dojenia i mozna tu spotkac praktycznie wszystkie wspolczesne nowinki nastawione na krecenie tego biznesu. Socjotechnika to sie przy tym chowa jak sie pomysli jak obecnie zaprojektowany jest sam matchmaker, ktory juz dawno zostal utajniony aby ludzie nie mogli nawet analizowac wlasnych zbieranych statystyk rankingowych. Oficjalnie oczywiscie jest to dla naszego wlasnego dobra bo przeciez utrzymanie winratio na poziomie 50/50 dla wszystkich poza osobami publicznymi jest w ich (blizzarda) najwiekszym interesie i ma na celu jak najdluzsze utrzymanie kazdego gracza przy grze. Jak czlowiek zda sobie sprawe jak to wszystko mozna latwo w powyzszy sposob zmanipulowac to odechciewa sie dalszej gry.
Najgłupsza karcianka w jaką grałem, wygrywasz tylko głównie gdy kupisz pakiety. A dodawanie karty zniszcz wrogiego bohatera to jest jakieś xD
ta gra startowala z casualowego poziomu ale wzglednie jeszcze dalo sie w to normalnie pograc. teraz po latach to juz nawet w classicu zawierajacym bazowe karty zrobilo sie szambo bo oczywiscie musieli dodac gotowe decki dla lemingow wiec prawie kazdy gra teraz to samo i tak samo. to jak granie z botami, a nie gra multiplayer. balans oczywiscie lezy i kwiczy ale blizzard juz dawno odpuscil bo na nowych kartach za dobrze zarabiaja.
Każdy musi nauczuć się że jeśli jakąś aplikację lub grę robi blizzard to to będzie na 100% gówno. W studio gdzie pracują sami imbecyle nie ma prawa powstać porządna gra. Oczywiście mam na myśli koderów, nie chciałem obrazić nikogo z innych dziedzin. Chociaż osobiście to wolałbym być śmieciarzem niż poniżyć się tak mocno i pracować w blizardzie z bandą tych niedorozwojów.
Ta gra to sciek, zawsze jak zmieniasz talie to wyszukuje ci idealna kontrę żebyś miał 99% na przegraną.
zgadzam sie z przedmowcami: ta gra to srogi ściek, dodali gotowe talie i przykładowa króla lisza który jest overpowered wzgledami starych bohaterow... wystarczy kupowac talie za real money, zlozyc sobie talie z nowego dodatku i jechac spoceńców xD gra jest do kosza, złotówki bym nie dał...
Nic sie nie zmienilo gra opierajaca sie tylko na szczesciu w ktory jak nie kupujesz pakietów za realną walutę będziesz miał specjalnie dobieranych przeciwnikow tak abys mial 10-20 % szans na wygrana Nie polecam nikomu
Najbardziej niezbalansowana, nastawiona na kasę gra w jaką grałem. Była takim dnem na premierze i jest do tej pory.
Zwykłe pay-to-win. Talia kart wystarcza na 1 sezon, a potem płać. Możesz grać darmowymi taliami blizzarda, ale wysokiej rangi nie osiągniesz. Po za tym karcianka, jak każda inna, czyli jak dobierze Ci słabe karty, to przegrywasz. Jest kilka trybów "darmowych", ale dalej wiele zależy od tego, co Ci dobierze.