Bonusowe zakończenie | Klasztor gdzieś hen w górach - ciąg dalszy | Yesterday poradnik Yesterday
Ostatnia aktualizacja: 9 października 2019
W grze dostępne jest jeszcze jedno zakończenie przygód Johna, ale aby móc je obejrzeć, trzeba się troszkę wysilić.
Dotarłszy do ruin kościoła św. Fergusa (najlepiej zaraz na samym początku), należy poszukać baterii, konkretnie czterech, leżących razem w jednym miejscu tzw. "paluszków".
Baterie te pojawiają się losowo za każdym razem w innym spośród pięciu punktów:
- na szczycie skały po lewej (przy samej krawędzi ekranu);
- na końcu drogi biegnącej przez środek widocznego na wprost wzniesienia;
- na skale po prawej - niemal w miejscu zetknięcia się jej krawędzi z górą ekranu;
- z prawego lub lewego brzegu półki skalnej widniejącej w prawym dolnym rogu ekranu - odpowiednio w miejscu zetknięcia się jej krawędzi z prawą stroną lub dołem ekranu (w tym przypadku trzeba najpierw ukryć pasek ekwipunku).
Żadnego z tych punktów nie ujawnia opcja wyświetlania hotspotów i w zasadzie są one nie do wyłapania przy zwyczajnym (pospiesznym) obadywaniu lokacji, na dodatek w trzech przypadkach lupka informująca o ich znalezieniu nie jest widoczna w całości. Gracz ma przed sobą klasyczne polowanie na piksele - trzeba bardzo, ale to bardzo powoli przesuwać kursorem myszki po potencjalnym obszarze wręcz milimetrowymi ruchami, można się przy tym wspomóc (licząc na ślepy traf) szybkim klikaniem LPM. Wypatrzywszy baterie, należy je oczywiście zabrać.
W scenie finałowej jako John Yesterday, zamiast podnieść nóż, trzeba użyć rzeczonych baterii na figurce Poety Bólu stojącej na postumencie na lewo od pierwszej kamiennej postaci z mieczem. To zakończenie jest naprawdę warte obejrzenia. Tak jak w przypadku pozostałych trzech opłaca się zaczekać, aż miną napisy końcowe (można je przewinąć).