Kampania w Warlords Battlecry II poradnik Warlords: Battlecry II
Ostatnia aktualizacja: 30 sierpnia 2019
Kampania
Najważniejszą informacją jest to, iż mapa składa się z 67 prowincji. By zwyciężyć musimy podbić 47 z nich. Jeśli jednak jesteśmy ambitni i podporządkujemy sobie wszystkie obszary, w nagrodę otrzymamy potężny artefakt - Kulę Etherii, jego siła zależeć będzie od poziomu trudności na którym zdecydowaliśmy się walczyć. Mamy pełną dowolność w wyborze kolejności w jakiej będziemy podbijać poszczególne tereny! Warto pamiętać, że wraz z każdym zwycięstwem siła naszego Bohatera i jego zaufanych oddziałów rośnie, dlatego najsilniej bronione prowincje wypadałoby najechać troszkę później. Niestety, tu pojawia się mój największy zarzut względem WB2- prowincje są praktycznie nieopisane i to jak wielki opór stawią nam obrońcy jest wielką niewiadomą ;(. W początkowym etapie gry jest to nieznośne, są bowiem rejony których najzwyczajniej nie da się podbić! Jeśli należycie do osób ambitnych i upartych które nigdy nie akceptują porażki, możecie stracić długie godziny łudząc się, że "tym razem się uda wygrać". Nie uda się ;). Wszystkim niedowiarkom proponuje zaatakować fortecę Demonów znajdującą się na Sundered Isle. Jeśli komuś z was uda się ją przejąć zanim wasz Heros będzie na 15 poziomie (ok. 30 bitew), to wyjadę do Tybetu, usiądę na jakiejś górze i zajmę się wyplataniem koszyków z wikliny ;). Reguła jest więc jedna - jeśli siły wroga na prowincji którą właśnie atakujecie są zbyt duże - wycofajcie się i spróbujcie znowu gdy wasz Heros troszkę urośnie ;). Po co się męczyć, skoro czas was może wyręczyć? I jeszcze jedno na koniec - to, że poszczególne rasy również zdobywają prowincje nie ma zupełnie żadnego wpływu na opór który na nich później zastaniecie. Bez względu czy obszar jest neutralny czy też pod panowaniem Orków bądź ludzi - poziom trudności pozostanie taki sam. Trochę do głupie, no ale nie będę się czepiał ;). I już naprawdę ostatnie słowo - smakowity kąsek jakim jest zdobywanie fortec poszczególnych ras zostawcie sobie na deser.