Solucja Epizodu 4 Take Us Back - Rozdział 2 The Walking Dead The Final Season - poradnik, solucja

Ostatnia aktualizacja: 8 maja 2019

Wychodzicie z jaskinii i spotykacie Violet, przed wami długa i luźna rozmowa z nią. Gdy dojdziecie do mostu, przejdźcie niemal na jego koniec. Wtedy usłyszycie śpiew znanej piosenki, tym razem w wykonaniu Minnie. Zechce ona zabić Tenna tak jak Sophie, by zabrać go "ze sobą w lepsze miejsce, do domu". Użyje w tym celu walkerów i chce dodatkowo zemścić się na Clementine, dlatego musicie przeskoczyć przez dziurę w moście. W tym celu ochraniajcie chłopaków i Violet, prowadząc ostrzał z łuku i jednocześnie kryjcie się za ciężarówką, by uniknąć ostrzału Minervy. Gdy zobaczycie czerwoną poświatę, to ostrzeżenie że zacznie w was strzelać, nie wychylajcie się wtedy. Zaczekajcie aż podejdzie ona do ciężarówki i strzelcie do niej, zasłoni się jednak walkerem i wskoczy na ciężarówkę, i za pomocą QTE walczcie z nią. Gdy zadacie jej finałowy strzał, Tenn zechce ratować swoją siostrę. W zależności od waszego wyboru w Akcie 1, wydarzą się dwie różne sytuacje opisane w sekcji Akt 1.

Teraz po krótkim QTE i po przykrych wydarzeniach związanych z nogą Clem, będziecie podążać aż do stodoły Jamesa czyszcząc sobie drogę z nieumarłych gryzoni za pomocą siekiery w standardowy sposób w The Walking Dead - The Final Season.

Sekcja w szopie to obrona dosłownie przed hordą truposzy. Gra jednak bardzo mocno prowadzi za rączkę w większości tej sekwencji więc nie powinniście mieć żadnego problemu z wykonaniem jej. Gdy już przejmiecie kontrolę nad AJ'em, będziecie musieli wybić truposzy ogłuszając ich lub bezpośrednio zabijając, schemat jest niemal taki sam jak dla Clem z małą różnicą. Jako że młody bohater jest zbyt niski by od razu przebić nożem głowę walkera, musi najpierw go ogłuszyć by trup padł na kolana i dopiero wtedy może zadać ostateczny cios.

Po rozmowie Alvina Juniora z Clem możecie wybrać opcję, czy chcecie wypełnić czwartą zasadę czy jednak zdecydujecie się ją opuścić. Każdy z was zapewne wybrał opcję opuszczenia i jest to najbardziej empatyczne wyjście, ale w efekcie końcowym niestety i tak nie ma to znaczenia.