Indonezja - Dżungla (cz.2) | Tajne akta 2 Puritas Cordis poradnik Tajne akta 2: Puritas Cordis

Ostatnia aktualizacja: 9 października 2019

Dotarłszy do miejsca, w którym uwięziona jest Sam, Max kryje się za drzewem. Po wybuchu dokonanym przez Sam, jej wartownik siedzi teraz do niej przodem, a tyłem do Maksa, czego ten nie omieszkuje wykorzystać i zrywa parę białych jagód z rosnącego przy drzewie krzaka. Na prawo od niego rośnie muchołówka, zwana też (nie wiadomo dlaczego) boginią miłości - do niej jednak nie sposób już dosięgnąć bez zwrócenia uwagi strażnika, zatem mężczyzna wraca pod wejście do świątyni. Drzwi są zamknięte, zgodnie z tym, co powiedziała mu Sam - nie udało się jej rozpracować otwierającego je mechanizmu. Na prawo od nich widnieje coś w rodzaju płaskorzeźby z otworami i dziwnymi znakami, nad którą mieści się gniazdo pszczół. W otwór na prawo od niego Max wkłada pączka (trzeba go wydobyć z foliowego opakowania, klikając nań PPM) i po chwili rój przenosi się w nowe miejsce, a Max z gniazda pszczół zabiera plaster miodu .

Teraz przygląda się uważnie wyrytym w kamieniu znakom (kliknij napis 2xPPM). Zgodnie z tłumaczeniem, które znalazł w dokumentach Sam, w nisze płaskorzeźby powinien włożyć konkretne przedmioty. Ważne jest miejsce ich ulokowania. W kolejności podanej w inskrypcji powinno to być: coś związanego z królującą nad wszystkimi (ośmioma bóstwami) boginią (według listy ośmiu planet jest nią Wenus), coś świecącego, coś symbolizującego wiecznie otwarte oko, niemowę i bezdomnego oraz złoto królowej.

Po prawej stronie ścieżki pomiędzy drzewami krążą świetliki, ale nie da się ich złapać gołymi rękoma. Max zawiesza więc flagę na pnączu obok, niszcząc rozpościerającą się pod nim pajęczynę. Przy końcu ścieżki (po lewej) zrywa olbrzymi śmierdzący kwiat raflezji .

Po powrocie do obozu odrywa przyczepionego do puszki piwa ślimaka . Wędruje nad brzeg rzeki i położywszy na płaskim kamieniu kwiat raflezji, przywabia nim żabę . Podnosi ją jak również wspomniany kwiat. I ponownie maszeruje pod świątynię, najpierw pod tylne wejście - gdzie, dzięki rozwieszonej przed chwilą fladze pająk rozpiął sieć po drugiej stronie, w miejscu, w którym wirowały świetliki - teraz, kiedy są przyklejone do pajęczyny, można je zabrać wraz z nią.

Następnie Max kieruje się na plac przed świątynią, czyli tam, gdzie więziona jest Sam. Odstrasza wartownika przy pomocy kwiatu raflezji (kliknij nim na tubylcu), a ponieważ kwiat leży w zbyt dużej odległości od mężczyzny - popycha go ku niemu połączonymi (w ekwipunku) rurkami od namiotu. W efekcie tegoż działania strażnik przesiada się bliżej Sam. Teraz Max bez problemu może zerwać kilka kwiatów oddalonej nieco muchołówki (w niemieckiej nazwie tej rośliny znajduje się słowo Wenus).

Pora dostać się do świątyni, zatem Max powraca na jej tyły i raz jeszcze przygląda się płaskorzeźbie z inskrypcją. Zgodnie ze wskazówką w górnej wnęce umieszcza muchołówkę (coś związanego z boginią Wenus), w lewej górnej - świetliki (coś świecącego), w prawej górnej - pawie pióro (wiecznie otwarte oko), w lewej dolnej - rybę (niemowa), w prawej dolnej - ślimaka (bezdomny) i na samym dole - plaster miodu (złoto królowej... pszczół). (Nieistotna jest kolejność, tylko miejsca lokowania przedmiotów). I to wystarcza, by otworzyć drzwi do świątyni.