Twin Mirror. Premiery gier - w jakie nowe gry zagramy w grudniu
Spis treści
Twin Mirror
Data premiery: 1 grudnia 2020
INFORMACJE
- Gatunek: przygodówka
- Platformy: PC, PS4, XOne
- Przybliżona cena: ok. 119 zł (PC, PS4, XOne)
Twin Mirror ma być przyjemnie straszne
Jeśli nie przeszkadzają Wam gry epizodyczne, a do tego jesteście fanami narracyjnych przygodówek, istnieje duża szansa, że Twin Mirror okaże się grą dla Was. Zwłaszcza gdy do gustu przypadły Wam Vampyr, Remember Me czy Life Is Strange. A jeśli niestraszna Wam szczypta grozy, to już zwyczajnie powinniście sięgnąć po Twin Mirror.
Surrealistyczny thriller dla spragnionych wrażeń
Wcielimy się w byłego dziennikarza śledczego, Samuela Higgsa, który wraca do rodzinnego Basswood w Wirginii Zachodniej. Po udziale w pogrzebie przyjaciela budzi się rankiem w pokoju hotelowym, a jego koszula cała schlapana jest krwią. Będziemy musieli rozwikłać tę tajemnicę, a przy okazji odkryć sekrety rodzinnej miejscowości – a tych podobno nie zabraknie!
Nasze oczekiwania
Gdy DONTNOD zapowiadało Twin Mirror po raz pierwszy w 2018 roku, byłem bardzo zaciekawiony. Choć gra twórców Life Is Strange zdawała się być mocno inspirowana chociażby Fahrenheitem Davida Cage’a, wierzyłem, że akurat ta ekipa jest w stanie na podobnych motywach zbudować coś znacznie ciekawszego. Obecnie mam o wiele mniej optymistyczne podejście do tej produkcji. Cóż się zmieniło? Miałem nieprzyjemność grać niedawno w Life Is Strange 2, które było kontynuacją tak głupią, mało subtelną i źle napisaną, że pozbawiło mnie złudzeń co do talentu paryskiej ekipy. Na ten moment jestem zdania, że fenomenalny poziom historii Max i Chloe był wypadkiem przy pracy, którego DONTNOD nie jest w stanie powtórzyć. Przekonamy się, czy Twin Mirror zdoła skłonić mnie do zmiany zdania. Kiedyś, bo po LIS2 choćby dla zasady nie kupię tej gry inaczej niż na grubej wyprzedaży.
Czarny Wilk
Sprawdzanie listy płac średnio mnie interesuje, więc nawet jeśli w ramach DONTNOD funkcjonują różne zespoły, studio jako takie kojarzy mi się z zaskakująco fajnym Remember Me, rewelacyjnym Life Is Strange, udanym Vampyrem (tak, mnie się podobał), dobrze ocenianym Tell Me Why i niefortunnym drugim sezonem LIS. Patrząc na ten zestaw, widzę spore szanse, by Twin Mirror okazało się niezłą grą. Jasne, określenie „adventure narrative” sugeruje więcej oglądania niż grania, ale jeśli tylko małomiasteczkowa fabuła z tajemnicą w tle wyda się wciągająca, będę zadowolony. Już sam fakt zrezygnowania z podziału gry na trzy epizody wróży dobrze.
Filip „fsm” Grabski