30. Pac-Man 256. TOP 30 mobilnych gier 2015 roku
Spis treści
30. Pac-Man 256
- Deweloper: Hipster Whale
- Platformy: iOS, Android
Jednym z największych hitów i zarazem najmilszą niespodzianką zeszłego roku okazała się niepozorna gra zręcznościowa Crossy Road. Ta uwspółcześniona wersja klasycznego Froggera zachwyciła nie tylko wysmakowaną pikselartową oprawą graficzną czy wciągającą rozgrywką (złoty medal w kategorii: syndrom jeszcze jednej próby), ale również świetnym modelem free-to-play. Dobrze wiemy, że bywa on zmorą rynku mobilnego – na szczęście dla nas (i siebie!) deweloperzy z Hipster Whale wprowadzili system, w którym za pieniądze można dokupywać tylko skórki dla sterowanego przez nas bohatera, co ewentualnie mogło rozgrywkę... utrudnić, a nie ułatwić. Za takie podejście gracze pokochali Crossy Road.
Po takim wprowadzeniu, nie zdziwi chyba nikogo fakt, że na kolejne dzieło amerykańskiego zespołu – Pac-Mana 256 – czekało z niecierpliwością wielu fanów mobilnego grania. Tym razem twórcy wzięli się za obchodzącego w tym roku swoje 25-lecie Pac-Mana i przygotowali specyficzną wersję gry, opartą na... gliczu występującym na 256 poziomie oryginalnego arcade’owego Pac-Mana z 1980 roku. W nowej odsłonie gracz musi stale uciekać przed błędem, pożerającym fragmenty niekończącej się planszy. Nie zabrakło oczywiście goniących nas duszków czy power-upów, które pozwalają np. kolorowe zjawy pożerać.
Pac-Man 256 okazał się dynamiczną grą zręcznościową z opcjonalnymi mikropłatnościami i klasyczną (choć odświeżoną) oprawą graficzną. W ten więc oto sposób – nowocześnie oldskulowy – rozpoczynamy naszą listę.
29. DomiNations
- Deweloper: Big Huge Games
- Platformy: iOS, Android
Wielu graczy dobrze wspomina starsze dzieła założycieli studia Big Huge Games – panowie ci mają na koncie m.in. strategię czasu rzeczywistego Rise of Nations z 2003 roku. Dlatego też, gdy ogłosili, że zakładają nową firmę, która zajmie się tworzeniem gier mobilnych, wielu liczyło na porządnego RTS-a, dostosowanego do ekranów dotykowych. Koniec końców otrzymaliśmy produkcję należącą do szerokiego grona klonów Clash of Clans – to jednak najlepsza tego typu gra, która zadebiutowała w tym roku, zasłużenie więc trafiła na naszą listę.
DomiNations realizuje znaną formułę w bardzo klasyczny sposób. Naszym głównym zadaniem jest rozbudowa wioski, rekrutowanie wojska i tworzenie skutecznych systemów obronnych. Nie brakuje oczywiście zarządzania surowcami i najeżdżania siedzib innych graczy. Zaletą nowej produkcji okazała się śliczna, barwna oprawa graficzna, stawiająca ją zdecydowanie wśród najpiękniejszych klonów Clash of Clans. Dodatkowo twórcy rozwinęli mechanikę o możliwość budowania cudów, opcję wyboru jednej z kilku nacji, a także o awansowanie do kolejnych okresów historycznych. Wszystko to powoduje, że gra ma dużo więcej głębi, niż mogłoby się początkowo wydawać. Cieszy też rozbudowana kampania dla pojedynczego gracza, utrzymana w klimatach historycznych.
Największą słabością DomiNations jest oczywiście system mikropłatności – w pewnym momencie granie bez płacenia staje się coraz trudniejsze, co w przypadku społecznościowej produkcji strategicznej niezbyt już dzisiaj kogokolwiek powinno dziwić. Taki niestety urok tego typu tytułów, wielu jednak on nie przeszkadza, a to właśnie do nich (do nas!) skierowana jest ta rekomendacja.