7. Call of Duty: Modern Warfare 2. Najlepsze kampanie fabularne z serii Call of Duty

7. Call of Duty: Modern Warfare 2

Kampania w Call of Duty: Modern Warfare 2 prezentowała kompletnie niedorzeczną, ale za to bardzo efektowną, historię inwazji armii rosyjskiej na Stany Zjednoczone. Scenariusz gry był w rzeczywistości stekiem bzdur, ale jednocześnie stanowił doskonały pretekst do wykonywania pomysłowych misji. Sekcje wyjęte żywcem z filmów z Jamesem Bondem, takie jak ucieczka na skuterach śnieżnych, mieszały się z wielkimi bitwami na sennych amerykańskich przedmieściach i ulicach Waszyngtonu. Cieszyło także wprowadzenie nowej mechaniki wpadania do pomieszczeń pełnych wrogów, gdy czas na chwilę zwalniał, pozwalając nam z precyzją dziurawić czaszki nieprzyjaciół.

Z kampanii w Modern Warfare 2 gracze zapamiętali jednak najbardziej misję, w której walki było jak na lekarstwo. Poziom „No Russian”, w którym jako tajny agent CIA braliśmy udział w masakrze ludności cywilnej na rosyjskim lotnisku, uczynił z gry jedną z najbardziej kontrowersyjnych produkcji ostatnich lat. Zapewne właśnie o to chodziło twórcom, ale nie da się jednocześnie ukryć, że był to fragment, który miał olbrzymią siłę rażenia i powalał skalą okrucieństwa. Gry potrafiące wywołać prawdziwe emocje to rzadkość i choćby za to należy się Infinity Ward spory szacunek.