Messenger bez Facebooka?. Messenger to najlepsze co zrobił Facebook
Spis treści
Messenger bez Facebooka?
To, że za pośrednictwem sieci społecznościowej dostarczamy całej masy informacji – często poufnych – o nas samych, nie jest już żadną tajemnicą. Tak samo, jak to, że Facebook bardzo chętnie je zbiera i wykorzystuje np. w celu „lepszego” dostosowania treści reklam wyświetlanych podczas przeglądania zasobów internetu. Na tym się jednak nie kończy. W zasadzie to dopiero wierzchołek góry lodowej. Często słyszy się o tym, że dane te są wykorzystywane w różnych nie do końca legalnych celach. Część tych doniesień to niepotwierdzone informacje chętnie powtarzane przez zwolenników teorii spiskowych. Na przestrzeni lat pojawiały się jednak dowody na to, że osoby dbające o swoją prywatność powinny omijać serwis społecznościowy szerokim łukiem. Z Messengera nie można już niestety korzystać bez konieczności posiadania profilu na Facebooku. Czy to oznacza, że osoby niechętnie dzielące się danymi na swój temat z zagranicznymi korporacjami nie mogą spać spokojnie?
Nawet wtedy, kiedy założenie konta w aplikacji Messenger nie wymagało Facebooka, konieczne stawało się podanie numeru telefonu komórkowego, a zarejestrowanie się wymagało jeszcze zaakceptowania warunków… Facebooka. W praktyce oznaczało to, że aplikacja tak czy siak mogła zbierać na nasz temat najróżniejsze informacje i śledzić naszą lokalizację, co w przypadku urządzeń mobilnych nie stanowi żadnego problemu. Należy mieć świadomość, że na serwery korporacji trafiają również dane pochodzące z naszej książki adresowej. Wydaje się, że większość użytkowników nie zwraca na to większej uwagi. Więcej na ten temat dowiecie się z naszego artykułu - Jakie dane zbiera o nas Facebook, Google i Microsoft.
Messenger bez Facebooka w 2020, czyli wszystko, co dobre…
Pierwsza wersja artykułu powstała pod koniec 2019 roku. Od tego czasu wiele się zmieniło. Na przykład to, że już dłużej nie można utworzyć konta Messengera za pomocą numeru telefonu, z pominięciem Facebooka. Wraz z początkiem 2020 roku korzystanie z komunikatora wymaga posiadania konta w serwisie społecznościowym. Warto jednak zaznaczyć, że osoby, które korzystały z Messengera, przypisując do niego numer telefonu, nie muszą sami zakładać konta na FB, jeśli do tej pory tego nie zrobiły. Zostanie to zrobione automatycznie, w ramach aktualizacji konta Messenger (szczegóły na ostatniej stronie). Dlaczego w ogóle wprowadzono nowe zasady? Gigant tłumaczy to tym, że zdecydowana większość osób i tak logowała się w Messengerze za pomocą swojego konta Facebook. Śledzący od jakiegoś czasu posunięcia firmy, nie powinni być tym faktem zdziwieni. Wpisuje się to w strategię łączenia ze sobą serwisów. W przyszłości można spodziewać się jeszcze większej integracji. Przypominamy, że w portfolio giganta z USA znajduje się m.in. Instagram oraz WhatsApp.