autor: Amadeusz Cyganek
Oprawa dźwiękowa. FIFA 16 kontra PES 2016 - która gra jest lepsza?
Spis treści
Oprawa dźwiękowa
Oczywiście jak co roku pod tym względem FIFA zdecydowanie nie zawodzi. W „szesnastce” znajdziemy 42 utwory, i to nie tylko całkiem anonimowych twórców, ale i bardzo znanych ekip – warto wymienić tutaj chociażby Foals, Disclosure, Of Monsters and Men czy Johna Newmana. Kawałki wpadają w ucho, są rytmiczne, a ich duża liczba z pewnością gwarantuje, że nie osłuchamy się z nimi zbyt szybko. Bonus dla FIF-y w tej kategorii to zasługa polskiego komentarza, który w tej edycji (głównie za sprawą Jacka Laskowskiego) prezentuje się znacznie lepiej niż w poprzednich, no i przede wszystkim – jest obecny w przeciwieństwie do sytuacji w dziele konkurencji.
Cieszy, że na tym polu powoli zaczyna działać także Konami, które zaserwowało wprawdzie zaledwie trzynaście kawałków, ale kilka z nich z pewnością rozpoznamy ze stacji radiowych, mowa o chociażby „Rather Be” zespołu Clean Bandit. Na playliście znajdziemy również nieśmiertelne, zagrzewające do boju „We Will Rock You” Queenów. Pozostaje mieć nadzieję, że za rok w grze pojawi się nieco więcej utworów, bo z ich jakością już teraz jest naprawdę dobrze.
- Pro Evolution Soccer 2016 – 1 pkt
- FIFA 16 – 1.5 pkt (bonusowe pół punktu za komentarz)
- PES kontra FIFA – 3 : 3.5