autor: Christoph Liedtke (gamestar.de)
Giants: Citizen Kabuto (rok 2000). Ewolucja grafiki 3D na przestrzeni lat
Spis treści
Giants: Citizen Kabuto (rok 2000)
Lekko zwariowana gra akcji Giants szybko stała się kultową pozycją. Wszystko za sprawą deweloperów z Planet Moon Studios, którzy w dużej mierze rekrutowali się spośród byłych pracowników studia Shiny odpowiedzialnego za słynne MDK. Ta groteskowo-humorystyczna gra mogła poszczycić się rozległą kampanią dla jednego gracza, dodatkowo uzupełnioną o tryb multiplayer.
Jak na tamte czasy, gra miała dość wysokie wymagania sprzętowe, ale za to graficznie zapierała dech w piersiach. Wszystko przede wszystkim za sprawą tekstur, na których zastosowano technikę mapowania wypukłości. Dzięki niej obiekty stosunkowo ubogie w wielokąty mogły sprawiać wrażenie bardziej szczegółowych za sprawą dodatkowych informacji o wysokości oraz głębokości.
Star Wars Jedi Knight II: Jedi Outcast (rok 2002)
Kyle Katarn powrócił w Star Wars: Jedi Knight II, a LucasArts nie opierał się już na własnej technologii, tylko postanowił wykupić licencję na popularny silnik id Tech 3, który stał się szczególnie znany dzięki grze Quake III: Arena.
Deweloper, firma Raven Software, postanowił nieco zmodyfikować grafikę, dodając do Jedi Knight II subtelniejsze cienie i delikatniejsze tekstury, niż miało to miejsce w grach wykorzystujących wcześniejsze wersje silnika. Niestety przy niektórych teksturach projektanci starali się bardziej niż przy innych, co jest szczególnie widoczne w przypadku podłoża – które często przypomina raczej rozmazane bagno niż podłogę czy roślinność.
Far Cry (rok 2004)
Far Cry umieścił Niemcy na mapie twórców FPS-ów. Jego producent – Crytek – był jeszcze małą firmą działającą w mieście Coburg. Wydawać by się mogło, że tytuł powstał właściwie z niczego, a i tak z miejsca stał się jedną z najlepszych gier tego gatunku.
Zastosowanie najnowocześniejszych technologii z tamtego okresu (takich jak w pełni obsługiwany Shader Model 3.0), daleki zasięg widzenia oraz tekstury w wysokiej rozdzielczości sprawiły, że Far Cry był prawdziwą ucztą dla oczu. Fani w dalszym ciągu dbają o grę poprzez dostarczanie do niej modów i rozszerzeń, pomimo faktu iż doczekała się ona czterech kolejnych części oraz kilku spin-offów.