autor: Patrycja Rodzińska
Drugi wywiad z twórcami gry Wiedźmin
Prace nad komputerową adaptacją Sagi o Wiedźminie trwają. Termin jej wydania wciąż jest odległy, lecz wszystko wskazuje na to, że czekamy na wspaniałą grę.
Prace nad komputerową adaptacją Sagi o Wiedźminie trwają. Termin jej wydania wciąż jest odległy, lecz wszystko wskazuje na to, że czekamy na wspaniałą grę. Dziś mieliśmy okazję zadać dyrektorowi Red Studio, Michałowi Kicińskiemu, kilka pytań o zachodzące w trakcie produkcji zmiany, o nowe pomysły i o nastroje twórców komputerowego Wiedźmina.
Patrycja Rodzińska (Gry-OnLine): Co sprawiło, że zdecydowaliście, by głównym bohaterem gry był jednak Geralt? Początkowe założenia odnośnie kluczowej postaci gry były inne.
Michał Kiciński: Wiedźmin jest grą o rozbudowanej fabule skoncentrowanej na postaci gracza, gdzie najważniejsza jest opowieść o tej postaci i jej przygody. Okazało się, że opowiadając historię konkretnej postaci, dając możliwość zmiany wyglądu, nazwy, płci stawała się ona mniej wiarygodna i spójna. Dlatego zdecydowaliśmy się dość szybko na wybranie jednej konkretnej postaci, danej od początku gry.
Postać ta jednak będzie ewoluowała w zależności od naszych poczynań w trakcie całej gry. Można też powiedzieć, że będzie się ją w pewnym stopniu kreowało poprzez samą rozgrywkę.
Prowadząc zmiany w koncepcji gry, na początku myśleliśmy o przedstawieniu graczom nowego Wiedźmina. Jednak okazało się, że niezależnie od naszych wysiłków wpisuje się on w świat książek gorzej niż istniejące postaci. Sprawa stała się jasna. Głównym bohaterem musi być Geralt. Choć z jednej strony wydaje się to naturalne posunięcie, wiąże się też z całą masą drobniejszych kwestii do rozwiązania, no i niewiarygodnie podnosi poprzeczkę, gdyż oczekiwania fanów względem rozgrywki Geraltem są (i słusznie) bardzo wysokie. Jednak zachęceni dotychczasowym postępem prac wierzymy, że uda się im sprostać!
PR: W jakim stopniu gra nawiązuje do twórczości Andrzeja Sapkowskiego? Czy kontynuuje opowiedziane przez niego wątki?
MK: Gra w ogromnym stopniu nawiązuje do twórczości pana Andrzeja Sapkowskiego. Głównie poprzez nawiązania do znanych sytuacji, postaci czy miejsc. Spotkamy bardzo wielu starych znajomych, czasem w zupełnie nowych zaskakujących sytuacjach. Staramy się, żeby takich smaczków było jak najwięcej. Bardzo dużą wagę przywiązujemy też do dialogów, aby miały dokładnie taki sam charakter i styl. Niektóre z nich są zresztą przeniesione bezpośrednio z książek.